Czym jest andropauza?
Andropauza nazywana jest męską menopauzą i do pewnego stopnia faktycznie stanowi odpowiednik kobiecego przekwitania. W istocie jednak różnic między tymi zjawiskami jest więcej niż podobieństw.
Andropauzą nazywa się okres w życiu mężczyzny poprzedzający wejście w starość, związany z postępującym niedoborem kilku hormonów oraz licznymi objawami fizycznymi, psychicznymi i seksuologicznymi.
Należy przy tym zaznaczyć, że pojęcie to jest nieostre, często używane potocznie i w kategoriach skrótu myślowego, w dodatku nie do końca precyzyjnego. Wielu specjalistów uważa, że termin ten jest zbyt prostą przekładnią intelektualno-językową kobiecej menopauzy. Aczkolwiek samo zjawisko, mimo sporów definicyjnych, coraz rzadziej się neguje (co było częste jeszcze jakiś czas temu).
Współcześnie naukowcy i lekarze skupiają uwagę na dwóch aspektach. Pierwszym z nich jest malejąca z wiekiem efektywność gospodarki hormonalnej męskiego organizmu, czego następstwem jest obniżona synteza takich substancji, jak:
- testosteron,
- dehydroepiandrosteron (DHEA),
- insulinopodobny czynnik wzrostu (IGF-1),
- hormon wzrostu (somatropina, GH),
- tyreotropina (TSH),
- melatonina,
- insulina.
Drugi istotny kontekst, w jakim rozpatruje się andropauzę, to obniżenie jakości funkcjonowania w wielu kluczowych obszarach, nie tylko w sferze seksualnej, jak zwykło się sądzić. Częściowo jest to konsekwencją wspomnianych niedoborów endokrynologicznych, ale nie tylko. Istotne znaczenie mają predyspozycje genetyczne, ogólny stan zdrowia fizycznego i psychicznego, sposób odżywiania się, aktywność fizyczna, ewentualne uzależnienie od nikotyny i alkoholu, a także liczne czynniki psychospołeczne (pozycja zawodowa, status materialny, relacje interpersonalne etc.).
O ile menopauza dotyka każdą kobietę dożywającą pewnego wieku (zazwyczaj około 50 lat), o tyle w przypadku mężczyzn jest to zaledwie kilkanaście do kilkudziesięciu procent w zależności od grupy wiekowej i ujęcia badawczego (więcej szczegółów poniżej). Andropauza nie jest więc nieuchronna.
Nie jest też zjawiskiem tak radykalnym i ostatecznym. Istotą przekwitania jest bowiem całkowity zanik funkcji jajników, co wiąże się z nieodwracalną utratą zdolności do rozrodu. W przypadku andropauzy mówi się co najwyżej o stopniowym wygaszaniu, zmniejszaniu potencjału, niemniej określone funkcje pozostają w większym lub mniejszym stopniu zachowane do końca życia.
Między innymi dlatego uważa się, że termin wywodzący się od słów andros (gr. - mężczyzna) i pausa (łac. - przerwa) jest niefortunny. Stąd postulaty środowiska naukowego, by mówić o andropenii lub też używać innych nazw, takich jak częściowy niedobór androgenów u starzejących się mężczyzn.
Reklama
W jakim wieku przechodzi się andropauzę i ile ona trwa?
W jakim wieku zaczyna się andropauza? W uproszczeniu można powiedzieć, że zmiany zaczynają być wyraźnie widoczne około pięćdziesiątego roku życia. Jak to jednak bywa z uproszczeniami, informacja ta jest dalece nieprecyzyjna.
Większość statystyk dotyczy andropauzy rozumianej jako zespół symptomów związanych z osłabieniem funkcji hormonalnych. W takim ujęciu, problem ten dotyczy jedynie pewnego odsetka mężczyzn i zwykle faktycznie po raz pierwszy objawia się w okolicach pięćdziesiątych urodzin. Rzadko wcześniej, za to często później.
