Skąd się biorą pasożyty u dziecka?
Zakażenia pasożytnicze wśród najmłodszych nie są niczym nadzwyczajnym. Takie problemy - jeżeli można to tak ująć - to bardzo standardowe dolegliwości, dotykają maluchy bez względu na status ekonomiczny czy wykształcenie ich rodziców i opiekunów.
Co jednak sprzyja zakażeniom? Skąd pasożyty u dziecka?
Pierwsze skojarzenie związane z obecnością robaków u dziecka to przede wszystkim zakażenia w miejscach, gdzie jest dużo innych maluchów, np. w żłobku, w przedszkolu czy w szkole.
Kontakt z nosicielem pasożyta w połączeniu z brakiem higieny lub niedostatecznym jej przestrzeganiem może sprawić, że będziemy borykać się z tego typu dolegliwością u pociechy.
Zapewne teraz niektórzy rodzice mogą pomyśleć: “przecież ja myję swoje dziecko”, “dbam o regularne kąpiele dziecka”. Jednak to nie wystarczy. Pod Twoją nieobecność, np. w przedszkolu, dziecko nie myje rączek przed jedzeniem, co może sprzyjać zakażeniom pasożytniczym.
Poza tym maluchy mają tendencję do wkładania do buzi brudnych przedmiotów, np. zabawek, które mogą być siedliskiem pasożytów.
W przypadku najmniejszych dzieci nie wystarczą tłumaczenia, ponieważ maluchy w ferworze zabawy szybko o nich zapomną. Istotne staje się wypracowanie nawyków związanych z higieną, bo to właśnie brudne ręce przyczyniają się do rozwoju pasożytów u dziecka, zwłaszcza owsików.
Powodem zakażeń innymi pasożytami, np. ogoniastkiem jelitowym odpowiadającym za lambliozę, jest picie zanieczyszczonej wody.
Zakażenie przenosi się również poprzez kąpiele w zbiornikach wodnych, które są zanieczyszczone odchodami. Zanim więc zdecydujesz się na to, by udać się z pociechą nad jezioro czy staw, zorientuj się, czy takie kąpielisko jest bezpieczne.
Sprawdź np. stronę sanepidu. Co ciekawe, wskazany pasożyt może też przenosić się na ludzi od zwierząt domowych, np. kotów albo psów. To jeden z wyjątków związanych z zakażeniami pasożytniczymi, ponieważ większość pasożytów występujących u zwierząt, nie jest groźna dla ludzi.
Reklama
Jakie pasożyty mogą pojawić się u dzieci?
Aby ustalić konkretną przyczynę zakażenia, najlepiej przyjrzeć się rodzajom pasożytów atakujących najmłodszych.
Na czele znajdują się owsiki, które bytują w świetle jelita grubego. Jak wskazują Jolanta Popielska i Magdalena Marczyńska z Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego w Warszawie, problem tego typu pasożytów dotyczy 10% dzieci w wieku 5-14 lat.
Najczęściej zarażają się te, przebywające w dużych skupiskach i śpiące w jednym pomieszczeniu, np. w szkole z internatem.
Owsiki to małe, białe robaczki wywołujące świąd, niepokój, problemy z zasypianiem. Są ledwo dostrzegalne gołym okiem, np. w obrębie odbytu.
Znacznie bardziej pokaźnych rozmiarów może być glista ludzka, która w skrajnych przypadkach osiąga aż 52 cm długości.
Jej jaja mogą też przedostać się poprzez krew do płuc oraz oskrzeli, co rodzi ryzyko powikłań. Zarażenie następuje poprzez połknięcie jaja. W Polsce zdarza się naprawdę bardzo rzadko.
Niezwykle groźną dolegliwością jest lamblioza (giardioza), ponieważ wywołujące ją pasożyty, czyli wiciowce jelitowe, mogą zająć nie tylko jelito, ale też przewód żółciowy i trzustkowy.
Jeżeli problem zostanie zdiagnozowany zbyt późno, może dojść do rozwoju żółtaczki, a nawet zapalenia trzustki czy stanu zapalnego dróg żółciowych. Rocznie rozpoznaje się około 2000 przypadków tej choroby w polskiej populacji.
Kolejnym rodzajem choroby pasożytniczej są tasiemczyce wywołane przez tasiemiec. Taką dolegliwością można się zarazić jedząc surowe albo niedogotowane mięso wołowe lub wieprzowe.
Objawy mogą rozwijać się latami i być bardzo niespecyficzne, np. zaburzenia łaknienia, spadek masy ciała. Jednocześnie u dzieci ten problem występuje niezbyt często - zwykle wszystkich zakażeń rocznie u dzieci i dorosłych jest ok. 200.
Mniej znanym pasożytem układu pokarmowego jest włosogłówka, która przyczynia się do pojawienia się choroby o nazwie trychocefaloza.
Choroba jest najczęściej diagnozowana u dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym, zwłaszcza zamieszkujących kraje ciepłe oraz tropikalne.
W zarażeniu mogą pośredniczyć muchy przenoszące pasożyta np. na produkty spożywcze, stąd konieczność mycia owoców i warzyw.
