Pani doktor, znamiona czy pieprzyki na skórze ma prawie każdy z nas. Czy są one niebezpieczne?
Znamiona barwnikowe, czyli potocznie tzw. pieprzyki, to zwykle dobrze odgraniczone, okrągłe lub owalne, płaskie lub płaskowyniosłe zmiany w kolorach od jasnobrązowego przez ciemnobrązowy, aż do czarnego. Szacuje się, że na skórze każdego człowieka występuje przeciętnie około 20 takich znamion melanocytarnych (barwnikowych).
Znamiona te swą nazwę zawdzięczają obecności melanocytów w skórze. Są to komórki zawierające barwnik - melaninę. Kolor znamienia zależy od ilości, a także głębokość rozmieszczenia melanocytów w skórze czy naskórku. Jeśli melanocyty są położone głębiej to kolor znamienia będzie w odcieniach niebieskiego, natomiast im bliżej naskórka, tym kolor zmiany ciemniejszy, a nawet czarny.
Znamiona mogą ujawnić się w każdym wieku i utrzymują się do końca życia. Część z nich może ulec tzw. transformacji nowotworowej przeobrażając się w czerniaka złośliwego.
W takim razie, co powinno zwrócić naszą uwagę? Jak zachować czujność?
Przede wszystkim trzeba uważać na każde nowo powstałe znamię, ale także zmianę zabarwienia, czy kształtu znamienia już istniejącego.
Najlepiej, oceniając znamię, zastosować tzw. regułę ABCD. Gdzie A to asymetria znamienia, B to nierównomierne brzegi, C to kolor znamienia. Uwagę powinno zwrócić znamię wielobarwne, wielokolorowe, a także pojawienie się nowego koloru na znamieniu. D to duży rozmiar, zwykle od 6 mm.
I gdy tylko coś nas zaniepokoi należy udać się do specjalisty. Jak często i u jakiego lekarza należy je badać? Czy jeśli nie pojawiają się nowe zmiany to również konieczna jest konsultacja?
Znamiona kontrolujemy u dermatologa. Zalecanym badaniem jest dermatoskopia lub wideodermatoskopia. Zaleca się, żeby każdy udał się raz w roku na badanie dermatoskopowe znamion na ciele. Wyjątek stanowią osoby z tzw. grupy ryzyka, które powinny częściej poddawać się takiemu badaniu - średnio co 3-6 miesięcy.
Kto do nich należy?
Są to przede wszystkim osoby z zespołem znamion atypowych, a także z czerniakiem i innymi rakami skóry w wywiadzie. Szczególną uwagę znamionom powinny poświęcić również osoby, u których w rodzinie rozpoznano czerniaka, mają dużo znamion na ciele, uległy oparzeniom słonecznym w przeszłości, mają jasny fenotyp skóry lub są poddawane leczeniu immunosupresyjnemu (np. po przeszczepie narządów).
Wspomniała Pani wcześniej, że pieprzyk może zmienić się w czerniaka. Media również o tym alarmują. Czym właściwie jest czerniak? Co to za nowotwór?
Czerniak to złośliwy nowotwór wywodzący się z tzw. melanocytów. Są to komórki produkujące melaninę, która jako barwnik odpowiada za zabarwienie naszej skóry. Czerniak jest najzłośliwszym nowotworem skóry, ale i także błon śluzowych. Cechuje go bardzo szybki rozrost i wczesne przerzuty drogą naczyń chłonnych i krwionośnych.
Jak dużo osób dotyka?
Średnio rocznie w Polsce rozpoznawanych jest nawet do 3000 czerniaków. Około połowa to niestety czerniaki zaawansowane lub z rozsianymi przerzutami. Nowotwór ten może wystąpić u każdego, bez względu na wiek.
Jakie są jego objawy? Czy coś alarmującego dzieje się z organizmem poza zmianami skórnymi?
Można pokusić się o stwierdzenie, że czerniak jest właściwie bezobjawowy, tzn. poza oczywiście samą zmianą na skórze, nie towarzyszą mu żadne inne symptomy. Początkowo objawia się w postaci drobnej plamki, barwy jasnobrązowej lub ciemniejszej - nawet czarnej, która następnie szybko się rozrasta.
Oczywiście w miarę rozwoju i wzrostu guza mogą dołączyć się objawy jego przerzutów, a zależą one od ich lokalizacji. Jeśli mamy do czynienia z odmianą guzkową czerniaka to na ciele pojawia się zmiana guzowata, która łatwo ulega owrzodzeniu i często towarzyszy jej krwawienie.
Co ważne, czerniak może pojawić się w szczególnych miejscach: pod paznokciem, na błonach śluzowych czy w gałce ocznej. Rzadką jego odmianą jest postać bezbarwnikowa - najcięższa odmiana, trudna do rozpoznania, gdyż komórki guza nie posiadają barwnika. Są one niedojrzałe, słabo zróżnicowane, a co za tym idzie, cechują się większą złośliwością.
