Reklama
Jak dogodzić kobiecie?
Czego nasze partnerki oczekują w łóżku? W odróżnieniu od mężczyzn, których obsługa jest stosunkowo prosta, świat kobiecych potrzeb i doznań jest znacznie bardziej rozbudowany i wysublimowany zarazem.
Pytanie „jak dogodzić kobiecie” rzadko więc uda się zbyć rekomendacją tej czy innej pozycji lub techniki seksualnej jako takiej (choć oczywiście i to jest niezwykle istotne, o czym więcej za chwilę).
Idąc do łóżka z kobietą mężczyzna powinien mieć świadomość tego, jak złożona jest seksualność partnerki i jak wiele musi zrobić poza sprawnym unoszeniem swojego ciała ponad jej ciałem. W wielu przypadkach odpowiedź na pytanie, jak dogodzić kobiecie, rozszerzona zostaje o te wszystkie czynności i emocje, które towarzyszą stosunkowi przed i w trakcie.
Zastanawiając się, jak dogodzić kobiecie, pamiętajmy zatem, że kobieca seksualność z znacznej mierze związana jest ze sferą emocjonalną. Mężczyźni zakładający, że nic tak nie działa na kobietę, jak magiczny dotyk palca, zazwyczaj są w grubym błędzie.
Podobnie niewystarczający może się okazać widok prężnego torsu, jędrnych męskich pośladków a nawet penisa w stanie najwyższej gotowości. Aby osiągnąć stan podniecenia, większość kobiet potrzebuje ciepła, akceptacji, miłości i poczucia bezpieczeństwa, zarówno fizycznego jak i emocjonalnego.
Dopiero zaspokajając tego typu potrzeby można zacząć się zastanawiać, jak technicznie dogodzić kobiecie podczas stosunku.
Reklama
Jak dogodzić kobiecie podczas stosunku?
Pytanie „jak dogodzić kobiecie podczas stosunku” ma wielowiekową tradycję, a na przestrzeni tych wieków ugruntowały się poglądy, w myśl których najważniejsze są długość (członka oczywiście) lub technika. W kontekście tego, co powiedzieliśmy wyżej, jesteśmy już w stanie stwierdzić, że poglądy owe, choć ugruntowane, nie do końca są trafne.
Jeśli rozmiar może mieć znaczenie, to bardziej wszerz, niż wzdłuż. Pamiętajmy, że przeciętna pochwa ma od 8 do 11 cm długości. Co - nawet biorąc pod uwagę jej rozciągliwość - sprawia że i całkiem przeciętny członek okazuje się w zupełności wystarczający do zadowolenia kobiety.
Niezależnie od tego, czy przeciętny to taki, który mierzy 18 centymetrów (jak wykazują badania socjologiczne) czy też ledwie 13 cm (jak wynika z badań medycznych). Poza tym najbardziej czuły punkt pochwy, czyli osławiony punkt G, znajduje się ledwie 4-5 cm od jej ujścia. A zatem do jego stymulacji naprawdę nie potrzeba wiele.
Jeśli natomiast chodzi o technikę - mistrzowskie pchnięcia nie na wiele się zdadzą, gdy niezaspokojone zostaną emocjonalne deficyty partnerki. Oczywiście nie znaczy to, że technika sama w sobie znaczenia nie ma. Jak dogodzić kobiecie w czasie stosunku wykorzystując odpowiednie techniki i pozycje seksualne?
Przede wszystkim pamiętajmy o tym, które miejsca są najbardziej wrażliwe na dotyk. Wysoki odsetek kobiet ponad orgazm pochwowy przedkłada orgazm łechtaczkowy. Co więcej, wiele pań nie jest w stanie osiągnąć satysfakcji bez stymulacji łechtaczki. Na szczęście jest ona jak najbardziej możliwa w trakcie stosunku.
Jak dogodzić kobiecie w łóżku? Prostą i skuteczną metodą może się okazać odpowiednie ułożenie ciał w tradycyjnej pozycji misjonarskiej. Wystarczy, by mężczyzna układając się między nogami kobiety, przysunął się jak najwyżej względem jej ciała – dzięki temu wykonując ruchy frykcyjne będzie pocierać członkiem okolice łechtaczki.
Inną metodą stymulacji tej niezwykle wrażliwej części ciała są pieszczoty ręką. W czasie stosunku szczególnie o nie łatwo stosując wszelkie pozycje „od tyłu” a także pozycję na jeźdźca, które nie angażują rąk mężczyzny.
Pozycje „od tyłu” (na pieska, na łyżeczkę, na stojąco i inne) są też niezwykle satysfakcjonujące dla kobiet, które najłatwiej dochodzą do orgazmu poprzez stymulację punktu G, znajdującego się na przedniej ściance pochwy.
Zobacz nasz redakcyjny test feromonów:
Reklama
Jak dogodzić kobiecie palcami?
O tym, że ręce odgrywają ważną rolę w życiu seksualnym człowieka, nie trzeba nikogo przekonywać. Rąk używamy w trakcie masturbacji, w czasie gry wstępnej a także dodatkowo pieszcząc się w czasie stosunku. Jak najlepiej dogodzić kobiecie ręką? To proste i trudne zarazem.
Złożoność kobiecej seksualności i w tym aspekcie daje o sobie znać. Większość kobiet woli, by ręką pieścić ich łechtaczkę, ale też wiele preferuje stymulację warg sromowych, pochwy a nawet odbytu. Różne mogą też być preferencje dotyczące intensywności, szybkości, siły, długości i charakteru pieszczot.
