Dlaczego w Wigilię jemy ryby?
Jednym z najbardziej rozpowszechnionych symboli, występujących w wielu religiach i mitach jest ryba. Najważniejszym motywem mitotwórczym było powiązanie ryb z żywiołem wody, na którym człowiek pierwotny opierał cały szereg wierzeń.
Ryba stała się zatem symbolem narodzin, nieśmiertelności, morza, chrztu, eucharystii, wolności, płciowości, obfitości, mądrości i odrodzenia.
Obraz ryby w kulturze zachodniej wiąże się głównie z symboliką religijną, przede wszystkim chrześcijańską. Co ciekawe, znakiem rozpoznawczym pierwszych chrześcijan była właśnie ryba, a nie, jak mogłoby się wydawać, krzyż.
Grecki termin oznaczający rybę, Ichtys, odpowiadał inicjałom rozmaitych określeń Chrystusa (Iesoūs Christós Theoū Yios Sotèr: „Jezus Chrystus Zbawiciel, Syn Boży”).
Ryba pojawia się na stole wigilijnym, symbolizując postać samego Jezusa, a także odradzanie się życia.
Reklama
Czy wszystkie ryby na Wigilię są zdrowe?
Mięso z ryb należy do najzdrowszych, ponieważ jest bogate w kwasy omega-3, białko oraz witaminy i składniki mineralne.
Jak regularne spożywanie ryb wpływa na zdrowie? Przede wszystkim:
- wspomaga pracę całego organizmu,
- pobudza krążenie,
- zapobiega miażdżycy,
- odchudza,
- pozytywnie wpływa na pracę mózgu.
Wszystkie te pożyteczne wartości odżywcze znikają jednak w momencie przyrządzania ryb na świąteczny stół. Najpopularniejsze przepisy zawierają bowiem ogromne ilości tłuszczu.
Ryby zdrowe tylko z pozoru
Niemal wszystkie ryby są zdrowe. W zależności od pochodzenia i gatunku można jednak napotkać na takie, których spożywanie tylko z pozoru jest wartościowe dla organizmu.
Mowa między innymi o bardzo popularnych w naszym kraju rybach: pandze i tilapii. W rzeczywistości są rybami słodkowodnymi, hodowanymi w wielkich skupiskach.
Poważny problem stanowi sposób ich hodowli, ponieważ importowane z Wietnamu lub Chin ryby karmi się antybiotykami i środkami bakteriobójczymi, które pobudzają ich wzrost.
Na dodatek ryby te mają bardzo mało właściwości odżywczych - są ubogie w kwasy omega-3, a także witaminę D i A. Stąd też lepiej nie proponować ich jako wigilijne danie.
Które ryby są najzdrowsze?
Znacznie lepiej sięgnąć po filety z takich ryb, jak dorsz, sola czy mintaj, których mięso jest znacznie bogatsze w wartościowe składniki oraz nie jest też tak tłuste i wodniste, jak w przypadku pangi.
Ryby te nie są również zagrożone przełowieniem, co oznacza, że ich liczba w hodowli jest odpowiednio regulowana przez rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 12 listopada 2001 r.
Dobrym wyborem będzie również łosoś, który choć tłusty, zawiera mnóstwo witaminy D, A, E oraz wartościowego jodu.
Spośród wymienionych ryb warto sięgnąć po dorsza, który ma delikatne, białe mięso i jest bogaty w białko oraz witaminy z grupy B.
Można go przyrządzić na różne sposoby, najlepiej jednak ugotować go na parze lub upiec z dodatkiem warzyw.
Porada ta tyczy się w sumie wszystkich filetów - smażenie na głębokim oleju pozbawia ryby składników odżywczych, a także wytwarza niebezpieczne dla zdrowia tłuszcze trans.
Reklama
Przeciwwskazania do spożywania ryb w Wigilię
Pamiętać należy, że ryb nie mogą jeść dzieci poniżej 7 miesiąca życia. Na niektóre gatunki powinny uważać także kobiety planujące ciążę, ciężarne oraz kobiet karmiące piersią.
Bezwzględnie niewskazane są:
- miecznik,
- rekin,
- makrela królewska,
- tuńczyk,
- węgorz amerykański,
- płytecznik,
- łosoś bałtycki wędzony,
- szprotki wędzone,
- śledź bałtycki wędzony,
- szczupak,
- panga,
- tilapia
- gardłosz atlantycki.
W niewielkiej ilości w święta pozwala się zjeść:
- karpia,
- halibuta,
- marlina,
- okonia,
- żabnicę,
- makrelę hiszpańską,
- śledzia.
Lekarze za bezpieczne uważają natomiast:-
- łososia norweskiego, hodowlanego,
- dorsza,
- flądre,
- szprota,
- sardynki,
- suma,
- rybę maślaną,
- makrelę atlantycką,
- morszczuka.
Lista sporządzona na podstawie „Normy żywienia dla populacji Polski”. Jarosz M. (red.). Wyd. IŻŻ, Warszawa, 76-91.
Reklama
Jak przyrządzić karpia na Wigilię?
