Jak wygląda muchomor sromotnikowy? Budowa grzyba
Powszechnie muchomory kojarzą się z grzybami o dużych, czerwonych kapeluszach w białe kropki. Rzeczywiście, muchomor czerwony jest charakterystycznym gatunkiem muchomora - trującym, ale łatwym do rozpoznania. Znają go dobrze nawet dzieci i wiedzą, że należy go unikać.
Problem pojawia przy muchomorach mniej charakterystycznych, wyglądem przypominających inne grzyby, a zawierających równie silne toksyny. Jednym z takich gatunków jest muchomor sromotnikowy (inaczej muchomor zielonawy - łac. Amanita phalloides), którego ofiarą mniej doświadczeni grzybiarze padają właściwie co roku.
Jak wygląda muchomor sromotnikowy? Ma pospolitą budowę, czyli okrągły kapelusz (o średnicy 5 - 15 cm) osadzony na rozszerzającym się ku dołowi, białym trzonie.
Kapelusz muchomora sromotnikowego jest biały lub oliwkowo-żółty, zwykle ze śladami barwy zielonej. Od spodu pokrywają go białe blaszki. W górnej partii trzonu zwykle (ale nie zawsze!) wyraźna jest biała „falbanka”. Bezpośrednio przy ziemi trzon okala poszarpana pochwa, nazywana „kielichem śmierci”.
Występowanie gatunku w polskich lasach jest dość powszechne, dlatego na muchomora sromotnikowego nietrudno się natknąć. Nie będąc doświadczonym grzybiarzem, a gatunek znając jedynie ze zdjęć i opisów, należy się zatem wystrzegać wszelkich grzybów o opisanym lub podobnym wyglądzie.
Warto również pamiętać, że im młodszy i mniejszy grzyb, tym większe ryzyko pomylenia go z innym, ponieważ niektóre cechy morfologiczne pojawiają się dopiero u dojrzałych „osobników”.
Reklama
Jak smakuje muchomor sromotnikowy?
Czy muchomor sromotnikowy jest gorzki? Jak smakuje i czy łatwo rozpoznać go po nagryzieniu? Wiele osób uważa, że trujące grzyby mają odstręczający smak. Nic bardziej mylnego.
Popularny w polskich lasach „szatan”, czyli goryczak żółciowy, jest bardzo gorzki i w związku z tym zalicza się go do grzybów niejadalnych, ale nie wykazuje on właściwości trujących.
Tymczasem w smaku muchomora sromotnikowego nie ma nic charakterystycznego ani odstręczającego. Wcale nie jest on gorzki, przeciwnie - posiada wręcz delikatnie słodkawy posmak.
Na pytanie, czy muchomor sromotnikowy jest jadany, odpowiedź jest jedna - nie. Jest on śmiertelnie trujący, choć wydawać się może, że ani w jego wyglądzie, ani smaku nie ma nic podejrzanego.
Jedzenie „sromotników” - w zależności od ilości spożytych grzybów, wieku i kondycji ludzkiego organizmu oraz udzielonej pomocy - kończy się poważnym zatruciem lub śmiercią.
Reklama
Muchomor sromotnikowy a kania i inne grzyby
Jednym z grzybów, które mylony jest z muchomorem sromotnikowym najczęściej, to czubajka kania (w niektórych rejonach Polski znana jako grzyb sowa). Dzieje się tak ze względu na zbliżone kształty oraz barwy tych gatunków.
Jak je rozpoznać i jak odróżnić kanię od muchomora sromotnikowego? Kania jest smacznym i cenionym grzybem, a jej smażone w panierce kapelusze dla wielu osób są prawdziwym rarytasem, dlatego jest chętnie zbierana przez grzybiarzy.
Kania, podobnie, jak sromotnik - ma kapelusz w centralnej części uniesiony ku górze, co tworzy charakterystyczny „dziubek”. Obydwa grzyby mają też „pierścienie” czy „falbanki” w górnej części trzonu. Jest jednak między nimi także sporo różnic.
Kapelusz kani jest białawy lub beżowy, ale pokrywają go ciemniejsze, brązowawe „łuski”. Jego powierzchnia jest więc niejednolita, a u starszych grzybów wręcz nieco poszarpana. Kapelusz sromotnika jest zwykle jaśniejszy, przeważnie gładki.
Od kani odróżnia go także delikatnie zielonawa barwa, która pojawia się u większości tych trujących grzybów. Muchomor sromotnikowy ma także biały, gładszy trzon, a kani nóżka jest bardziej chropowata, beżowa lub szarawa.
Różne są także miejsca ich występowania. Sromotnik rośnie w lasach, głównie iglastych, tymczasem kanię najłatwiej spotkać na łąkach, polanach lub trawiastych obrzeżach lasu. Warto pamiętać, że łatwiej jest odróżnić starsze grzyby, które mają już rozwinięte cechy charakterystyczne. Małe grzybki mają zwinięte kapelusze, często nie widać im nóżek i są do siebie zdecydowanie bardziej podobne, dlatego zaleca się unikania ich w ogóle.
Wybierając się na grzybobranie, należy koniecznie pooglądać zdjęcia kani i muchomora sromotnikowego, poczytać opisy, a najlepiej na początek umówić się z doświadczonym grzybiarzem, a także zaopatrzyć się w atlas.
Źródło: Materiały własne
Jaki grzyb jest podobny do muchomora sromotnikowego?
