Czym jest lewatywa?
Lewatywa to jeden z najwcześniej wykonywanych zabiegów medycznych. Zanim trafił na sale zabiegowe był szeroko znany ludowi, także starożytnemu. Lewatywę stosowano już w starożytnym Egipcie, Chinach oraz w Ameryce Południowej. Lewatywa swój złoty okres przeżywała na przełomie XVII i XVIII wieku, kiedy stanowiła codzienny rytuał, celebrowany na dworach królewskich.
A co to jest lewatywa? To inaczej enema lub irygacja odbytu polegająca na wlewaniu do odbytu odpowiedniej mieszanki, która pod ciśnieniem dociera do jelita grubego oczyszczając je z resztek pokarmowych, bakterii, wirusów, grzybów i innych patogenów. Masy kałowe zostają rozrzedzone, poruszone i wydostają się na zewnątrz poprzez odbyt. Stąd lewatywa była i przez niektórych lekarzy wciąż jest zalecana na zaparcia. Dawniej wykonywano ją standardowo kobietom przed porodem, a także przed operacjami i zabiegami chirurgicznymi oraz w celu przygotowania do zabiegów diagnostycznych. Obecnie takie procedury zdarzają się rzadziej, jednak też występują, zwłaszcza jeśli lekarz uzna to na najlepsze rozwiązanie medyczne i na wyraźne życzenia pacjenta.
Reklama
Po co wykonuje się lewatywę?
Lewatywa (hydrokolonoterapia), jak wcześniej wspomniano, to zabieg oczyszczający jelito grube z wszelkich niepożądanych złogów. Wykonuje się ją zatem jako detoksykację organizmu. Niektórzy terapeuci zalecają wykonywanie lewatywy standardowo raz na jakiś czas, by wzmocnić organizm, uodpornić go na choroby i drobnoustroje chorobotwórcze zasiedlające układ pokarmowy.
Lewatywę wykonuje się też przed porodem (obecnie dużo rzadziej) oraz przed operacjami i zabiegami diagnostycznymi, ponieważ:
- korzystnie wpływa na perystaltykę jelit,
- zwalcza zaparcia, a także bóle głowy,
- poprawia funkcjonowanie różnych organów w ciele,
- polepsza wygląd skóry.
Dzięki lewatywie osoby, które ją wykonują mają więcej energii, tracą zbędne kilogramy, a ich krew jest oczyszczona. Istnieją teorie, że lewatywa opóźnia proces starzenia oraz przeciwdziała schorzeniom stawów.
Nie zaleca się jednak wykonywania jej osobom leczącym się na serce, choroby nerek, hemoroidy, wrzodziejące zapalenie jelita grubego, a także kobietom ciężarnym i karmiącym piersią oraz cierpiącym na wymioty, ból brzucha, itp.
Do przeprowadzenia lewatywy służą różne urządzenia, wśród których najpopularniejszy to irygator do lewatywy, czyli wlewnik doodbytniczy. Hydrokolonoterapię można też wykonać przy użyciu jednorazowej wlewki, odpowiedniej strzykawki oraz gumowej gruszki.
Reklama
Jakie są irygatory do lewatywy?
Irygację odbytu, a dokładniej jelita grubego można przeprowadzić w specjalistycznych gabinetach lekarskich oraz na salach szpitalnych. W domowych zaciszu także można wykonać tę czynność przy użyciu irygatora doodbytniczego. Wcześniej jednak należy skonsultować słuszność wykonania tego zabiegu z lekarzem.
Irygator do lewatywy składa się z:
- worka wykonanego z folii, gumy lub plastiku (zdarzają się też irygatory zrobione z metali szlachetnych, szkła, czy porcelany ale rzadko i są wówczas traktowane bardziej jako eksponaty niż aparaty użyteczne),
- wężyka z kranikiem służącym do regulacji intensywności wypływu płynu,
- końcówki (kanki), którą aplikuje się do odbytu.
Końcówki irygatora mogą być różnej grubości: od 100 mm do 400 mm i więcej. Mogą być też różnorodnie zbudowane i wykonane z różnych materiałów. Typ irygatora doodbytniczego należy dopasować do konkretnej osoby. W razie problemu z wyborem produktu należy poradzić się lekarza lub farmaceuty.
Taki wlewnik średnio ma około 1-2 litrów pojemności. Nie powinno się wlewać jednorazowo więcej płynu do odbytu niż 1-1,5 l, jednak podczas pierwszej lewatywy najbezpieczniejszą ilością będzie 500 ml.
Reklama
Jak używać irygatora do lewatywy?
Aby przystąpić do przepłukiwania jelita grubego najpierw należy przygotować wszystkie niezbędne narzędzia pomocne przy lewatywie. Najlepiej przeprowadzić ją w łazience, na ceracie, macie, bądź dużym ręczniku, żeby można było łatwo posprzątać po całym zabiegu. Można też naszykować sobie koc do przykrycia i poduszkę pod głowę, ponieważ lewatywa może potrwać kilka do kilkunastu minut.
Należy ułożyć się na lewym boku i delikatnie wprowadzić kankę do odbytu. Wcześniej do zbiornika irygatora wlewamy odpowiedni płyn do lewatywyi zawieszamy ten pojemnik ok 50-80 cm nad sobą. Powoli odkręcamy kranik uwalniając płyn. Podczas zabiegu należy leżeć i spokojnie oddychać. Po spłynięciu całego płynu ostrożnie usuwamy końcówkę z odbytu i leżymy jeszcze kilka-kilkanaście minut masując brzuch i czekając, aż zaaplikowana ciecz swobodnie wypłynie.
Lewatywę najlepiej wykonywać wcześnie rano, między 5 a 7 godziną lub wieczorem. Trzeba się liczyć z tym, że po zabiegu mogą mieć miejsce częstsze wizyty w toalecie, podczas których powinno dojść od jednego do kilku wypróżnień. Po zakończeniu całej procedury warto przyjąć jakiś probiotyk, aby wesprzeć florę bakteryjną jamy brzusznej.
Reklama
Jaki płyn wlewa się do irygatora doodbytniczego?
Z czego powinien składać się płyn do lewatywy domowej? Może to być gotowa mieszanka zakupiona w aptece lub sklepie zielarskim. Można też skorzystać z naturalnych komponentów, takich jak:
- kawa,
- zwykła, przegotowana woda,
- zioła,
- roztwór soli,
- sok z cytryny.
Bazą dla każdej mieszanki jest przegotowana i przestudzona woda, do której można dodać m.in. olej lniany, olej rzepakowy, oliwę z oliwek w ilości około 250 ml oleju na 1 l wody. Z wodą można też zmieszać napar z rumianku. Do wody można także dolać wodę mydlaną (30 ml na 1 l wody). Odważniejsi mogą spróbować specyfiku zawierającego 1 łyżeczkę soli kuchennej i litr wody (ewentualnie można do tego dodać łyżkę octu, najlepiej jabłkowego). Trzeba być jednak ostrożnym, bo taki wywar może mieć bardzo silne działanie.
Niezależnie od tego, jaki płyn do lewatywy wlejemy, gotowa mikstura powinna osiągnąć temperaturę około 36 stopni Celsjusza.
Irygację należy przerwać, jeśli cokolwiek nas zaniepokoi, wystąpią wymioty, skurcze oraz ból w obrębie jamy brzusznej. Wówczas powinno się niezwłocznie udać do lekarza.