Z danych przytaczanych przez K. Walaszek i wsp. wynika, że częstotliwość występowania andropauzy u mężczyzn wynosi:
- po 50. roku życia: 10-20 proc.
- po 60. roku życia: 20-30 proc.
- po 70. roku życia: 30-40 proc.
- po 80. roku życia: 40-50 proc.
W takim ujęciu andropauza w wieku 30 czy 40 lat stanowi prawdziwą rzadkość. Nieco inaczej wygląda to jednak, jeśli na zjawisko spojrzeć wyłącznie od strony zmian endokrynologicznych, abstrahując od ich konsekwencji, czyli objawów.
Spadek syntezy niektórych hormonów, w tym testosteronu, zaczyna się bowiem już po… dwudziestych urodzinach, a w wieku około 35 lat jest on już na tyle zauważalny, że zaczyna z wolna przekładać się na funkcjonowanie organizmu.
Jak podaje M. Mędraś, pomiędzy 20 a 80 rokiem życia stężenie testosteronu całkowitego we krwi zdrowych mężczyzn spada przeciętnie o 51 procent (średnio blisko 1 procent rocznie), testosteronu wolnego o 64 proc, a biodostępnego aż o 78 procent.
Około 35 urodzin następuje też wyraźne spowolnienie produkcji hormonu DHEA. Jego stężenie maleje od tego czasu w tempie około 3,1 proc. rocznie, w wieku 80 lat osiągając pułap zaledwie 10-20 procent stanu wyjściowego sprzed pięciu dekad.
Bardzo podobnie wyglądają dane, jeśli chodzi o spadek syntezy insulinopodobnego czynnika wzrostu (IGF-1) - także jest to 51 proc. w przedziale 20-80 lat.
Co ciekawe, zwykło się sądzić, że z wiekiem u mężczyzn rośnie poziom żeńskich hormonów płciowych estrogenów. Jest to jednak wzrost pozorny, relatywny. W rzeczywistości stężenia estradiolu również spadają, tyle że wolniej niż testosteronu.
Problem z jednoznacznym określeniem tego, kiedy zaczyna się andropauza, bierze się więc w dużej mierze z niejasności definicyjnych odnośnie tego, czym w ogóle jest to zjawisko. Co więcej, naukowcy podkreślają, że w wielu przypadkach trudno jest jednoznacznie powiązać zmiany hormonalne z występującymi objawami.
Tym bardziej, że wiele doświadczanych problemów może być zwykłymi symptomami starzenia się organizmu, dotykającymi każdego człowieka niezależnie od płci. Lub też klinicznymi manifestacjami różnych schorzeń, których częstotliwość występowania rośnie z wiekiem.
W związku z tym wszystkim trudno jest również jednoznacznie powiedzieć, ile trwa andropauza. A na pewno trudniej niż w przypadku kobiet, gdzie menopauza zajmuje kilka lat i kończy się wraz z całkowitym ustaniem funkcji jajników. U mężczyzn proces ten zaczyna się nieostro i postępuje w niespiesznym tempie, de facto trwając do końca życia.
Reklama
Fizyczne i psychiczne objawy andropauzy
Objawy andropauzy są bardzo zróżnicowane. Specjaliści systematyzują je na wiele sposobów, jednak większość klasyfikacji wyróżnia trzy główne obszary: fizykalny (somowegetatywny), psychiczny oraz seksualny.