Dlatego właśnie tak ważne są kontrole u specjalisty, który poradzi sobie z rozpoznaniem niepokojącej zmiany. Kolejnym etapem jest diagnostyka. Jak ona wygląda? Od czego należy zacząć?
Podstawą diagnostyki jest badanie dermatoskopowe. Dermatoskop to urządzenie, dzięki któremu możemy uzyskać dziesięciokrotne powiększenie obrazu i dokładnie ocenić rozkład barwnika w naskórku i skórze właściwej.
Rozpoznanie zaawansowanego czerniaka złośliwego można postawić na podstawie badania klinicznego i nie stanowi to żadnej trudności, ani nie jest wyzwaniem. Współczesna medycyna dąży do tego, by rozpoznawalność czerniaków była jak największa w ich początkowych stadiach rozwoju.
Na tym etapie, gdzie oko ludzkie i badanie kliniczne nie są wystarczające, z pomocą przychodzą specjalistyczne urządzenia, jak właśnie dermatoskop, wideodermatoskop, czy mikroskop konfokalny.
Należy podkreślić, że rozpoznanie tego nowotworu w początkowych stadiach daje największą szansę na skuteczne leczenie.
Zatem jak wygląda ścieżka badań po wstępnym rozpoznaniu?
Gdy w badaniu dermatoskopowym pojawi się podejrzenie czerniaka to kolejnym krokiem jest tzw. biopsja wycinająca, czyli chirurgiczne wycięcie całej podejrzanej zmiany.
Dopiero badanie histopatologiczne jest w stanie na 100% potwierdzić charakter nowotworowy pobranego wycinka. Biopsja wycinająca pozwala na całościową ocenę guza. Ocenia się jego grubość, naciekanie, liczbę podziałów komórkowych.
Po rozpoznaniu i potwierdzeniu czerniaka należy wykonać również szereg badań obrazowych, by ocenić czy pojawiły się przerzuty, a jeśli tak, to gdzie i ile, po to by dobrać odpowiednie leczenie. Są to m. in. RTG klatki piersiowej, USG jamy brzusznej, USG węzłów chłonnych, w razie potrzeby biopsja węzłów chłonnych (lub tzw. biopsja węzłów wartowniczych).
Szybka diagnoza to podstawa. A jak wygląda leczenie? Czy można całkowicie wyleczyć ten nowotwór?
Szanse na całkowite wyleczenie mają osoby z rozpoznanym wczesnym stadium czerniaka, bądź tzw. czerniakiem in situ, czyli nowotworem ograniczonym tylko do naskórka bez przekraczania jego błony podstawnej.
Po wycięciu chirurgicznym i potwierdzeniu histopatologicznym nowotworu oraz ocenie jego zaawansowania wykonuje się tzw. radykalne usunięcie ogniska pierwotnego guza, polegające na szerokim wycięciu blizny po wykonanej wcześniej biopsji wycinającej.
Szacuje się, że 5-letnie przeżycie wynosi 100% w przypadku guza w stadium T1, czyli takiego gdzie grubość nacieku wynosi 1 mm i mniej.
Co jeśli pojawią się przerzuty?
Przerzuty mogą pojawić się w różnych miejscach i od ich umiejscowienia zależy dalsze postępowanie. Czerniak rozprzestrzenia się drogą naczyń chłonnych i krwionośnych, ale także poprzez szerzenie się w skórze.
Gdy przerzuty zlokalizowane są tylko w węzłach chłonnych regionalnych należy rozważyć ich wycięcie. Jeśli jednak są bardziej uogólnione z pomocą przychodzą inne metody leczenia, takie jak: radioterapia, chemioterapia czy immunoterapia.
Ich zastosowanie rozważane jest dopiero po całościowej ocenie chorego, jego stanu klinicznego i zaawansowania choroby.
Jak zabezpieczyć się przed zachorowaniem? Czy są jakieś sposoby?
Niewątpliwie najważniejszym czynnikiem ryzyka rozwoju czerniaka złośliwego jest udział promieniowania słonecznego. Jak wiemy, przez całe życie kumuluje się ono w organizmie.
Dlatego naszym celem powinno być dbanie o jak najmniejszą całkowitą (kumulacyjną) dawkę promieniowania UV. Z pomocą przychodzą kremy z filtrami przeciwsłonecznymi, ubrania, okulary przeciwsłoneczne czy kapelusze z szerokim rondem.
Należy unikać intensywnych kąpieli słonecznych, przewlekłego eksponowania ciała na słońce, opalania się w solariach, szczególnie u osób posiadających już na swoim koncie oparzenia słoneczne, zwłaszcza w młodym wieku.
Pani doktor, bardzo dziękujemy za wyczerpujące odpowiedzi na wszystkie pytania. Natomiast czytelników zachęcamy do zrobienia sobie prezentu gwiazdkowego w postaci konsultacji u dermatologa. Te kilka minut w gabinecie pozwoli uzyskać spokój lub wykryć ewentualne zmiany odpowiednio wcześnie.