Jakiego grzyba - oprócz kani - można pomylić z muchomorem sromotnikowym? Gatunki o podobnych cechach morfologicznych to np.:
- gołąbek zielonawy. To blaszkowy, jadalny grzyb, który ze względu na swą barwę może być niestety mylony z trującym sromotnikiem. Gołąbek ma bardziej „przysadzistą” budowę niż muchomor sromotnikowy - bardziej kulisty w kształcie kapelusz (pomijając starsze grzyby, u których kapelusz robi się płaski) i szerszy a krótszy trzon. Kolor kapelusza jest intensywniej zielony, niż w przypadku muchomora, a na trzonie nie ma pierścienia.
- gąska zielonka. Blaszkowy grzyb jadalny występujący głównie w lasach sosnowych, późną jesienią. Zielono-żółty kolor gąski jest bardziej intensywny, niż w przypadku muchomora sromotnikowego, co jest główną różnicą między nimi. Zbierając te grzyby należy zachować szczególną ostrożność, ponieważ są one także podobne do gąski siarkowej i gąski zielonożółtej - dwóch również trujących gatunków;
- pieczarka. Ten popularny, biały grzyb blaszkowy może być mylony ze sromotnikiem, szczególnie, kiedy grzyby są małe, mają skurczone kapelusze i trudno jeszcze dokładnie określić ich kształt. Jak odróżnić pieczarkę od muchomora sromotnikowego? Przede wszystkim po miejscach występowania. Pieczarka nie rośnie w lasach iglastych (niekiedy tylko na ich obrzeżach, wśród traw), ale na łąkach, polanach, pastwiskach. Podobnie, jak gołąbek - ma inny, bardziej „przysadzisty” kształt, a na jej kapeluszu brak zielonkawych przebarwień.
Wszelkie gatunki grzybów zbierać można wyłącznie, będąc pewnym, że nie są pomylone z innymi, trującymi gatunkami. Pomyłki mogą być bowiem naprawdę groźne w skutkach.
Reklama
Toksyny w muchomorze sromotnikowym
Jak to się dzieje, że muchomor sromotnikowy wykazuje tak silne działanie na ludzki organizm? Zawiera on toksynę, która wiąże się z polimerazą RNA II odpowiedzialną za syntezę cząsteczek mRNA, czyli kwasu rybonukleinowego, którego funkcją jest przekazywanie informacji genetycznych.
Toksyna ta nazywa się alfa-amanityna. Wywołuje ona niewydolność wątroby, a w konsekwencji prowadzi do śmierci. Dawka śmiertelna amatoksyn zawartych w muchomorze sromotnikowym to ok. 0,1-0,3 mg na 1 kg masy ciała. Oznacza to, że zjedzenie jednego grzyba średniej wielkości (ważącego ok. 50 g) może być śmiertelne, szczególnie przy braku odpowiedniej opieki medycznej.
Inne toksyny w muchomorze sromotnikowym to fallotoksyny - alkaloidy znajdujące się wyłącznie w nóżce grzyba. Te również niszczą w ludzkim organizmie ważne organy, takie jak wątroba, nerki serce czy cały układ nerwowy.
Reklama
Zatrucie muchomorem sromotnikowym. Jak się objawia?
Jakie są objawy zatrucia muchomorem sromotnikowym i po jakim czasie występują?
Do głównych symptomów zatrucia grzybami należą:
- nudności i wymioty,
- ostra biegunka,
- dreszcze,
- niekontrolowane skurcze mięśni,
- wzmożone pragnienie,
- gorączka.
Objawy zatrucia muchomorem sromotnikowym nie pojawiają się od razu po spożyciu. Najwcześniej mogą one wystąpić po kilku godzinach, najpóźniej - nawet po dwóch dobach.
Co ciekawe - symptomy po kilku godzinach od pojawienia się niekiedy ustępują (całkowicie lub w pewnym stopniu), by po chwili znów zacząć gwałtownie się nasilać. Jest to niezwykle zdradliwe i sprawia, że zatrucie muchomorem może zostać zlekceważone, a to bywa katastrofalne w skutkach.
Jakiekolwiek niepożądane objawy po zjedzeniu grzybów (bez względu na to, czy podejrzewa się obecność w nich muchomora sromotnikowego, czy nie) wymagają natychmiastowej pomocy medycznej.
Reklama
Pierwsza pomoc przy zatruciu muchomorami sromotnikowymi
Po zaobserwowaniu jakichkolwiek symptomów zatrucia muchomorem sromotnikowym należy natychmiast wezwać pogotowie. Co można zrobić, zanim nadejdzie fachowa pomoc?
Warto przede wszystkim podjąć próbę wywołania wymiotów, np. poprzez:
- wprowadzenie palców głęboko do gardła,
- szybkie wypicie dużej ilości obficie osolonej wody.
Należy również zabezpieczyć resztki pokarmu oraz zwymiotowaną treść, co umożliwi ich laboratoryjne przebadanie.
Po wystąpieniu objawów nie można spożywać mleka ani alkoholu, ponieważ wzmagają one działanie toksyn. Niestety, na toksyny zawarte w muchomorze sromotnikowym nie ma odtrutki. Na czym zatem polega leczenie?
W pierwszej kolejności podejmuje się z reguły działania mające na celu usunięcie z przewodu pokarmowego jak najwięcej treści z toksynami. Wykonuje się więc przede wszystkim płukanie żołądka, usuwające z jego wnętrza całą obecną tam treść pokarmową.
Kolejnym etapem leczenia zatrucia muchomorem sromotnikowym jest podawanie leków stymulujących regenerację uszkodzonej wątroby.
W niektórych przypadkach ostrej niewydolności konieczny jest przeszczep narządu.