Do najważniejszych i najbardziej typowych fizycznych symptomów andropauzy należą:
- nadmierna potliwość nawet przy niewielkiej aktywności, w tym nocne poty,
- uderzenia gorąca, intensywne odczuwanie wysokich temperatur,
- obniżenie wydolności i tolerancji na wysiłek,
- częstoskurcze nadkomorowe, uczucie kołatania serca,
- skoki ciśnienia tętniczego,
- bóle i zawroty głowy,
- bóle mięśniowo-stawowe,
- redukcja masy kostnej (osteopenia) i mięśniowej,
- zmniejszenie siły mięśni,
- wzrost wisceralnej tkanki tłuszczowej (okalającej narządy wewnętrzne w jamie brzusznej),
- bezsenność: problemy z zasypianiem, wybudzanie się w środku nocy,
- chroniczne uczucie zmęczenia, znużenia, niewyspania, senności w ciągu dnia,
- wzrost insulinooporności, która stanowi preludium cukrzycy,
- zaburzenia apetytu i łaknienia,
- wahania masy ciała.
Jeśli chodzi o męską seksualność, w okresie andropauzy występuje z reguły wyraźne pogorszenie jakości i częstotliwości pożycia, co ma związek z takimi zaburzeniami, jak:
- osłabienie potencji - częściowa lub całkowita niemożność osiągnięcia erekcji i utrzymania jej w trakcie stosunku,
- zmniejszenie częstotliwości samoistnych porannych erekcji,
- obniżenie libido, czyli popędu warunkującego chęć i możliwość podjęcia aktywności seksualnej.
W związku z malejącym stężeniem androgenów, może się też nieznacznie zmieniać wygląd narządów płciowych, niekiedy dochodzi też do przerzedzenia zarostu na twarzy.
Objawy psychiczne andropauzy
Szczególną kategorię stanowią poznawcze i psychiczne objawy andropauzy u mężczyzn. Po pierwsze, z reguły występują one w pierwszej kolejności. Po drugie, mogą być najbardziej zauważalne i dojmujące. Należą do nich:
- rozdrażnienie, wewnętrzne napięcie, niemożność efektywnego zrelaksowania się;
- niepokój o trudnym do ustalenia podłożu lub też w związku z konkretnymi sytuacjami; ataki paniki;
- stany depresyjne: obniżenie nastroju, zaburzenia samooceny, poczucie bezsensu życia, pesymistyczny ogląd świata, negatywne rokowania odnośnie przyszłości, uczucie wyczerpania i braku życiowej energii;
- problemy z pamięcią, koncentracją, logicznymi myśleniem, kojarzeniem faktów.
Mężczyznom w czasie andropauzy często towarzyszy uporczywe przeświadczenie, że to co najlepsze w życiu jest już za nimi. Zbiega się to w czasie z różnymi bilansami, które wiele osób wykonuje mniej więcej w połowie życiowego cyklu. Może zatem wystąpić koincydencja lub nawet związek przyczynowo-skutkowy z tzw. kryzysem wieku średniego.
W związku z pojawiającymi się dolegliwościami, obniżeniem sprawności seksualnej oraz coraz bardziej widocznymi zewnętrznymi oznakami starzenia się, maleć może poczucie własnej atrakcyjności interpersonalnej i seksualnej.
W związku z tym szwankująca psychika zaczyna podpowiadać irracjonalne scenariusze dotyczące wierności życiowego partnera. Zazdrość i podejrzenia zdrady często łączą się z lękiem przed innymi mężczyznami - młodszymi i potencjalnie sprawniejszymi fizycznie, seksualnie i intelektualnie.
Z jednej strony są to jedynie odczucia subiektywne, z drugiej istnieje faktyczne podglebie, na którym tego typu myśli mogą kiełkować.
M. Mędraś przytacza dane, z których wynika, że w grupie mężczyzn 60-letnich:
- 46 procent ma zaburzenia erekcji,
- 41 procent odczuwa ogólne osłabienie,
- 36 procent ma problemy z pamięcią.
Zaburzenia poznawcze są szczególnie trudne dla osób wykonujących pracę intelektualną i twórczą. Frustracje seksualne mogą w równym stopniu dotknąć każdego. Wszystko to przekłada się na zachowania.
