Pokazowa operacja raka jajnika z przerzutami do otrzewnej zaprezentowana została dziennikarzom w środę w warszawskim Centrum Onkologii (CO). Metoda pomaga wydłużyć życie kobiet zmagających się z nowotworem w zaawansowanym stadium choroby. To dobra wiadomość – dotychczas bowiem pacjentki znajdujące się w III etapie rozwoju raka najczęściej kierowane były przez chirurgów na leczenie paliatywne.
Leczenie raka jajnika
– Nowatorska metoda leczenia raka jajnika z przerzutami do otrzewnej polega na zastosowaniu tzw. chemioterapii dootrzewnowej w hipertermii (HIPEC – Hyperthermic Intraperitoneal Chemotherapy) – tłumaczyła prof. Beata Śpiewankiwicz, szefowa Kliniki Narządów Płciowych Kobiecych warszawskiego CO. Oznacza to, że podczas operacji do jamy brzusznej wprowadzany jest odpowiednio przygotowany płyn podgrzany do temperatury 42 st. C, który skutecznie niszczy rozsiane komórki nowotworowe. Po zabiegu chory poddawany jest chemioterapii, co w efekcie zapobiega przerzutom.
Zobacz wideo: Znaczenie odpowiedniego żywienia
Żywienie jest ważne dla osób zdrowych, ale jeszcze ważniejsze dla chorych - mówi dietetyk Ewalina Bancerz-Poźniak.
HIPEC nie jest w stanie zastąpić chemioterapii systemowej, zwiększa jednak efektywność leczenia. U kobiet z rakiem jajnika w III etapie rozwoju 5-letnie przeżycia uzyskuje się już u 50 proc. chorych! W porównaniu z leczeniem tradycyjnym, w czasie którego ten sam wynik uzyskiwało tylko 30. proc. pacjentek, to dobry rezultat.
Mimo iż zaprezentowana w Centrum Onkologii metoda wpisana została do katalogu Narodowego Funduszu Zdrowia, nie jest refundowana, ponieważ nie wyceniono jeszcze kosztów dopłat. – Mamy jednak nadzieję, że wkrótce będzie opłacana z NFZ, gdyż jej skuteczność nie podlega dyskusji – powiedziała prof. Śpiewankiewicz.
Czytaj też: Ból jajnika - przyczyny
Reklama
Chemioterapia
Chemioterapia dootrzewnowa w hipertermii stosowana jest również z innych przypadkach chorób nowotworowych, w których występują przerzuty do otrzewnej. Są to nowotwory złośliwe żołądka, jelita grubego, śluzaka rzekomego otrzewnej (pseudomyxoma peritonei) oraz międzybłoniaka (mesothelioma). Operacje z wykorzystaniem tej metody wykonywane są w klinikach chirurgii onkologicznej uniwersytetów medycznych w Gdańsku i Lublinie. Warszawska placówka jest jednak jedyną, w jakiej stosuje się (od maja 2012 r.) HIPEC w leczeniu raka jajnika oraz trzonu macicy.
Nowotwory jajników należą do najbardziej podstępnych – dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że rak rozwija się na ogół bez widocznych objawów i jego obecność wykrywa się przypadkowo. Według statystyk co roku blisko 3,5 tys. kobiet dowiaduje się, że ma raka, z czego blisko 2,5 tys. pacjentek umiera.