Czym jest laktacja?
Laktacja to proces produkcji mleka przez kobiece piersi, by zapewnić noworodkowi, a potem niemowlęciu i małemu dziecka stałą podaż pokarmu. Pokarm kobiecy jest bardzo wartościowy. W jego składzie znajdują się:
- cenne witaminy (z grupy A, B, C, D i E),
- sole mineralne,
- aminokwasy,
- nienasycone kwasy tłuszczowe,
- białka, itp.
Skład kobiecego mleka dostosowuje się do etapu, w którym aktualnie jest dziecko, po to by w pełni zaspokoić jego potrzeby. Pokarm kobiecy jest nie do podrobienia. W związku z tym żadne mleko modyfikowane nie będzie w stanie zapewnić niemowlakowi tylu cennych komponentów, co mleko płynące z piersi mamy.
Pokarm matki zapewnia najlepszy z możliwych rozwój dziecka pod względem fizycznym, emocjonalnym i umysłowym. Dzięki naturalnemu karmieniu dziecko posiada większą odporność, a jego układ pokarmowy szybciej się rozwija.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) oraz Polskie Towarzystwo Pediatryczne zalecają naturalne karmienie, jako najlepszy sposób żywienia dziecka przez pierwsze sześć miesięcy jego życia. Po tym okresie w dalszym ciągu rekomenduje się karmienie piersią wraz z poszerzaniem diety malucha.
Skąd bierze się mleko w piersiach matki? Mleko wytwarzane jest przez przysadkę mózgową, która uwalnia dwa hormony: prolaktynę oraz oksytocynę, odpowiedzialne odpowiednio za produkcję pokarmu oraz jego wypływanie przez brodawkę.
Reklama
Problemy z laktacją
Aby laktacja przebiegała prawidłowo niezbędne jest prawidłowe stężenie odpowiednich hormonów w ciele kobiety oraz musi zachodzić dodatkowy czynnik zewnętrzny, czyli w tym wypadku jest to ssanie niemowlaka.
Problemy z laktacją mogą dotknąć każdą kobietę i mieć różny przebieg oraz nasilenie. Może być spowodowany:
- zastojem pokarmu - kiedy pokarmu jest za dużo w piersiach i proces odciągania mleka jest wolniejszy niż produkcja pokarmu. Przewlekły zastój może powodować bolesny stan zapalny. Aby udrażniać kanaliki mlekowe, kobietom zaleca się robienie ciepłych okładów lub wzięcie ciepłego prysznica przed odciąganiem - wtedy mleko łatwiej wypływa. Okłady czy prysznic może być pomocny, jednak przy nadmiarze pokarmu najważniejsze jest przystawianie dziecka do piersi tak często jak to jest potrzebne. Może być to nawet co półtorej godziny. Jeśli dziecko będzie już dostatecznie najedzone, ale piersi dalej będą nabrzmiałe z powodu zbyt dużej ilości mleka, należy wspomóc się laktatorem. Dodatkowo przed karmieniem warto wykonać kilka ćwiczeń na klatkę piersiową, które wspomogą krążenie krwi wokół piersi. Od osobistych preferencji zależy jakiego urządzenia do tego użyć. Jeśli odciąganie mleka dodatkowym urządzeniem będzie potrzebne tylko sporadycznie, można korzystać z laktatora ręcznego. Po karmieniu czy odciąganiu mleka można przynieść sobie ulgę za pomocą zimnych okładów.
- niedostateczną ilością produkcji pokarmu- na małą ilość mleka dość często skarżą się mamy wcześniaków. Problem ten jednak może dotyczyć również kobiet rodzących w terminie i wcale nie musi występować przy pierwszym dziecku. W przypadku zbyt małej ilości mleka, kobieta powinna udać się do lekarza rodzinnego lub od razu do doradcy laktacyjnego, który przeprowadzi odpowiedni wywiad by wykluczyć lub potwierdzić przyczyny niedoboru pokarmu spowodowane medycznymi kwestiami. Jeśli stwierdzi, że to one są przyczyną może przepisać leki pobudzające gruczoły mleczne do produkcji mleka. Jeśli nie, zweryfikuje sposób przystawiania dziecka do piersi, sposób jego ssania, a także wypyta o częstotliwość karmień i obliczy czy dziecko prawidłowo przybiera na masie. Jeśli malec nie będzie miał problemów z niedowagą, najprawdopodobniej zachęci mamę do częstszego przystawiania dziecka do piersi i być może jego zmodyfikowania.
Reklama
Jak zwiększyć laktację laktatorem?