Depresja, lęk, niepewność powodują wycofywanie się z relacji intymnych i towarzyskich, oddawanie pola na niwie zawodowej, zamykanie w swoim świecie czy rezygnację z aktywności fizycznej.
Nierzadko ma to negatywne przełożenie na sytuację rodzinną, finansową i zdrowotną, prowadząc do nakręcania błędnego koła kolejnych nawarstwiających się problemów, z którymi coraz trudniej jest sobie poradzić.
Reklama
Test na andropauzę
Ze względu na ogromną złożoność problemu, jego diagnostyka nie jest prosta.
Wstępnie rozpoznaje się andropauzę na podstawie testu ADAM, po polsku zwanego kwestionariuszem niedomogi androgennej starzejących się mężczyzn (Androgen Dificiency in the Aging) lub kwestionariuszem Morleya.
Jest to badanie ankietowe, zatem uzyskany wynik zależy przede wszystkim od szczerości udzielanych odpowiedzi. Pytań jest zaledwie dziesięć, a brzmią one następująco:
- Czy obserwuje pan spadek popędu płciowego?
- Czy odczuwa pan brak energii?
- Czy obserwuje pan spadek siły mięśniowej lub obniżenie tolerancji na wysiłek?
- Czy odnotował pan spadek zadowolenia z życia?
- Czy obniżył się pana wzrost?
- Czy jest pan smutny i/lub w złym humorze?
- Czy wzwody członka są słabsze?
- Czy ostatnio zauważył pan obniżenie aktywności ruchowej?
- Czy chce się panu spać po obfitym obiedzie?
- Czy miał pan ostatnio trudności w wykonywaniu pracy zawodowej?
Wstępna diagnoza zależy od ilości odpowiedzi twierdzących, przy czym stosowane są różne interpretacje. Zespół niedomogi androgennej można podejrzewać, jeśli „tak” padnie przynajmniej trzy razy, zwłaszcza w odniesieniu do pierwszych siedmiu pytań.
Oczywiście uzyskany wynik nie jest w pełni miarodajny. Jak widać, pytania są stosunkowo proste, a problemy, których dotyczą, mogą być objawami wielu schorzeń, takich jak depresja, cukrzyca czy miażdżyca. Dlatego niezbędne jest wykonanie kolejnych badań.
Część z nich również ma charakter ankietowy. Jednym z nich jest AMS, czyli skala objawów starzejącego się mężczyzny (The Aging Males' Symptoms Scale). Pomocniczo można też zastosować skalę depresji Becka i kilka innych tego typu narzędzi, doprecyzowujących diagnozę.
Finalnie niezbędne może być także wykonanie badań z krwi. Jakich konkretnie? Przede wszystkim oznaczenia wymaga poziom hormonów płciowych, ale możliwe, że dla pełniejszego oglądu sytuacji lekarz przepisze szerszy zestaw, pozwalający różnicować występujące objawy z symptomami różnych schorzeń.
Reklama
Jakie leki na andropauzę?
Leczenie andropauzy jest możliwe. Jeśli przyczyną występujących dolegliwości faktycznie jest spadek stężenia androgenów, dobre rezultaty przynosi hormonalna terapia zastępcza z użyciem pochodnych testosteronu.
Mogą one być przyjmowane domięśniowo, donosowo lub przez skórę. Efektem ich działania powinna być poprawa funkcji seksualnych oraz wzrost masy mięśniowej i siły.
Uwaga: wszystkie leki zawierające hormon testosteronu są sprzedawane w Polsce na receptę. Ma to związek ze znaczną skalą oddziaływania, możliwymi skutkami ubocznymi licznymi przeciwwskazaniami, do których zalicza się między innymi takie problemy zdrowotne, jak:
- choroby wątroby,
- choroby serca lub naczyń krwionośnych,
- choroby nerek,
- powiększony gruczoł prostaty,
- rak prostaty,
- obrzęki (twarzy, rąk, stóp)
- alergie
Preparatów tych nie należy mylić z tzw. boosterami testosteronu, a więc różnego typu suplementami dostępnym bez recepty i używanymi przede wszystkim na wzrost masy mięśniowej.