Dla przykładu stymulacja łechtaczki może polegać na jej pocieraniu ruchami posuwistymi lub okrężnymi albo dociskaniu do kości. Wszystko zależy od indywidualnych upodobań partnerki, często będących odzwierciedleniem doświadczeń związanych z praktykami autoerotycznymi.
Dlatego jednej konkretnej odpowiedzi na pytanie, jak najlepiej dogodzić kobiecie ręką z pewnością nie sposób udzielić. Istnieje jednak kilka ogólnych zasad, które warto znać, nim przystąpi się do dzieła.
- Po pierwsze – powoli. Dotyk palca sam w sobie nie będzie dla większości kobiet przyjemny, jeśli wcześniej nie osiągnęły stanu podniecenia. Nie warto więc spieszyć się z rękoma i kierować ich bezpośrednio w najbardziej wrażliwe miejsca. Do wszystkiego można dojść powoli, okrężną drogą…
- Po drugie – nie na sucho. Usiłując dotknąć łechtaczkę, a tym bardziej umieścić palec (palce) w pochwie „na sucho”, z pewnością sprawimy partnerce więcej bólu, niż przyjemności. Wyjścia są trzy – rozbudzić ją w inny sposób doprowadzając do tego, że w pochwie pojawi się naturalna wydzielina, poślinić rękę (ślina jako naturalny lubrykant) lub też użyć żelu intymnego.
- Po trzecie – z wyczuciem. Dotykając kobietę w miejsca intymne mężczyzna musi nauczyć się słuchać sygnałów, które wysyła partnerka. Spełniają rolę drogowskazów, za którymi należy podążać.
- Po czwarte – systematycznie. Choć jest to kwestią indywidualną, kobiety często preferują pieszczoty jednostajne i jednolite. Dlatego pieszcząc łechtaczkę do przodu i w tył nie warto się przestawiać na ruchy okrężne. Robiąc to szybko nie należy zwalniać tempa. Zajmując się łechtaczką nie przerzucajmy się na pochwę. W wielu przypadkach to, co mężczyznom wyda się bogactwem formy, dla kobiety będzie oznaczać rozpoczęcie podróży od początku.
Reklama
Jak dobrze dogodzić kobiecie ustami?
A jak dobrze dogodzić kobiecie ustami? I w tym przypadku możliwości mamy multum, wszak miłość francuska niejedno ma imię. Wrażliwe na stymulację oralną są łechtaczka, wargi sromowe, pochwa, a także inne miejsca, nie będące bynajmniej narządami płciowymi, jak odbyt, piersi, szyja, plecy.
W przypadku typowych pieszczot okolic intymnych, w porównaniu ze stymulacją za pomocą ręki, sprawa jest o tyle prostsza, że nie musimy się martwić o nawilżenie. Tak jak powiedzieliśmy wyżej, ślina jest naturalnym lubrykantem i to skutecznym.
Co nie znaczy, że powinno się bezceremonialnie lądować z językiem między nogami nierozbudzonej partnerki. I w tym przypadku zbyt szybkie przystąpienie do akcji może zostać odebrane jako doświadczenie obojętne, nieprzyjemne, a wręcz bolesne.
Zastanawiając się, jak dobrze dogodzić kobiecie ustami pamiętajmy też o niezwykle istotnych czynnikach emocjonalnych. Choć seks oralny przez wiele osób traktowany jest jako ten bardziej „niewinny”, może też być postrzegany zgoła odmienne – jako wulgarny, wyuzdany, grzeszny.
Wiele kobiet nie tylko nie lubi zaspokajać partnerów oralnie, ale też nie chce być biorcą tego typu pieszczot. Do ewentualnych oporów należy podejść ze zrozumieniem i gotowością do rezygnacji. Seks oralny dla większości kobiet będzie satysfakcjonujący wyłącznie w sytuacji, gdy towarzyszyć mu będzie poczucie bezpieczeństwa, zaufania i pełnej akceptacji.
Reklama
Jak dogodzić kobiecie po 50?
Pamiętajmy, że potrzeby seksualne zmieniają się wraz z wiekiem. Ma to związek ze zmianami hormonalnymi, fizycznymi, emocjonalnymi. Z upływem lat spada libido, a ciało traci jędrność, co niejednokrotnie przekłada się na obniżenie samooceny i związaną z tym awersję, tudzież lęk przed seksem.
Problemem może się też okazać kondycja pochwy po porodzie. Wszystkie te czynniki należy brać pod uwagę, jeśli chodzi o seks z kobietą, która skończyła 40 czy 50 lat. Między bajki natomiast należy włożyć twierdzenia, że panie po pięćdziesiątce nie mają potrzeb seksualnych.
Choć żyjemy w czasach kultu młodości, zmiany demograficzne powodują, że potrzeby osób starszych przestają być tematem tabu. Coraz głośniej przebija się więc pogląd, że wiele kobiet seksem zaczyna się naprawdę cieszyć właśnie po pięćdziesiątce.
Pomimo menopauzy, a może – dzięki menopauzie. Dlaczego? To proste? Znika wówczas lęk przed niechcianą ciążą, znikają obniżające libido tabletki antykoncepcyjne. Lata doświadczenia sprawiają natomiast, że kobieta staje się w pełni świadoma swoich potrzeb i reakcji ciała, często ma też chęć na coś więcej, niż rutynowy stosunek.
Z drugiej strony coraz większą rolę odgrywają elementy takie, jaki przywiązanie, ciepło, wzajemny szacunek. O tym wszystkim należy pamiętać, zastanawiając się, jak dogodzić kobiecie po 50-tce.