Depilacja w ciąży
Depilacja w ciąży jest trudna, może być bolesna, nie wszystkie też jej metody są w pełni bezpieczne.
Ciąża to szczególny czas. Hormonalna rewolucja, do której na przestrzeni kilku miesięcy dochodzi w organizmie kobiety, powodować może zwiększone tempo wzrostu owłosienia.
Widać to w różnych partiach ciała (okolice intymne, nogi, ręce, pachy), także w tych, które wcześniej były zupełnie gładkie (na przykład brzuch czy twarz).
Włosy stają się też wyraźnie ciemniejsze i grubsze. Zwiększa się jednocześnie tkliwość, wrażliwość na bodźce, znacznie utrudniająca wszelkie próby usunięcia niepożądanych włosków.
Dodatkowo, wraz z powiększaniem się brzucha, depilacja wzgórka łonowego i sromu z każdym dniem staje technicznie coraz trudniejsza.
Jak więc pozbywać się owłosienia w czasie ciąży? Jakie są plusy i minusy powszechnie stosowanych rozwiązań? Czy istnieją przeciwwskazania dotyczące konkretnych metod?
Reklama
Depilacja woskiem w ciąży
Depilacja woskiem w ciąży zazwyczaj nie jest dobrym pomysłem, nawet w przypadku kobiet, które dotychczas w ten właśnie sposób usuwały owłosienie.
Powody są przynajmniej trzy:
- już na co dzień używanie wosku może być bardzo bolesne. W ciąży ból może się okazać nie do wytrzymania,
- nawet w przypadku skóry przywykłej do tego typu depilacji, w ciąży może o sobie dać silne podrażnienie, niewykluczona jest też reakcja alergiczna. Możliwe są rozległe siniaki. Reakcja ciała na wosk i jego mechaniczne działanie jest w tym szczególnym okresie nieprzewidywalna,
- depilacja woskiem w ciąży wiąże się z miejscowym nagrzewaniem ciała, co nie powinno mieć miejsca, zwłaszcza na brzuchu i w okolicach intymnych. Jest to generalna zasada – każde zwiększanie ciepłoty, zwłaszcza w I i III trymestrze grozi wywołaniem skurczów, a tym samym – przedwczesnym rozwiązaniem ciąży.
Reklama
Krem do depilacji w ciąży
Krem do depilacji w ciąży dolegliwości bólowych nie spowoduje, w tym jednak przypadku problemem staje się skład używanego preparatu. Krem do depilacji to chemia, niekiedy bardzo silna.
Najczęściej stosowaną substancją w tego typu preparatach jest kwas tioglikolowy. Jest to związek chemiczny o działaniu miejscowo toksycznym. Nieznane jest jego ewentualne głębsze działanie, w tym oddziaływanie na płód i jego środowisko.
Poza tym należy pamiętać, że większość kremów do depilacji ma intensywny zapach, przez wiele osób odbierany jako przykry. W ciąży doznanie to z dużą dozą prawdopodobieństwa zintensyfikuje się.
Reklama
Depilacja depilatorem w ciąży
Mechaniczna depilacja depilatorem w ciąży nie jest szczególnie niebezpieczna, może być natomiast bardzo bolesna, nawet dla kobiet o wysokim naturalnym progu tolerancji na ból.
Urządzenia tego typu są wprawdzie skuteczne, należy jednak pamiętać, że istotą ich działania jest wyrywanie włosów z wraz cebulkami. Oprócz silnej bolesności, a także podrażnień skóry, niepożądanym efektem może zwiększony poziom stresu, który nigdy korzystnie nie wpływa na ciążę.
Jeśli więc do usunięcia jest kilka zaledwie włosków, mniej inwazyjne wydaje się użycie pęsety. Gdy zaś włosy trzeba usunąć z większego obszaru – lepiej zrobić to w inny sposób.
Reklama
Depilacja laserowa a ciąża
Depilacja laserowa w ciąży zdecydowanie nie jest wskazana. Dokładne oddziaływanie tego typu urządzeń na płód nie jest znane, zakłada się jednak, że może istnieć ryzyko dla płodu związane z wnikaniem wiązek światła w głąb ciała.
Poza tym, nawet u kobiet które na co dzień dobrze znoszą laserowe usuwanie włosów (co wcale nie jest regułą), zwiększona tkliwość w czasie ciąży może powodować bardzo silną reakcję bólową.
Dyskomfort z tym związany stać się zaś może przyczyną pokaźnej dawki stresu, niepotrzebnej ani przyszłej mamie, ani jej dziecku.
Dodatkowo należy wspomnieć, że laser powoduje niekiedy powstawanie nieestetycznych plam na ciele – w czasie ciąży, w związku z działaniem hormonów, prawdopodobieństwo wystąpienia tego typu reakcji jest zwielokrotnione.
Reklama
Bezpieczna depilacja bikini w ciąży
Jak łatwo zauważyć, każda z wymienionych metod trwałego usuwania owłosienia wiąże się z ryzykiem lub dyskomfortem. Żadna w związku z tym z nich nie nadaje się do jednoznacznej rekomendacji pozytywnej.
Co zrobić w takiej sytuacji? Wszak większość kobiet chce wglądać zdrowo i czuć się świeżo także w czasie ciąży, co więcej – tak czy inaczej owłosienie z okolic łonowych dobrze jest usunąć przed porodem.
Okazuje się, że najbardziej godnym polecenia akcesorium w tym przypadku jest zwykła maszynka do golenia. Nie usuwa ona włosów w sposób trwały, golenie w związku z tym należy powtarzać codziennie lub co kilka dni. Nie wiąże się to jednak z żadnym większym obciążeniem, poza niewygodą.
Co naturalne, tego typu depilacja bikini w ciąży jest mocno utrudniona w ostatnich miesiącach. W takiej sytuacji warto poprosić o pomoc partnera.