Jeden ze sposobów na wspomaganie laktacjito używanie laktatora. Może to być laktator ręczny lub elektryczny. Manualnym przyrządem do odciągania kobiecego mleka trzeba będzie się trochę napracować. Można zatem zastanowić się nad zakupem elektrycznej wersji tego aparatu. Nie są to tanie sprzęty, jednak oszczędność czasu oraz wygoda użytkowania są ogromne.
Jak wspomóc laktację laktatorem? Zwłaszcza w okresie nawału pokarmu warto wspomóc się laktatorem, którego można używać do odciągania pokarmu pomiędzy karmieniami dziecka lub tuż przed przystawieniem niemowlaczka do piersi, by uruchomić proces wypływania mleka z brodawki. Jeśli maluch długo śpi, szczególnie w nocy, a piersi są nabrzmiałe, ciężkie i bardzo bolą, warto opróżnić je używając laktatora. Laktator wpływa na zwiększenie laktacji, ponieważ mózg otrzymuje wiadomość, że należy produkować więcej mleka.
Stymulacja laktacji przy wykorzystaniu laktatora powinna przebiegać zgodnie z wzorem: 7-5-3, co oznacza, że na początku należy odciągać mleko po 7 minut z każdej piersi, w drugim etapie – po 5 minut, w ostatnim – po 3 minuty.
Reklama
Jak wspomóc laktację dietą?
A jak wspomóc laktację odpowiednim sposobem odżywiania? Karmiąca mama powinna zwrócić uwagę na swój jadłospis, tak by dostarczać organizmowi jak najwięcej cennych składników. Posiłki powinny być lekkie, urozmaicone i niezbyt duże. Jednak nie należy teraz stosować diet odchudzających i liczyć kalorii. Każdego dnia kobieta, która karmi dziecko piersią powinna zjadać 5-6 posiłków.
Na pobudzenie laktacji bardzo dobrze wpływa także właściwe nawodnienie ustroju. Mama karmiąca powinna pić około 3 litrów płynów dziennie. Najlepiej aby była to woda. Można też poić się herbatkami ziołowymi wspierającymi laktację, herbatami owocowymi, sokami owocowymi i warzywnymi.
Dieta na pobudzenie laktacji powinna zawierać takie składniki jak m.in.:
- marchew,
- warzywa strączkowe (soczewica, fasola),
- płatki owsiane,
- kasza jaglana, jęczmienna i kukurydziana,
- brązowy ryż,
- owoce,
- pestki dyni,
- migdały,
- anyż,
- drożdże.
A jak poprawić laktację ziołami? Na pewno warto dodawać do potraw lub pić wywary z takich roślin jak np. koper włoski, chmiel, melisa, pokrzywa, werbena, prawoślaz, czarnuszka, kozieradka i bazylia.
Reklama
Jak poprawić laktację?
Karmienie piersią to wspaniałe przeżycie dla matki i dziecka, które tworzy między tym dwojgiem nieopisaną więź. Niestety, nie zawsze, mimo najszczerszych starań, mleka w piersiach mamy jest tyle, ile życzy sobie maluszek. Jak zwiększyć laktację kiedy piersi produkują zbyt mało pokarmu?
Na pobudzenie laktacji wspaniale działa odpoczynek i relaks. Każdej mamie należy się chwila tylko dla siebie, którą powinna wykorzystać tak jak lubi i potrzebuje. Warto w ciągu każdego dnia wygospodarować trochę czasu dla siebie na poczytanie książki, delikatne ćwiczenia, spacer, medytację i inne aktywności, które kobietę odprężają. Jeśli mama marzy tylko o tym, by się wyspać, każda porcja snu w ciągu dnia (i nocy!) będzie na wagę złota. Niech gotowaniem, sprzątaniem i praniem zajmą się w tym czasie inne osoby. Mama powinna być wypoczęta. Wtedy będzie szczęśliwa, dzięki czemu kanaliki mleczne będą wytwarzały optymalną ilość pokarmu dla maluszka.
To, co na laktację wpływa najskuteczniej to częste przystawianie dziecka do piersi. Im częściej karmimy maluszka, tym więcej wytwarzamy pokarmu. Malec ssie pierś, zatem do mózgu spływa informacja, że potrzeba go więcej. Niemowlę powinno jeść co najmniej co 3 godziny, jednak w pierwszych dobach życia można przystawiać je nawet co pół godziny. Niech ono dyktuje jak często i jak długo chce jeść.
