Jak wygląda mak lekarski? Czym różni się od polnego?
Mak lekarski (łac. Papaver somniferum), nazywany też ogrodowym, jest rośliną jednoroczną z rodzinny makowatych, znaną ze swoich właściwości leczniczych, ale też narkotycznych.
Nie występuje w stanie dzikim, należy natomiast do najstarszych roślin hodowlanych na świecie. Pierwsze jego uprawy pojawiły się cztery tysiące lat przed naszą erą w Mezopotamii. W kolejnych wiekach zaistniał także w innych kulturach - w starożytnym Egipcie, Grecji, Rzymie, a następnie na większych obszarach Europy i Azji.
Używany był przede wszystkim na uśmierzenie bólu i wyciszenie, a także do odurzania się. Na ziemiach polskich odwar z jego główek wykorzystywano jako środek uspokajający płaczące niemowlęta.
Jak rozpoznać mak lekarski? Roślina jest okazałych rozmiarów, osiąga nawet 120-150 centymetrów wysokości. Tym między innymi odróżnia się od swojego „kuzyna”, jakim jest rosnący dziko, znacznie niższy mak polny.
Druga rzucająca się w oczy różnica, to wielkość kwiatów. Te, w które obradza mak lekarski, są zdecydowanie większe, osiągając średnicę od 5 do nawet 15 centymetrów. Mają one bardzo zróżnicowaną kolorystykę. Mogą być białe, różowe, czerwone lub fioletowe.
Owoce, czyli tak zwane makówki, to delikatne torebki o kulistym lub jajowatym kształcie. Są pokryte niewielkim guzkami zawierającymi małe, płaskie nasiona, u dojrzałych okazów odrywające się i wypełniające całą dolną część woreczka.
Liście są jasnozielone, silnie ząbkowane. Dolne są bardziej podłużne i zebrane w rozetkę.
W liściach, kwiatach, owocach i łodygach znajdują się tak zwane rurki mleczne. Są one wypełnione białym płynem, sokiem mlecznym znanym jako lateks. Jest on bogaty w substancje o działaniu psychoaktywnym.
Reklama
Nasiona maku lekarskiego. Jak wygląda uprawa?
Uprawa maku lekarskiego jest trudna pod względem czysto hodowlanym, a także formalno-prawnym. Wywodząca się najprawdopodobniej z Azji Południowo-Zachodniej roślina ma duże wymagania. Dlatego dobrze rośnie jedynie na glebach żyznych, próchniczych i bogatych w wapń. Ziemia powinna mieć odczyn obojętny lub lekko zasadowy.
Roślina rozwija się bezpośrednio z nasion, które wczesną wiosną rozsypuje się na przekopane grządki. Kwitnie już w maju i czerwcu.
W tym miejscu należy jednak zasygnalizować, że uprawa maku lekarskiego w domu tudzież w ogrodzie jest zabroniona. Roślina ta może być w Polsce hodowana wyłącznie przez podmioty posiadające specjalne zezwolenia - w większości przypadków są to producenci leków (więcej na temat legalności upraw poniżej).
Reklama
Właściwości lecznicze maku lekarskiego
Surowcami zielarskimi maku lekarskiego są nasiona oraz opium, które otrzymuje się z wysuszonego soku mlecznego.
Opium zawiera m.in.:
- alkaloidy (morfina, narkotyna, kodeina, papaweryna),
- fenolokwasy,
- flawonoidy,
- sterole.
Natomiast w nasionach dodatkowo znajdują się:
- olej (około 60 procent),
- białka,
- sole mineralne (wapń, cynk, fosfor i potas),
- witaminy (w tym przede wszystkim E).
Tym, co wyróżnia mak lekarski spośród innych roślin, jest działanie czterech wspomnianych alkaloidów. To właśnie one w głównej mierze odpowiadają za jego właściwości lecznicze, ale też psychoaktywne (narkotyczne tudzież „magiczne”, jak to nazywają niektórzy).
Najważniejszą z tych substancji jest morfina. Substancja ta w dozwolonych, niewielkich ilościach wykazuje działanie przeciwbólowe oraz uspokajające i nasenne.
