Reklama
1. Pełnoziarniste produkty zbożowe
To zdecydowany must eat diety. Pełnoziarniste pieczywo, kasze, brązowy ryż czy otręby to produkty, które zawierają duże ilości włókna pokarmowego, czyli błonnika (w otrębach jest to aż 42 g na 100 g produktu). Błonnik wiąże duże ilości wody zapobiegając zaparciom. Pomaga też utrzymać odpowiednie pH w jelicie, hamując rozwój bakterii przyczyniających się do wzdęć. Pełnoziarniste produkty zbożowe dołączaj więc do każdego posiłku. Pamiętaj jednak, aby pić wtedy duże ilości wody – bez niej błonnik doprowadzi do zaparć!
Początek treści sponsorowanej
INUBIOTYK to unikalna kompozycja błonników, które pozwalają regulować procesy trawienia w każdym odcinku przewodu pokarmowego. Dzięki niej uwolnisz się od dotychczasowych problemów trawiennych – zaparć, biegunek i wzdęć. Wyraźnie poprawi się efektywność trawienia, gdyż INUBIOTYK zapewni równowagę bakteryjną i zapobiegnie dysbiozie jelitowej. Poznaj wszystkie zalety produktu INUBIOTYK – zadbaj o swoje jelita i komfort swojego życia.
Koniec treści sponsorowanejReklama
2. Suszone owoce
Owoce jakie jak: suszone śliwki czy morele, to prawdziwe błonnikowe bomby. Ponieważ są odwodnione, zawierają włókno pokarmowe w postaci skoncentrowanej – można zjeść ich mniej niż świeżych owoców, dostarczając w tym czasie podobną ilość błonnika. Owoce suszone ogranicz jednak do kliku sztuk dziennie – poza błonnikiem zawierają też dużo cukrów prostych, które mogą prowadzić do wzdęć.
3. Kiszonki
Kapusta i ogórki kiszone to z kolei naturalny probiotyk – są doskonałym źródłem bakterii kwasu mlekowego. Te dobroczynne drobnoustroje hamują rozwój bakterii gnilnych w jelicie zapobiegając tym samym wzdęciom. Kapusta i ogórki kiszone regulują też metabolizm ułatwiając trawienie białek, tłuszczów i węglowodanów. Zawierają poza tym witaminy z grupy B oraz witaminy C, A, E i K.
Reklama
4. Mleczne napoje fermentowane
Podobnie jak kiszonki, to źródło kwasu mlekowego i probiotycznych drobnoustrojów z rodzaju Lactobacillus, Bifidobacterium i Saccharomyces. Poza usprawnieniem pracy jelit i regulacją ich flory, mikroorganizmy te działają wspomagająco w leczeniu schorzeń takich jak zapalenia jelit, biegunki czy infekcje intymne. Źródłem bakterii probiotycznych są np. jogurty i kefiry.
Reklama
5. Strączki
Ciecierzyca, soczewica, groch czy fasola zawierają duże ilości błonnika pokarmowego. W przypadku fasoli jest to 16 g na 100 g nasion. Wegetarianie używają ich jako zamienników mięsa, ponieważ są dobrym źródłem lekkostrawnego białka.
Strączki to poza tym źródło węglowodanów złożonych – sycą więc na długo, powoli uwalniając cukier. Obawiasz się problemów trawiennych po ich zjedzeniu? Jest na to sposób – wystarczy, że nasiona ugotujesz w świeżej wodzie (a nie tej, w której były namaczane) oraz użyjesz przypraw, które usprawnią ich trawienie (np. majeranek, kminek, tymianek).
Regularne spożywanie wymienionych wyżej produktów, w połączeniu z piciem ok. 2 litrów wody na dobę i odrobiną aktywności fizycznej, z pewnością da niezłego kopa rozleniwionym jelitom i pobudzi je do pracy.