Niekiedy problemy z laktacją mogą być związane z niewłaściwą techniką karmienia dziecka. Należy zwrócić uwagę na to, by dziecko brało do ust całą brodawkę wraz z otoczką. Dobrze także zmieniać pozycje karmienia, tak by znaleźć tę najlepszą dla siebie i dziecka. Wsłuchując się w odgłosy, jakie wydobywa z siebie maluszek w trakcie jedzenia możemy się upewnić czy robi to właściwie. Jeśli nie mamy pewności czy dobrze przystawiamy dziecko do piersi, warto skonsultować się z doradcą laktacyjnym lub położną.
Mama powinna podawać niemowlęciu obie piersi podczas każdego karmienia, a kolejne karmienie powinna rozpocząć od piersi, którą podawała dziecku jako ostatnią.
Reklama
Czy warto nadużywać laktatora do pobudzenia laktacji?
Nie warto pobudzania laktacji opierać tylko i wyłącznie na laktatorze. Samo urządzenie nie wypełni za nas najważniejszych kwestii. Oprócz wspomagania się laktatorem należy pamiętać o tym, by przyglądać się niemowlakowi i analizować jego ruchy ssące. Należy również pamiętać, że dziecko może ssać jedną pierś nawet 15 minut i mimo to potrzebować jeszcze przystawienia do drugiej piersi, żeby się najeść.
Jedną z najbardziej niewskazanych rzeczy przy staraniu się o każdą kroplę mleka jest pośpiech i stres. W pierwszych dniach życia, noworodek nie potrzebuje jeszcze tak dużych ilości mleka, dlatego tyle ile będzie potrzebował w większości przypadków mamy są w stanie pozyskać własnymi staraniami.
W Polsce sporo kobiet boryka się z problemem laktacji i karmienia piersią. Jest to proces wymagający cierpliwości i motywacji. Kiedy młoda mama ma siłę i jest zdeterminowana oraz nie ograniczają ją medyczne powody pogorszonej laktacji, jest w stanie z sukcesem przejść niełatwe początki karmienia piersią własnego dziecka i tym samym dawać mu najlepsze co może.
Reklama
Czego nie robić karmiąc dziecko piersią?
Dobrze uświadomić sobie, co na pobudzenie laktacji nie jest właściwe.
- Picie alkoholu i palenie papierosów.
- Zła dieta (za mało wartościowych posiłków, zbyt kaloryczne, za dużo kawy, herbaty i produktów oraz płynów, które wyciszają laktację, jak np. szałwia), odchudzanie, odwodnienie;
- Stres, przemęczenie, brak snu.
- Rzadkie przystawianie dziecka do piersi.
- Podawanie dziecku sztucznego mleka, dopajanie, itd..
- Niewłaściwa technika karmienia.
- Mały kontakt „skóra do skóry” (aby go zwiększyć warto wprowadzić tzw. kangurowanie, czyli ciągłe przebywanie z dzieckiem, które jest noszone przez mamę w chuście, specjalnym worku, itp.).
- Podawanie dziecku smoczka.
- Anemia i inne nieleczone choroby u matki (np. związane z tarczycą).
- Choroby występujące u dziecka (np. wrodzone schorzenia metaboliczne, choroba syropu klonowego, czy brak odruchu ssania).
Brak edukacji o laktacji w Polsce
Jak podaje Raport Karmienia w Polsce z 2018 roku, aż 75% kobiet zgłasza problemy z laktacją. Spora część problemów na tym tle ma podłoże w braku odpowiedniej edukacji personelu medycznego, a finalnie matek. W Polsce wiedza specjalistów na temat karmienia piersią oraz procesu laktacji jest wciąż na niskim poziomie. Aż 62% kobiet w trakcie pobytu w polskim szpitalu nie miało możliwości konsultacji z doradcą laktacyjnym. Z kolei 54% kobiet, które zgłosiły się z problemem laktacji później do lekarza rodzinnego, nie uzyskały u niego odpowiedniej pomocy.
Najgorzej przedstawia się sytuacja na polskich porodówkach. Nie od dziś wiadomo, jak dobroczynne działanie ma mleko matki na malucha. Jednocześnie w polskich szpitalach, aż 57% noworodków jest dokarmianych sztucznymi modyfikowanymi mieszankami. Dodatkowo aż u 59% kobiet, położne wcale nie odradzały używania smoczka w pierwszych dniach życia niemowlaka, podczas gdy tak istotne jest nauczenie malucha odruchu ssącego. Często to właśnie nieprawidłowe ssanie jest przyczyną złej laktacji, bądź zastojów w piersiach.