Karpia należy kupować ze sprawdzonych hodowli, by mieć pewności co do tego, w jakich warunkach był on hodowany. Zamiast żywej ryby, niektórzy wybierają gotowe filety.
Karp to tłusta, ale niezwykle wartościowa ryba hodowana głównie w okresie świątecznym. Z tego powodu wielu uznaje, że ryzyko przełowienia jest znacznie mniejsze.
Do najbardziej cenionego gatunku należy karp królewski, który ma sporo mięsa i jest bogaty w łatwo przyswajalne białko.
Oczywiście, jak w przypadku pozostałych ryb, najlepiej karpia upiec lub ugotować na parze, by nie stracić tego, co w nim najbardziej wartościowe.
Do smażenia karpia najlepiej użyć oleju lub klarowanego masła. Nie poleca sięsmażenia karpia na margarynie.
Przez lata wykorzystuje się kilka przepisów. Najczęściej karpia się smaży i przyrządza w galarecie.
Do karpia smażonego potrzebne są:
- ok. 2 średnie wypatroszone karpie,
- ok. 5 dużych cebul,
- sok z jednej dużej cytryny ,
- sól,
- ok. pół szklanki mąki,
- ok. pół szklanki bułki tartej,
- 2 jajka,
- odrobina mleka.
Oprawioną i oczyszczoną rybę dzielimy na dzwonka o grubości ok. 1,5-2 cm, a każdą porcję następnie doprawiamy solą. Można również skropić je sokiem z cytryny. Cebulę kroimy w piórka i mieszany z rybą. Tak przygotowanego karpia zostawiamy na noc w lodówce.
Następnego dnia obtaczamy w mącę, następnie maczamy w rozbełtanych jajkach (z ok. 2 łyżkami mleka), a na końcu obtaczamy w bułce tartej. Na koniec smażymy na rozgrzanym oleju z obu stron na złoty kolor (po ok. 4 minut z każdej ze stron).
Do karpia w galarecie potrzebne są:
- 1 karp około 1,5 kg,
- 1 marchewka,
- 1 pietruszka,
- 1 cebula,
- kawałeczek selera,
- 3 listki laurowe,
- 5 ziarenek ziela angielskiego,
- 3 łyżki żelatyny,
- sól i zmielony pieprz,
- sok z cytryny.
Oczyszczoną rybę dokładnie płuczemy w środku i na zewnątrz, suszymy i kroimy w poprzek na około 4 cm dzwonka, a następnie solimy. Do rondla wrzucamy oskrobaną, umytą marchewkę, pietruszkę, cebulę, selera, liście laurowe, ziele, po szczypcie soli i pieprzu. Wszystko zalewamy 2 litrami wody i gotujemy przez 20 minut.
Następnie dodajemy rybę i gotujemy, aż zrobi się miękka. Wtedy ją wyjmujemy i studzimy, a później wyjmujemy ości. Wywar odcedzamy na gęstym sicie i odparowujemy do pozostania 1 litra. Żelatynę przygotowujemy w 3 łyżkach zimnej przegotowanej wody i mieszamy po jej rozpuszczeniu.
Na półmisek wylewamy około 1/3 ilości wywaru, a następnie wstawiamy do lodówki. Po zastygnięciu wywaru układamy karpia i wylewamy kolejną porcję wywaru (około 1/3). Całość schładzamy.
Reklama
Jak przyrządzić śledzia na Wigilię?
Równie popularną rybą jest śledź. Przyrządza się go na wiele sposobów, najczęściej jednak je się śledzia w oleju, occie i śmietanie.
Sam śledź posiada wiele wartościowych witamin - E, B oraz D, a także fosfor, wapń, żelazo oraz łatwo przyswajalne białko. Wzmacnia serce i pomaga w walce z nadwagą, ponieważ nie jest zbyt kaloryczny.
W sklepach najczęściej można spotkać przyrządzone już śledzie. Wybierając tzw. matiasy, często należy je dokładnie wymoczyć przed podaniem, ponieważ zawierają mnóstwo soli, która zatrzymuje wodę organizmie.
Śledzie w śmietanie lub oleju najlepiej zaś przyrządzić w domu - te proponowane w sklepach często są pełne są smaku lub konserwantów.
Aby przygotować śledzia w śmietanie potrzebujemy:
- 4 porcje po 250 g filetów śledziowych,
- 3 łyżki octu,
- 2 jabłka,
- 1/2 cebuli, najlepiej cukrowej,
- 200 g gęstej kwaśnej śmietany 18% z kubka,
- przyprawy: solil i pieprzu, 1 ziela angielskiego, 1 listeka laurowego, cynamonu lub przyprawy korzennej, czerwonego lub kolorowego pieprzu do dekoracji,
- masło klarowane do podsmażenia jabłek,
- natkę pietruszki do dekoracji.
Śledzie wkładamy do miski i opłukujemy z soli w zimnej wodzie. Odlewamy słoną wodę i wlewamy świeżą. Odstawiamy na ok. 30 minut, w międzyczasie 2-3 razy zmieniamy wodę. Osuszamy i kroimy na paseczki. Wkładamy do plastikowej lub szklanej miski i zalewamy octem. Odstawiamy na ok. 30 minut, co jakiś czas mieszamy.
