Maść na oparzenia – kiedy jest niezbędna
Maść na oparzenia to środek pierwszego reagowania, który powinien znajdować się w każdej apteczce: w domu, w miejscu pracy, w samochodzie. Bazujący na leczniczym działaniu alantoiny oraz pantenolu preparat złagodzi ból i świąd, zredukuje łuszczenie się skóry, przyspieszy gojenie. Pamiętajmy – poparzeń nie wolno lekceważyć. Nawet niewinnie wyglądający uraz może się okazać bardzo bolesny, a przy niewłaściwym postępowaniu - doprowadzić do degradacji głębiej zlokalizowanych tkanek.
Pod pojęciem oparzeń rozumiemy wszelkiego rodzaju uszkodzenia skóry, błon śluzowych, mięśni, a także organów wewnętrznych, do których doszło wskutek działania czynników:
- termicznych (ogień, gorąca woda etc.),
- chemicznych (kwasy, substancje żrące),
- elektrycznych (porażenie prądem),
- radiacyjnych (promieniowanie słoneczne UV, RTG).
Oparzenia mają nie tylko różny charakter, ale też stopień intensywności i związanych z nim obrażeń. Najbardziej rozpowszechniona klasyfikacja wyróżnia:
- oparzenia I stopnia – najlżejsze, obejmują jedynie warstwę naskórka. Typowe objawy, to: zaczerwienienie, świąd, niewielka bolesność. Nie zostawiają blizn.
- oparzenia II stopnia – obejmują naskórek oraz skórę właściwą, mogą uszkadzać zakończenia nerwowe. Na powierzchni widoczny jest bąbel. W zależności od głębokości, goją się do kilku tygodni. Mogą zostawiać blizny.
- oparzenia III stopnia – występuje martwica w obrębie skóry właściwej, zakończeń nerwowych oraz podskórnej tkanki tłuszczowej.
- oparzenia IV stopnia – martwica obejmuje tkanki głębokie: mięśnie, ścięgna, kości, organy wewnętrzne. Mogą się pojawić zwęglenia.
Reklama
Maść na oparzenia skóry wrzątkiem
Maść na oparzenia znajduje zastosowanie w przypadku urazów I i II stopnia (poziom III i IV wymaga specjalistycznego leczenia w warunkach szpitalnych), a więc tych, których najczęściej doznajemy w codziennym życiu. Wrzątek z czajnika, gorące mleko, rozgrzany tłuszcz, niewystudzona płyta grzewcza, żelazko – o wypadek w domowym zaciszu nietrudno. Większość oparzeń, do których dochodzi we własnych czterech kątach, ma charakter termiczny – do uszkodzeń skóry dochodzi pod wpływem temperatury. W takich sytuacjach nie należy zwlekać.
W pierwszej kolejności, miejsce oparzenia musi zostać schłodzone, co pozwoli na „wyciągnięcie” ciepła ze skóry tak, by nie zdążyło ono spenetrować głębszych tkanek. Najprościej jest to uczynić używając bieżącej wody z kranu – najpierw letniej, potem zimnej (ok. 15 stopni Celsjusza). Następnie przystąpić można do łagodzenia skutków oparzenia i rozpoczęcia procesu leczenia urazu. Właściwie dobrana maść na oparzenia skóry wrzątkiem, gorącymi pokarmami czy rozgrzanymi urządzeniami AGD, przyniesie natychmiastowe ukojenie i ulgę. Jej dobroczynne działanie odczuwalne będzie już w chwilę po aplikacji. Maść:
- natłuszcza skórę,
- redukuje uczucie świądu,
- minimalizuje zaczerwienienie oraz łuszczenie się skóry,
- usuwa tkanki martwicze,
- przyspiesza proces regeneracji uszkodzonych tkanek, ułatwiając gojenie się rany.
Reklama
Maść na oparzenia słoneczne
W podobny sposób działać będzie maść na oparzenia słoneczne, należące do grupy urazów radiacyjnych. W tym przypadku czynnikiem uszkadzającym skórę jest promieniowanie ultrafioletowe UVB. Pod jego wpływem, po upływie około 4 godzin, na ciele człowieka zaczyna się pojawiać rumień oraz towarzysząca mu bolesność. Największe nasilenie tego typu objawów następuje po 12 godzinach.
Oparzenie słoneczne utrzymuje się około 3-4 dni, następnie skóra nieco blednie i brązowieje. Po kilku zaś kolejnych dniach, dochodzi do silnego łuszczenia się naskórka, który zaczyna odchodzić od skóry białymi płatami. Efekty tego można minimalizować stosując maść na oparzenia. Tym bardziej, że słońce wywołuje urazy I i II stopnia, a więc takie, które nie uszkadzają głębiej położonych struktur i mogą z powodzeniem być leczone za pomocą środków zawierających substancje, takie jak alantoina czy pantenol. Istotne jest w tym wypadku nie tylko działanie kojące i regenerujące, ale też łagodzące stan zapalny, który powstaje wskutek oparzenia słonecznego i manifestuje się poprzez zwiększoną ciepłotę ciała.
Reklama
Najlepsza maść na oparzenia
Najlepsza maść na oparzenia, to taka, która zawiera w swoim składzie alantoinę oraz pantenol. Alantoina jest substancją chemiczną, będącą pochodną mocznika. Wykazuje silne właściwości keratolityczne – usuwa martwe, zrogowaciałe komórki naskórka. Ponadto związek ten stymuluje podziały komórkowe i pobudza ziarninowanie ran, dzięki czemu przyspiesza regenerację uszkodzonych tkanek.
Maść z alantoiną działa też oczyszczająco a także natłuszczająco, tworząc na powierzchni rany tłusty filtr. Dzięki temu łagodzi objawy poparzenia, takie jak rumień, świąd czy bolesność. Doskonałym przykładem maści na oparzenia skóry jest ta zawierająca w swoim składzie alantoinę,
Substancja ta zaliczana jest do grupy witamin B. W organizmie ludzkim rozpada się do postaci kwasu pantotenowego, który jest podstawowym składnikiem tzw. koenzymu A. Jako taki, dekspantenol stymuluje regenerację nabłonka, przyspiesza gojenie się ran, a także ma działanie silnie nawilżające. Maść na oparzenia skóry można używać kilka razy dziennie. Preparat nadaje się do aplikacji na skórę całego ciała, a także na błony śluzowe. Nie powinien jednak być nakładany bezpośrednio na rany sączące.
Reklama
Maść na oparzenia bez recepty
Alantoina oraz pantenol są uznanymi i sprawdzonymi środkami leczniczymi, w terapii oparzeń stosowanymi od dziesięcioleci. Zawierającą obie substancje maść na oparzenia bez recepty nabyć można w aptekach, zarówno stacjonarnych, jak też działających internetowo.