Macmillan Cancer Support (MCS) - jedna z największych brytyjskich organizacji dobroczynnych zajmująca się nowotworami – zaznacza jednak, że w przypadku nowotworów płuc czy żołądka nie odnotowano żadnych postępów. Tamtejsze Ministerstwo Zdrowia twierdzi, że nada priorytet badaniu tych ciężkich odmian.
MCS zdecydowało się obliczyć średni czas przeżywalności wśród chorych na raka. Okazało się przy tym, że aż połowa osób u których zdiagnozowano nowotwór zmarła. Badania te robiono na podstawie dokumentacji przygotowywanej przez Londyńską Szkołę Higieny i Medycyny Tropikalnej. Samą zaś dokumentację przygotowywano na przestrzeni 40 lat. Wyniki badań są podobne dla pacjentów w całej Wielkiej Brytanii.
Przeżywalność jest mierzona okresem czasu jaki przeżywa pacjent po zdiagnozowaniu u niego choroby. Może być to jeden, pięć lub dziesięć lat.
Ile lat mi zostało?
Charan Devane, dyrektor zarządzająca MCS, mówiła o przełomie, jaki dokonał się na przestrzeni ostatnich lat: „Wyższa średnia przeżywalności daje nam nowy obraz tego, czego człowiek może się spodziewać po zdiagnozowaniu u niego raka. Wreszcie możemy odpowiadać na pytania: Jak długo jeszcze przeżyję?”.
Średnia długość życia przy 10-ciu rodzajach nowotworów jest większa niż 10 lat. Najlepiej w badaniu wypadł rak jelita grubego. W tym przypadku chorzy żyją aż 17 lat dłużej niż jeszcze cztery dekady temu. 10 razy dłużej żyje się z chłoniakami nieziarnicznymi.
Dena Hutchings to 42-latka z Sheffield, u której zdiagnozowano chorobę prawie 5 lat temu. Chemioterapia spowodowała u niej wcześniejszą menopauzę, ale kobieta i tak czuje się szczęśliwa. „Mogło być znacznie gorzej w przypadku raka, ale na szczęście mój dał się wyleczyć” – mówi dziś w BBC. Ma szczęście, bo chorobę wcześnie wykryto. Będzie żyła dłużej niż kobiety z podobna przypadłością 40 lat temu.
Zobacz wideo: Znaczenie odpowiedniego żywienia
Żywienie jest ważne dla osób zdrowych, ale jeszcze ważniejsze dla chorych - mówi dietetyk Ewalina Bancerz-Poźniak.
Reklama
Kilka miesięcy życia ..
Badania brytyjskich naukowców pokazały także, że aż w przypadku dziewięciu rodzajów nowotworów średni czas przeżycia wynosi tylko trzy lata. Lub nawet mniej.. Chodzi o nowotwory płuc, żołądka, trzustki, przełyku czy mózgu.
Adrian Antwis to 40-latek z Sheffield. Tej wiosny zdiagnozowano u niego raka płuc. Powiedziano mu, że ma przed sobą zaledwie kilka miesięcy życia. Mężczyzna ma jednak nadzieję, że dzięki tym najnowszym badaniom naukowcy poświęcą więcej czasu badaniom nad nowotworami płuc. „Chętnie znoszę trudy wielomiesięcznego leczenia, bo mam nadzieję, że będę miał szansę na dłuższe życie. Nie ma mowy o wyleczeniu, ale to jest coś do czego muszę się przyzwyczaić i zaakceptować” – mówi Antwis.
Reklama
Wyzwanie dla naukowców
Macmillan Cancer Support po opublikowaniu badań ogłosiło sukces. Więcej ludzi żyje dłużej z chorobą nowotworową. Z drugiej strony jednak, coraz więcej osób silnie odczuwa efekty uboczne leczenia. Należą do nich zmęczenie, bezpłodność, uszkodzenia płuc i serca. Niektórzy, którym udało się pokonać chorobę, potrzebowali także wsparcia ze strony psychologów. Dlatego wielkie wyzwanie stoi przed współczesnymi lekarzami. Muszą zrobić wszystko, by ulżyć chorym w cierpieniu, jakiego ci doznają.