Kiedy powstała pierwsza pasta do zębów i kto ją wynalazł?
Pasta do zębów, to jeden z podstawowych środków higieny osobistej, używany codziennie przez miliardy ludzi na całym świecie. Skład tego typu preparatów jest stale udoskonalany, aczkolwiek główne zasady działania pozostają niezmienne od lat.
Kto wynalazł pastę do zębów i kiedy to było? Wynalazek ten przypisywany jest firmie Colgate&Company, prowadzonej wówczas przez Samuela Colgate’a, syna twórcy marki, Williama.
W 1873 r. nowojorskie przedsiębiorstwo wypuściło na rynek Colgate’s Dental Powder, czyli produkt uważany za pierwszą profesjonalną pastę w historii. Była ona sprzedawana w małych słoiczkach.
Pastę w tubkach wymyślił w 1892 r. amerykański stomatolog i przedsiębiorca William Sheffield. Wkrótce rozwiązanie to zastosowali inni, w tym Johnson&Johnson (Zonweiss), Kolodent oraz Colgate.
Następne lata przyniosły innowacje w kwestii składu i smaku, a w świadomości konsumentów na całym świecie zaczynały funkcjonować kolejne marki.
Na początku XX wieku niemiecki stomatolog Ottomar von Mayenburg zaczął dodawać do swojej pasty miętę dla lepszego smaku i tak powstał Chlorodont.
Natomiast w latach pięćdziesiątych minionego stulecia koncern Procter & Gamble wprowadził pierwszą pastę z fluorem, czyli pierwiastkiem, którego dobroczynne działanie w profilaktyce próchnicy opisał dwie dekady wcześniej amerykański dentysta Henry Trendley Dean.
Historia pasty we współczesnym wydaniu liczy zatem równo 150 lat. Należy jednak pamiętać, że różnego typu preparaty stosowano dużo wcześniej, w związku z czym odpowiedź na pytanie, kto wymyślił pastę do zębów wcale nie jest tak oczywista.
Wiadomo, że około IV wieku przed naszą erą starożytni Egipcjanie czyścili zęby za pomocą mieszanek sporządzanych z soli i pieprzu, z dodatkiem mięty oraz irysa.
Rzymianie z kolei używali do tego celu... moczu (najlepiej sprowadzanego z zachodnich krańców płw. Iberyjskiego), zmieszanego z octem i pumeksem. Dobroczynne działanie tej mikstury związane było z zawartością amoniaku, który ma właściwości wybielające.
Z kolei dawni Persowie stosowali zmielone muszle ślimaków, zmieszane z ziołami - jako pierwsi zwrócili uwagę, że składniki ścierne nie mogą być zbyt twarde, by nie uszkadzać szkliwa.
Podobne metody tworzyła większość dawnych cywilizacji. Próby takie były czynione również w czasach nam bliższych, od średniowiecza, aż po czasy rewolucji przemysłowej.
Reklama
Właściwości pasty do zębów
Zastosowanie pasty zębów jest współcześnie bardzo szerokie i bynajmniej nie ogranicza się do funkcji czysto estetycznych. W zależności od składu chemicznego pasta:
- czyści szkliwo,
- działa przeciwbakteryjnie,
- zapobiega osadzaniu się płytki nazębnej i kamienia,
- stanowi kluczowy element profilaktyki próchnicy,
- daje efekt rozjaśniający i wybielający,
- łagodzi efekty nadwrażliwości zębiny,
- tonuje stany zapalne tkanek przyzębia.
Wszystko zależy od użytych składników czynnych. Ich zawartość może się bowiem istotnie różnić w produktach przeznaczonych do konkretnych zastosowań.
Z czego robi się pastę do zębów? Są to różnego typu substancje chemiczne, a czasem też wyciągi roślinne, o działaniu czyszczącym, antybakteryjnym, przeciwzapalnym, czy wybielającym, takie jak choćby węglan wapnia, fluor, mięta, szałwia i dziesiątki innych (szczegóły poniżej).
Co może być istotne, wskaźnik pH większości past jest lekko zasadowy - w przypadku produktów typowych jest to około 8 (odczyn neutralny ma wartość 7).
Bardziej kwasowe (około 6) są pasty wybielające. Kwasy likwidują przebarwienia, z drugiej strony należy jednak pamiętać, że niskie pH jest jedną z przyczyn demineralizacji szkliwa i może sprzyjać jego uszkodzeniom.
Osoby rygorystycznie kontrolujące masę ciała pytają niekiedy, ile kalorii ma pasta do zębów. Większość produktów tego typu ma zerową wartość energetyczną - związki chemiczne nie mają kalorii.
Ich źródłem mogą być wprawdzie dodatki ziołowe czy ksylitol, nie należy tego jednak w ogóle brać pod uwagę.
Po pierwsze wartości te są śladowe, po drugie pasta do zębów służy do mycia, nie jedzenia. Jej składniki nie trafiają więc do układu pokarmowego.