Może ona wywoływać zarówno objawy pokarmowe, jak i związane z systemem nerwowym, np. bezsenność, zawroty głowy. Niekiedy doprowadza nawet do opóźnienia wzrostu i rozwoju u dzieci.
Znacznie bardziej powszechnym problemem są wszy. Dziecko może zarazić się nimi na kolonii czy w szkole, czyli wszędzie tam, gdzie spotyka dużo innych osób.
Do zakażeń dochodzi również np. w wyniku korzystania z przyborów higienicznych innych osób. Wszy lubią zadomowić się za uszami, w części potylicy. W wyniku ich ugryzienia pojawia się zaczerwienienie, świąd.
Reklama
Jakie są objawy pasożytów u dziecka?
Objawy robaków u dziecka, zwłaszcza tych znajdujących się w układzie pokarmowym, często są początkowo mylone z innymi dolegliwościami tego systemu oraz z alergiami, np. z uwagi na problemy skórne.
Istnieje też silny związek pomiędzy pasożytami u dziecka a zachowaniem, ponieważ wiele z nich oddziałuje bezpośrednio na układ nerwowy, prowadząc m.in. do:
- bezsenności,
- niespokojnego snu,
- pobudzenia,
- przewlekłego zmęczenia,
- trudności z koncentracją.
Zobacz, co może wskazywać na obecność poszczególnych typów pasożytów. Pamiętaj, że często różne pasożyty układu pokarmowego dają bardzo podobne symptomy, np. ból brzucha czy wzmożony apetyt.
Z kolei pasożyty skórne, np. wszy czy świerzbowiec prowadzą do rozwoju objawów na skórze, m.in. zaczerwienienia czy uczucia świądu.
Poniżej zebraliśmy najczęstsze objawy pasożytów u dziecka z podziałem na konkretne rodzaje zakażeń.
Jak rozpoznać owsiki u dzieci?
Niekwestionowanym liderem jeżeli chodzi o zakażenia pasożytnicze jest owsica. Tego typu pasożyty prowadzą do wystąpienia takich dolegliwości jak:
- świąd odbytu,
- pobudzenie,
- problemy z koncentracją,
- bezsenność,
- ból brzucha,
- sińce pod oczami,
- znużenie, poirytowanie.
Spekuluje się, że tego typu pasożyty powodują zgrzytanie zębami w nocy u dziecka. Tymczasem taki symptom ma raczej związek z przeżywanym stresem i napięciem, do którego może przyczynić się obecność pasożytów. Podłoże może tu być inne.
Zdjęcia owsików robaków w kupce dziecka np. dostępne w Internecie pokazują, że pasożyty można łatwo rozpoznać również wizualnie. To białe kilkumilimetrowe robaczki.
Glista ludzka - co świadczy o zakażeniu?
Glistnica kojarzy się przede wszystkim z chorobą pasożytniczą układu pokarmowego, dlatego zaskoczyć może fakt, że pierwsze objawy pasożyta u dziecka to:
- kaszel,
- zabarwiona krwią wydzielina z gardła,
- gorączka,
- chrząkanie u dziecka,
- nasilenie objawów alergicznych,
- złe samopoczucie.
Tego typu problemy nasilają się w nocy i mają związek z wędrówkami larw przez płuca. W przypadku, gdy dojdzie do zajęcia układu pokarmowego pojawią się:
- bóle brzucha,
- zaparcia,
- wymioty,
- biegunki tłuszczowe,
- zaburzenia snu,
- apatia.
Lamblioza - czym się wyróżnia?
Najcięższy przebieg ma ta choroba u dzieci z niedoborami odporności. Z kolei u tych osób, których układ immunologiczny działa prawidłowo, lambioza może minąć samoistnie, np. po kilku tygodniach czy miesiącach.
Wśród klasycznych objawów zakażenia wymienić można:
- ból brzucha,
- biegunki tłuszczowe,
- objawy alergiczne, np. katar,
- w rzadkich przypadkach: żółtaczka, niedokrwistość objawiająca się niskim poziomem żelaza.
Jej powikłaniem poza nieprawidłowym rozwojem dziecka, jest również m.in. wyniszczenie organizmu, a także rozwój nietolerancji laktozy.
Tasiemiec - co może wskazywać na zakażenie?
Gdy tasiemiec przedostanie się do układu pokarmowego, przytwierdza się do błony śluzowej jelita. Może pozostać nierozpoznany przez bardzo długi czas i mylony z innymi chorobami. Klasycznym objawem jest chudnięcie. Do tego dochodzą:
- zaburzenia łaknienia,
- nudności,
- zaparcia,
- bóle brzucha,
- objawy OUN, np. tiki u dziecka,
- problemy ze snem.
Co ciekawe, objawy skórne pasożyta u dziecka to wysypka. Nierzadko u pacjentów rozwija się również anemia.
Wszawica - stary-nowy problem
Bardzo powszechną dolegliwością jest wszawica. Wywołuje ją wesz ludzka głowowa. Do zarażenia dochodzi poprzez bezpośredni kontakt z osobą, która jest zarażona albo zainfekowaną odzieżą. Choć kojarzona jest z brakiem higieny, może dotknąć praktycznie każdego.