Ogranicza też aktywność ośrodka kaszlu w układzie nerwowym, a także czynność ośrodka oddechowego, jednak przyjmowana w nadmiarze, a także przez dłuższy czas powoduje bardzo poważne konsekwencje.
Może wprowadzić w bardzo głęboki sen, a nawet zapaść. Hamuje pracę jelit oraz spowalnia przepływ żółci, ciężko upośledzając pracę układu trawiennego.
Najwięcej jednak mówi się o jej oddziaływaniu na psychikę człowieka. Po pierwsze morfina bardzo szybko i silnie uzależnia. Po drugie, powoduje nieodwracalne zmiany w mózgu, skutkujące różnymi zaburzeniami, łącznie z uporczywymi myślami samobójczymi. W świetle powyższego odpowiedź na pytanie, czy mak jest zdrowy, nie jest jednoznaczna.
Jeżeli chodzi o pozostałe alkaloidy, kodeina jest substancją o zdecydowanie łagodniejszym działaniu. W dozwolonych ilościach hamuje ona ośrodek kaszlu w rdzeniu przedłużonym. Na inne narządy oddziałuje słabiej, wykazując jedynie lekkie działanie przeciwbólowe i delikatnie tylko spowalniające perystaltykę jelit.
Podobnie na organizm działa narkotyna. Wbrew nieco mylącej nazwie, nie ma ona właściwości uzależniających. Z kolei papaweryna łagodzi napięcie mięśni gładkich jelit i dróg żółciowych, a także oskrzeli, naczyń krwionośnych, moczowodów i miedniczek nerkowych.
Reklama
Zastosowanie maku lekarskiego
Czy mak lekarski pomaga uśmierzyć ból? Tak, zawarta w nim morfina jest silnym środkiem przeciwbólowym. Należy jednak pamiętać, że niekontrolowane używanie tej substancji jest skrajnie niebezpieczne. Z tego powodu morfina powinna być stosowana jedynie w postaci leków, w bardzo precyzyjnie odmierzonych dawkach. Samodzielne przygotowywanie środków przeciwbólowych z makówek może się skończyć nawet śmiercią.
Należy też pamiętać, że morfina jest przeznaczona do uśmierzania bólu o bardzo wysokim natężeniu i utrzymującego się w sposób ciągły. W praktyce otrzymują ją pacjenci cierpiący na choroby nowotworowe, po ciężkich urazach, przebytych operacjach i zawale serca. Jest ona używana przede wszystkim w warunkach szpitalnych i pod ścisłym nadzorem lekarskim. Z całą pewnością nie służy do łagodzenia „zwykłych” dolegliwości.
Kodeina jest wykorzystywana do produkcji leków przeciwkaszlowych działających na ośrodkowy układ nerwowy, skutecznie tłumiących męczące odruchy. Podobnie rzecz wygląda w przypadku narkotyny, która może być stosowna na uporczywy kaszel u pacjentów z rozedmą płuc i dychawicą oskrzelową.
Relaksująca mięśnie papaweryna ma natomiast bardzo szerokie zastosowanie jako lek na kolkę jelitową i żółciową, skurcze żołądka i pęcherza moczowego. Występuje w preparatach zmniejszających napięcie w obrębie układu pokarmowego, moczopędnych oraz rozszerzających naczynia krwionośne.
Mak narkotykiem? Tak, może nim być. Właściwości psychoaktywne opium są bardzo silne. W latach siedemdziesiątych alkaloidy maku (morfina i kodeina) zostały uwzględnione w recepturze tzw. kompotu, czyli zabójczo niebezpiecznej polskiej heroiny.
Reklama
Czy mak lekarski jest legalny?
Jego uprawa jest w Polsce zakazana na podstawie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Dlaczego? Ma to związek z wysoką zawartością morfiny w składzie tej rośliny.
Istnieje bowiem duże zagrożenie, że surowiec pozyskany z hodowli mógłby posłużyć do produkcji twardych narkotyków. Warto wiedzieć, że za złamanie tego zakazu, prawo przewiduje karę więzienia do 2 lat. Co ważne, policja i prokuratura mają prawo do wszczęcia postępowania nawet w sytuacji, gdy w ogrodzie zakwitnie samosiejka. Jeśli zatem komuś wyrosną duże piękne maki, lepiej jest je wyciąć i zniszczyć, niż robić z nich jakikolwiek inny pożytek.