Nie zawierają one hormonów płciowych, ale znajdujące się w ich składzie substancje mogą z lepszym lub gorszym skutkiem zwiększać produkcję androgenów w organizmie.
W żadnym jednak razie nie powinno się stosować boosterów w charakterze leków na andropauzę. Można natomiast porozmawiać z lekarzem o bardziej profesjonalnej metodzie stymulacji endogennej syntezy testosteronu, jaką jest podawanie tzw. gonadotropiny kosmówkowej.
Oprócz tego wielu mężczyzn decyduje się na używanie leków poprawiających erekcję (w większości dostępnych na receptę, ale nie zawsze). Jest to jednak działanie czysto doraźne, nastawione na szybki efekt, ale nie ingerujące w przyczynę problemu.
Konieczne może też być leczenie m.in. zaburzeń depresyjnych i lękowych. Pacjenci mogą skorzystać w tym zakresie z szerokiej gamy leków psychiatrycznych, a także poddać się psychoterapii. Poza skrajnymi przypadkami, zaleca się zacząć od spotkań z terapeutą.
Do jakiego lekarze należy się udać z objawami andropauzy? Nie tylko ze względu na proste skojarzenia słowne, naturalnym wyborem wydaje się androlog, a więc lekarz zajmujący się fizjologią i zaburzeniami męskiego układu rozrodczego, często nazywany z tego względu odpowiednikiem ginekologa.
Jeśli objawy dotyczą głównie sfery intymnej, pomocny może być również seksuolog. Ze względu na tło hormonalne zaburzeń, swojej kroki można też skierować do endokrynologa. Natomiast pojawienie się zaburzeń nastroju i samooceny, a także lękowych, stanowi wskazanie do konsultacji psychiatrycznej.
Oczywiście nie można wykluczyć, że w toku badań zostaną wykryte problemy o zupełnie innym podłożu - wówczas pacjent będzie kierowany zgodnie z charakterem danego schorzenia lub zaburzenia.
Reklama
Naturalne sposoby na andropauzę
Czy istnieją skuteczne naturalne sposoby na andropauzę? Najprostszym rozwiązaniem wydaje się skorzystanie z bogatej oferty suplementów i ziół.
Na potencję polecane są między innymi wyciągi z korzenia żeń-szeń czy buzdyganka ziemnego.
Na stany depresyjne, rozdrażnienie, lęki i bezsenność pomagają m.in. ziele dziurawca, kozłek lekarski czy szyszki chmielu. Można też suplementować witaminy (między innymi C, D3) oraz minerały (zwłaszcza selen i cynk).
Należy jednak pamiętać, że tego typu produkty nie mogą być stosowane w nieskończoność. Na co dzień warto więc sięgnąć po metody mniej przemawiające do wyobraźni, lecz sprawdzające się w długiej perspektywie.
Są to przede wszystkim:
- Dieta - można położyć nacisk na produkty zawierające wspomniane witaminy i minerały, najważniejszy jednak jest zdrowy balans. Zaleca się więc włączenie do menu dużych ilości warzyw, chudego mięsa i ryb, zdrowych tłuszczy roślinnych. Niewskazane są natomiast tłuste mięsa i sery, fast-foody, przekąski, dania gotowe.
- Aktywność fizyczna - choć z wiekiem spada tolerancja wysiłku, regularny ruch pozwoli odbudować kondycję i masę mięśniową, a następnie utrzymać je na satysfakcjonującym poziomie. Wysiłek na świeżym powietrzu doskonale wpływa też na stan psychiczny.
- Rezygnacja z używek - alkohol i papierosy zaliczane są do czynników negatywnie wpływających na męską seksualność oraz generujących ryzyko wielu poważnych schorzeń.