Strach to uczucie zupełnie dla nas naturalne – pojawia się często jako sygnalizator zagrożenia życia, np. w sytuacji, kiedy mamy do czynienia z realnym niebezpieczeństwem. Nasi przodkowie, którzy musieli walczyć o przetrwanie, właśnie dzięki tego typu emocjom mieli szansę np. uciec przed drapieżnikiem.
Uczucie strachu
Strach powoduje w naszym organizmie wydzielanie różnych substancji, które stawiają nas w stan gotowości. Wytwarzana w sytuacji stresowej adrenalina wywołuje przyspieszone bicie serca, wzrost ciśnienia krwi, rozszerzenie oskrzeli, źrenic, napięcie mięśni – czyli odruchy mające pomóc nam w ucieczce i walce.
Tak więc strach, który działa na nas mobilizująco, jest uczuciem potrzebnym i pożytecznym.
Reklama
Jak się objawia lęk?
Inaczej sytuacja ma się z lękiem. Lęk – w odróżnieniu od strachu – dotyczy sytuacji irracjonalnych i nie jest wywołany realnym zagrożeniem, a negatywnym nastawieniem wytworzonym przez nasz umysł. Objawia się często jako stan oczekiwania na bliżej nieokreślone, nieprzyjemne doświadczenie.
Stanom lękowym towarzyszą uczucia niepokoju, napięcia i skrępowania, nierzadko również zaburzenia psychiczne (np. nerwice, psychozy czy depresja). Bardzo często z lękiem związane są takie objawy somatyczne, jak:
- pocenie się,
- napięcie mięśniowe,
- bóle i zawroty głowy,
- kołatanie serca,
- mrowienie kończyn,
- problemy z oddychaniem,
- moczenie,
- zasłabnięcia bez utraty przytomności,
- biegunki.
Lękowi towarzyszy zwykle obniżenie nastroju oraz spadek aktywności, nie można go też całkowicie usunąć – można jedynie wpływać na czynniki lękotwórcze, które najczęściej powstają w domu, szkole lub miejscu pracy. Niezastąpiona jest w takich przypadkach wizyta u neurologa lub psychiatry, który zastosuje odpowiednią terapię.
W sytuacji, kiedy stany lękowe są tak zaawansowane, że uniemożliwiają normalne funkcjonowanie, równolegle z psychoterapią stosować się powinno leki psychotropowe.