W Polsce mak wysokomorfinowy można uprawiać wyłącznie po uzyskaniu urzędowego pozwolenia i jedynie do celów farmaceutycznych oraz na potrzeby nasiennictwa.
Dodatkowo producenci wyrobów spożywczych mogą hodować i używać mak z bardzo niską zawartością morfiny, oczywiście po spełnieniu szeregu wymogów formalnych.
Reklama
Olej z maku lekarskiego i inne preparaty
Jak stosować mak lekarski? Jeżeli już, to w postaci leków zawierających izolowane z niego alkaloidy lub też jako olej pozyskiwany z nasion tej rośliny. Warto przy tym zachować dużą ostrożność.
Olej z maku lekarskiego teoretycznie przeznaczony jest do celów spożywczych. W rzeczywistości znajduje też zastosowanie w kosmetyce. Wśród jego zalet wymienia się dużą zawartość witaminy E pod postacią tokoferoli i tokotrienoli, wykazujących silne działanie antyoksydacyjne - dzięki temu może spowalniać procesy starzenia się skóry.
Są w jego składzie także fitosterole (sterole roślinne), które hamują wchłanianie cholesterolu w jelitach, zapobiegając w ten sposób miażdżycy. Mają one również działanie przeciwzapalne, przeciwbakteryjne, a nawet przeciwnowotworowe.
Uwaga. W przypadku maku lekarskiego wiele nazw jest zwodniczo mylących. Sok z maku, to nie zdrowotny napój, lecz płyn znajdujący się w rurkach mlecznych. To właśnie po jego zasuszeniu uzyskuje się opium, czyli znaną zwłaszcza w Azji Zachodniej substancję psychoaktywną.
Natomiast kompot z maku, to nie niewinny babciny przysmak, lecz - tak jak wspomniano wyżej - jeden z najcięższych narkotyków, jakie wynalazła ludzkość. Tym bardziej niebezpieczny, że ze względu na wysoce niedoskonały proces produkcji jest on silnie zanieczyszczony. Używka ta była przyczyną śmierci wielu osób w Polsce i innych krajach Europy Środkowo-Wschodniej.
Reklama
Jakie są objawy zatrucia makiem? Przeciwwskazania
Objawy zatrucia makiem lekarskim mogą być bardzo zróżnicowane. W przypadku przedawkowania oleju albo spożycia nadmiernej ilości nasion (na przykład w makowcu), występują przede wszystkim dolegliwości żołądkowo-jelitowe. Możliwe są też odczyny alergiczne u osób mających uczulenie na mak.
Zdecydowanie jednak poważniejsze są skutki działania większych ilości pozyskiwanego z maku opium i zawartych w nim alkaloidów, zwłaszcza morfiny.
Po ich spożyciu może wystąpić silne spowolnienie oddychania oraz akcji serca, utrata przytomności oraz zgon. Są to potencjalne następstwa użycia silnych leków bez kontroli lekarskich i w nadmiernych ilościach, a także zażywania narkotyków na bazie maku.
Jeśli chodzi o przeciwwskazania, produktów z maku, nawet oleju, nie powinny używać dzieci poniżej 3 roku życia. Nie są one też przeznaczone dla kobiet w ciąży oraz karmiących.
Gdzie kupić mak lekarski? Cena
Gdzie można nabyć mak lekarski? Olej dostępny jest m.in. w aptekach oraz sklepach oferujących suplementy diety i naturalne kosmetyki.
Ceny zazwyczaj wahają się w granicach 25-35 zł za butelkę o pojemności 250-500 ml.
Nasiona dostępne są w sklepach dla… kolekcjonerów oraz w internetowych serwisach aukcyjnych.
W wielu aspektach obrót tym surowcem przypomina sprzedaż nasion marihuany. Często za pomocą inteligentnej gry słów ukrywany jest faktyczny cel transakcji.