Kosmetolog Anna Adamowicz przekonuje, że ciało i szczęście młodych mam są w ich rękach. Z powodzeniem można zadbać o ni, nie wychodząc z domu i nie opuszczając maluszka. Jak?
- Kluczem do sukcesu jest połączenie zdrowej diety, przyjemności ze sportu, pielęgnacji domowej i uśmiechu – mówi Adamowicz.
Dieta dla młodej mamy
Na dietę, która pomoże mamom wrócić do formy sprzed porodu można przejść już kilka tygodni po urodzeniu dziecka. Najlepszym momentem jest zakończenie połogu. Co jeść, a czego unikać?
- Dieta powinna być bogata w błonnik i zawierać produkty o niskim indeksie glikemicznym . Dzięki nim enzymy powoli uwalniają energię, która jest zużywana na bieżąco i uruchamia procesy lipolizy w organizmie. Lipoliza oznacza rozkładanie tłuszczu, dzięki czemu tracimy na wadze – mówi Adamowicz.
Młoda mama powinna jeść pięć posiłków dziennie, z czego dwa zastępujemy koktajlem z warzyw. – Zawsze kończymy posiłek z uczuciem niedosytu – mówi Adamowicz.
Reklama
Ćwicz z dzieckiem
Sama dieta nie wystarczy. Ważne są również ćwiczenia. Jeśli kobieta ćwiczyła podczas ciąży powrót do formy nie powinien zająć dużo czasu.
- Wybierzcie aktywność sportową, która sprawia wam przyjemność np. pływanie, bieganie, aerobic, yoga. Jeśli nie macie z kim zostawić swojego maluszka to weźcie go na spacer. Należy wówczas maszerować szybko z wózkiem minimum godzinę bez przerwy – mówi Adamowicz. - Pamiętajmy, żeby robić to na lekko wciągnięty i spiętym brzuchu. W ten sposób pobudzamy mięśnie do pracy. Z czasem zaobserwujemy, że całymi dniami automatycznie spinamy mięśnie brzucha. Efekt? Jeśli zastosujesz się przy tym do zaleceń dietetycznych, zauważyć jędrniejszą skórę brzucha i smuklejszą talię.
Po powrocie ze spaceru, kiedy dziecko jest nakarmione i spokojne, robimy 15 minutowy, intensywny trening na brzuch i pośladki. – Warto skorzystać z treningów brzucha Mel B lub Katarzyny Bigos – zaleca Adamowicz.
Reklama
Zadbaj o ciało
Nie zapominamy też o pielęgnacji ciała. Skóra po porodzie często jest szara, zmęczona i traci elastyczność. Warto zadbać o odpowiednie nawilżenie.
- Należy kupić peeling z soli morskiej lub peeling cukrowy i wykonywać go trzy razy w tygodniu. Osobiście rekomenduje wykonywanie peelingu w rękawiczkach jednorazowych, jeśli mamy wrażliwą skórę dłoni – mówi Anna Adamowicz.
Skórę całego ciała ujędrnimy pod prysznicem.
- Zalecam ciepło-zimnie prysznice dwa razy dziennie. Jak one wyglądają? Zaczynamy zimnym i kończymy zimnym natryskiem. Strumień wody z zimnej na ciepłą zmieniamy co 15 sekund. Taki seans doskonale poprawia krążenie sprawiając, że skóra staje się bardziej jędrna – mówi Adamowicz.
Po każdym prysznicu czy kąpieli należy nawilżyć i odżywić skórę, a także wymodelować niektóre części ciała.
- Warto kupić balsam drenujący. Powinien on zawierać flawonoidy np. rumianek, nagietek, kasztanowiec czy szałwię, które uszczelnią naczynia krwionośne - mówi Adamowicz. - Z kolei bluszcz pospolity poza wzmacnianiem naczyń działa przeciwobrzękowo, a algi morskie pobudzają lipolizę i poprawiają jędrność skóry.
Składniki aktywne w kosmetykach pielęgnujących pobudzi delikatny masaż.
- Nakładając balsam za każdym razem wykonujemy automasaż. Zawsze kierujemy dłonie w kierunku serca, a nie odwrotnie. Głaszczemy, podszczypujemy i oklepujemy skórę aż będzie czerwona, a ręce zmęczone od masowania – mówi Anna Adamowicz. – Przy wszystkich zabiegach należy się uśmiechać i podziwiać, jak pracuje przy ciało.
Codzienną dietę młode mamy powinny uzupełnić odpowiednią ilością płynów.
- Pij codziennie dwa litry wody , białą herbatę bez limitu oraz dwie herbatki zielone – mówi Anna Adamowicz.