Reklama
Podduszanie w łóżku
Podduszanie jest praktyką seksualną, polegającą na pozbawianiu siebie lub partnera dostępu do tlenu. Celem tego jest spotęgowanie doznań erotycznych w czasie stosunku lub masturbacji. Niedotlenienie mózgu może bowiem uruchomić kaskadę procesów biochemicznych, których efektem będzie potężny orgazm, a także doświadczenia na wpół halucynogenne.
Ale uwaga – tego typu działania są skrajnie niebezpieczne i stanowią bezpośrednie zagrożenie dla życia. Dlatego odradza się ich praktykowanie, nawet za obopólną zgodą partnerów. Co więcej, podduszanie w trakcie stosunku w wielu przypadkach uznawane jest za parafilię, czyli dewiację – zaburzenie preferencji seksualnych.
Reklama
Czym jest asfiksjofilia?
Podduszanie staje się parafilią, gdy ten właśnie sposób stymulacji staje niezbędnym do osiągnięcia satysfakcji seksualnej. Innymi słowy – gdy przestaje to być jednorazową, perwersyjną zabawą, a staje się utrwalonym wzorcem, jedyną lub dominującą ścieżką prowadzącą do orgazmu. W takiej sytuacji zastosowanie znajduje termin asfiksjofilia.
Pojęcie wywodzi się od greckich słów asphyxia, czyli w wolnym tłumaczeniu „bezdech” oraz philia, które odnosi się do najwyższej formy miłości. W seksuologii i psychiatrii jest ono stosowane w kategoriach zaburzenia seksualnego i umysłowego, co jest zgodne jest ze wskazaniami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).
Reklama
Autoerotyczna asfiksjofilia
Często spotykanym pojęciem jest określenie autoerotyczna asfiksjofilia. Termin ten ma nieco węższe znaczenie i ogranicza się do praktyk polegających na odcinaniu od tlenu samego siebie – można to robić w trakcie zbliżenia z partnerem(ką) lub masturbując się. Jest to współcześnie uznawane za jedną z odmian masochizmu.
Swego rodzaju sadyzmem natomiast jest podduszanie drugiej osoby. W takim przypadku satysfakcję seksualną osiągać może nie tylko osoba duszona, ale też dusząca. Często wiąże się to z mechanizmami dominacji i uległości (BDSM, od ang. bondage, domination, sadism, masochism) w skrajnej ich postaci.
Reklama
Jak działa podduszanie podczas stosunku?
Podduszanie podczas stosunku lub w trakcie masturbacji powoduje niedotlenienie. W efekcie dochodzi do silnego wzrostu stężenia dwutlenku węgla w mózgu, co ma działanie halucynogenne i wywołujące euforię. Tym bardziej, że rośnie też poziom innych substancji, w tym działających na receptory opioidowe endorfin oraz pobudzającej dopaminy, zwanych hormonami szczęścia.
Osiągane w ten sposób doznania porównywane są niekiedy ze stanem po zażyciu dużej ilości narkotyków. Tyle, że asfiksjofilia może się okazać jeszcze bardziej niebezpieczna, niż zażywanie substancji psychoaktywnych.
Reklama
Czy podduszanie w seksie jest niebezpieczne?
Podduszanie w seksie uznawane jest za jedną z najniebezpieczniejszych praktyk erotycznych. Długotrwałe niedotlenienie mózgu grozi jego trwałym uszkodzeniem, a nawet śmiercią. Wcześniej zazwyczaj następuje utrata przytomności.
Szacuje się, że w samych tylko w Stanach Zjednoczonych rocznie umiera kilkaset osób, które źle oszacowały możliwości swojego organizmu bądź nie dostrzegły niepokojących symptomów u partnera. W skali całego globu są to tysiące istnień ludzkich. Dlatego tak często skutki asfiksjofilii stają się przedmiotem dochodzeń kryminalnych – w razie zgonu są kwalifikowane jako samobójstwo, nieumyślne spowodowanie śmierci a nawet zabójstwo.
Reklama
Czy istnieje bezpieczna zabawa w podduszanie?
Ze względu na potencjalnie śmiertelne skutki, a także możliwość utrwalenia negatywnego, patologicznego wzorca osiągania rozkoszy, „zabawa w podduszanie” nie powinna być traktowana jako zwykłe urozmaicenie pożycia seksualnego. Specjaliści przypominają, że pary szukające nowych wyzwań w sferze erotycznej, mają niezwykle szeroki arsenał innych, bardziej ekscytujących, a przy tym bezpiecznych środków. Zdecydowanie lepiej jest:
- korzystać z zabawek erotycznych, takich jak wibratory, dilda, żele intymne, akcesoria do krępowania, pejcze, bielizna i ubiory erotyczne. Dostarczają one ogromnej dawki pikanterii w sypialni, a wiele z nich z powodzeniem może być wykorzystywana w praktykach BDSM;
- urozmaicać życie seksualne szukając nowych pozycji, wyszukanych technik, nietypowych miejsc i okoliczności, co jest zdecydowanie bardziej bezpieczne, niż ekstremalna praktyka, jaką jest podduszanie