1 jabłko obieramy ze skórki i ścieramy na tarce o dużych oczkach. Cebulę obieramy i kroimy w kosteczkę, posypujemy solą. Mieszamy jabłko z cebulą, liściem laurowym, zielem angielskim, pieprzem i śmietaną.
Układamy w szklanym naczyniu lub salaterce na przemian śledzie i sałatkę. Odstawiamy do lodówki na minimum kilka godzin lub na całą noc.
Przed podaniem wycinamy z drugiego jabłka środek, czyli ogryzek. Jabłko kroimy na plasterki. Posypujemy cynamonem lub przyprawą korzenną i podsmażamy na złoty kolor na maśle klarowanym. Studzimy i układamy na półmisku lub talerzu.
Na ostudzone jabłka wykładamy śledzie z sałatką (można dodać do nich trochę śmietany, aby odświeżyć wygląd), dekorujemy rozgniecionym czerwonym lub kolorowym pieprzem oraz natką pietruszki.
Natomiast do śledzia w oleju potrzeba:
- 4-5 filetów śledziowych ,
- 1-2 cebule,
- pół szklanki dobrego oleju - słonecznikowego lub lnianego (najlepiej pół na pół),
- 1 łyżki oliwy z oliwek,
- 1 łyżki soku z cytryny.
Śledzie moczymy w zimnej wodzie minimum przez 2 godziny. W tym czasie wymieniamy wodę kilkukrotnie. Następnie odlewamy wodę i osuszamy płaty. Kroimy płaty na mniejsze kawałki. Posypujemy drobno pokrojoną cebulą i skrapiamy sokiem z cytryny. Całość przekładamy do naczynia lub dużego słoja, by zalać rybę olejem zmieszanym z oliwą.
Wstawiamy śledzia do lodówki (najlepiej na kila dni), aby wszystkie smaki się połączyły, śledź nieco zmiękł i nabrał smaku. Najlepiej przygotować śledzie na 4-5 dni przed podaniem.
Reklama
Inne przepisy na ryby wigilijne
Na stole wigilijnym pojawić się może m.in. dorsz, łosoś czy ryba maślana. Na ich przyrządzenie można znaleźć wiele przepisów.
Coraz popularniejsza staje się ryba po grecku, chociaż Grecy o niej nigdy nie słyszeli. Jest to potrawa polska, której nazwa prawdopodobnie wynika z postrzegania kuchni śródziemnomorskiej.
Do jej przygotowania potrzebujemy:
- kilogram filetów z ryby - mogą być jakiekolwiek, najlepiej bez ości,
- 4 średniej wielkości marchewki – ok. pół kilograma,
- 2 średniej wielkości pietruszki – ok. 20 dag,
- seler średniej wielkości – ok. 20 dag,
- 3 średniej wielkości cebule,
- 4 ziarna ziela angielskiego,
- 2 liście laurowe,
- 5 ziaren czarnego pieprzu,
- 2 czubate łyżki albo i 3 passaty pomidorowej,
- pół szklanki oleju,
- sól,
- pieprz,
- sok z połowy cytryny.
Filety z ryby skrapiamy sokiem z cytryny i odstawiamy na bok. W tym przepisie najważniejszy jest sos. Cebulę obieramy i kroimy. Pozostałe warzywa też obieramy i ścieramy na grubych oczkach. Na patelni rozgrzewamy dwie łyżki oleju, następnie wrzucamy liście laurowe, ziele angielskie, pieprz w ziarenkach i smażymy je przez około pół minuty.
Dodajemy następnie cebulę i smażymy ją, aż się zeszkli. Całość wrzucamy do garnka, w którym szklanka wody wraz z połówką kostki bulionowej. Na pustej patelni podsmażamy warzywa przez dwie - trzy minuty. Kiedy staną się miękkie wrzucamy je do garnka z cebulą.
Dodajemy passatę pomidorową i gotujemy na średnim ogniu, często mieszając, aż trochę wody odparuje. Warzywa doprawiamy solą i pieprzem.
Rybę doprawiamy solą i pieprzem, a później smażymy, aż się zarumieni. W dużym naczyniu żaroodpornym układamy warstwę warzyw o grubości ok. 1-2 cm. Na warzywach kładziemy kawałki ryby, a rybę na warzywa. Przykrywamy i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 40 minut.
Jedną z najzdrowszych potraw rybnych jest ryba pieczona. Szczególną popularnością takiego sposobu przyrządzenia cieszy się pstrąg.
Do przygotowania pieczonej ryby potrzebujemy:
- pstrąga (tuszka) 800 g, 4 sztuki,
- cytrynę 100 g, 1 sztuka,
- masło 40 g, 4 łyżki,
- koperek 40 g, 1 pęczek,
- sól, pieprz.
Rybę dokładnie myjemy i czyścimy, a następnie przekładamy do foli aluminiowej. Najlepiej, aby każda była osobno. Dodajemy odrobinę masła, posiekany koperek i plastry cytryny. Solimy i pieprzymy według uznania. Zawijamy całość i pieczemy w piekarniku przez 30 minut w 180 st. C.