Wszy bytują na owłosionej skórze człowieka i żywią się jego krwią. Samice składają jaja, inaczej gnidy, z których rozwijają się kolejne, co prowadzi do szybkiego rozrostu pasożytów. Klasycznym objawem jest świąd skóry, a także rany, ropnie i zadrapania. Wypryski to najczęściej efekt nadkażeń bakteryjnych. W przypadku wszawicy rozpoznanie jest łatwe i nie wymaga badań laboratoryjnych.
Reklama
Jakie badania na pasożyty u dziecka?
Jak zdiagnozować pasożyty u dziecka? Podstawę stanowią badania kału, na podstawie których można odkryć wiele typów chorób układu pokarmowego wywołanych przez pasożyty.
Aby potwierdzić owsiki, wykonuje się wymaz z odbytu i przeprowadza się jego ocenę parazytologiczną. Jak pobrać kał do badania na te pasożyty u dziecka? Wymaz pobiera się rano, przed myciem i przed wstaniem z łóżka.
Z kolei test na robaki u dziecka wywołujące lambliozę można wykonać w oparciu o badania parazytologiczne kału i testy serologiczne kału. Jeżeli specjalista ma wątpliwości, może też zlecić badania treści dwunastniczej oraz np. gastroduedenoskopię, czyli badanie endoskopowe górnego odcinka przewodu pokarmowego.
Badanie na obecność pasożytów u dziecka polega też na szukaniu w kale jaj konkretnego pasożyta, np. glisty ludzkiej. To jednak trudne zadanie i niedoświadczony personel laboratorium może mieć z tym trudności.
Warto tu też wspomnieć, jak sprawdzić pasożyty u dziecka typu tasiemiec. Okazuje się, że w badaniu krwi można wykryć niewielką eozynofilię.
Chcąc wykonać badania na pasożyty u dziecka, należy zgłosić się do laboratorium i wskazać typy pasożytów, pod kątem których pociecha ma być diagnozowana.
Reklama
Lek na pasożyty u dziecka. Co pomaga?
Gdy dowiadujemy się, że pociecha ma którąś z opisanych tu dolegliwości, zaczynamy szukać sposobów na to, jak usunąć pasożyty u dziecka.
W Internecie można znaleźć wiele wskazówek leczenia oraz sposobów na walkę z chorobami pasożytniczymi.
Warto mieć jednak świadomość, że domowe metody niekoniecznie się tu sprawdzają, bo mogą wyciszyć problem na chwilę, jednak nie doprowadzić do całkowitego usunięcia np. jaj pasożyta z organizmu, co sprawi, że dolegliwość powróci.
Początek treści sponsorowanej
Na rynku dostępne są preparaty na owsicę bez recepty, w których substancją czynną jest pyrantel. Działają na formy dojrzałe i pasożyty we wczesnym stadium. Ze względu na to, że lek nie niszczy larw, należy powtórzyć kurację po dwóch lub trzech tygodniach. Pyrantel nie podrażnia jelit ani nie wywołuje przemieszczania się robaków. Może być stosowany u dorosłych i dzieci powyżej 2 lat. Jeśli chcesz pozbyć się owsików kliknij tutaj.
Koniec treści sponsorowanejCo na pasożyty u dziecka może przynieść ulgę?
Znacznie łatwiejszym sposobem niż picie wody z ogórków kiszonych, stosowanie ziół czy kąpiele w owsie, jak niektórzy sugerują w przypadku owsicy, jest po prostu sięgnięcie po odpowiedni lek na odrobaczenie dziecka.
Może mieć on formę tabletek, ale też np. występować w postaci płynnej, np. zawiesiny.
Formę takiego preparatu na odrobaczenie dziecka należy dostosować do możliwości i preferencji pociechy. Dawka jest wskazywana w opisie od producenta.
Co istotne, wiele środków na robaki dla dziecka jest dostępnych bez recepty, przez co można zadziałać szybciej niż np. uda się nam dostać z synem bądź córką do lekarza.
Niektórzy sugerują profilaktyczne odrobaczanie dziecka jako metodę zwalczania zakażeń, polecaną nawet przez WHO. Trzeba mieć jednak świadomość, że taki sposób jest raczej rekomendowany w krajach, gdzie częstotliwość zakażeń jest znacznie wyższa niż w Polsce.
Zamiast więc bez powodu podawać dziecku leki, lepiej podjąć się leczenia pasożytów u dziecka dopiero w momencie, gdy pojawią się objawy.
Co ważne, większość przypadków zakażeń pasożytniczych ma związek z owsikami, które łatwo zwalczyć środkami na robaki dla dziecka bez recepty oraz wymianą pościeli i piżamy, a także przestrzeganiem zasad higieny.
Leczeniu pasożytów u dziecka towarzyszyć powinna także terapia profilaktyczna domowników, aby wykluczyć ewentualną obecność robaków u bliskich i nawroty zakażenia.