Reklama
Rodzaje past do zębów
Na rynku istnieją bardzo różne pasty do zębów. Część z nich znajduje zastosowanie w codziennej higienie i profilaktyce, inne przeznaczone są do „zadań specjalnych”.
Są to między innymi produkty poprawiające estetykę uzębienia, a także lecznicze, wspierające terapię różnych schorzeń. Ich działanie i skuteczność zależą od zastosowania wyżej wymienionych składników, z których każdy pełni określoną funkcję.
W sklepach, drogeriach i aptekach, dostępne są :
- Pasta na próchnicę, z dużą zawartością fluoru, idealna w codziennej profilaktyce.
- Pasta do zębów wybielająca, dla osób szczególnie dbających o estetykę, a także dla palaczy czy namiętnych smakoszy kawy, mocnej herbaty i wina.
- Pasta na nadwrażliwość zębów oraz odsłonięte szyjki zębowe, głównie z azotanem potasu w składzie.
- Pasta na paradontozę i krwawiące dziąsła, z dodatkiem naturalnych substancji ziołowych: szałwii, mięty, rumianku i jeżówki.
- Pasta odbudowująca szkliwo - w tej akurat materii dochodzi do pewnych przekłamań. Zewnętrzna warstwa zęba jest tkanką martwą i jako taka nie regeneruje się. Zastosowane substancje chemiczne mogą natomiast wypełniać mikro ubytki, zabezpieczając zęby przed dalszymi uszkodzeniami oraz tonując ich zwiększoną wrażliwość na temperaturę i działanie powietrza.
- Pasta usuwająca kamień nazębny - w tym przypadku również można mówić o pewnej nieścisłości. Preparaty tego typu mają zwiększoną moc, jeśli chodzi o czyszczenie płytki nazębnej, jeśli jednak zmineralizuje się ona do postaci kamienia, usunięcie osadu będzie możliwe wyłącznie w gabinecie stomatologicznym.
- Pasta na nieświeży oddech - zawiera duże ilości substancji o działaniu przeciwbakteryjnym, a także miętę pieprzową czy mentol.
- Pasta ortodontyczna dla osób noszących aparaty nazębne.
- Pasta do protez, służąca do czyszczenia i pielęgnacji protez po uprzednim ich wyjęciu z jamy ustnej.
Reklama
Pasta do zębów dla dzieci, a dla dorosłych
Pasty do zębów różnią się istotnie składem chemicznym, nie tylko ze względu na przeznaczenie, ale też wiek.
Pasta na próchnicę dla dorosłych zawierać będzie fluor o stężeniu od 1100 -1400 ppm - właściwą dawkę powinno się dobierać w zależności od ilości fluoru przyjmowanego w pożywieniu, a także stopnia zagrożenia próchnicą (aczkolwiek w praktyce mało kto na ten aspekt zwraca uwagę).
Choć oczywiście są też w ofercie produkty bez fluoru. Jest jednak mitem, że są one przeznaczone choćby dla kobiet w ciąży. Nie ma przeciwwskazań do używania produktów z zawartością tego pierwiastka przez ciężarne.
Produkty dla starszych i młodszych użytkowników różnią się też zawartością i siłą działania substancji ścierających - w pierwszym przypadku jest ich więcej i są one mocniejsze.
Dla starszych grup wiekowych przeznaczone są też wyroby, w składzie których znajdują się substancje wybielające, które zapewniają korzystne efekty estetyczne, ale mogą niszczyć szkliwo.
Wbrew potocznym przekonaniom, nie mają większego znaczenia dla konsumentów kolorystyczne oznaczenia na paście do zębów (szczegóły w dalszej części artykułu).
Pasta do zębów dla dzieci
Jaką pastę do zębów wybrać dla dzieci? Przede wszystkim przeznaczoną dla danej grupy wiekowej i rodzaju uzębienia (mleczne/stałe).
Produkty dla maluchów poniżej 6. roku życia nie zawierają fluoru lub też znajduje się on w ich składzie w niewielkiej ilości.
Stężenie fluoru w pastach dla najmłodszych użytkowników nie powinno przekraczać 600 ppm.
Ma to związek z potencjalną szkodliwością tego pierwiastka, jeśli dostałby się do organizmu w większych ilościach.
Małe dzieci nie mają w pełni wykształconego mechanizmu wypluwania, dlatego mogą przełykać pewne ilości pasty w czasie mycia.
Oprócz tego zaleca się, by pasta do zębów dla niemowlaka, 2-latka i nieco starszych dzieci, nie zawierała dużych ilości agresywnych substancji ścierających, które mogą prowadzić do nieodwracalnych uszkodzeń.
Ma to oczywisty związek z mniejszą wytrzymałością szkliwa u maluchów, zwłaszcza jeśli posiadają one jeszcze zęby mleczne, charakteryzujące się mniejszą mineralizacją.
Zazwyczaj nie stosuje się też mięty, która może mieć działanie drażniące delikatne błony śluzowe, poza tym część maluchów nie przepada za jej smakiem. Są jednak dostępne pasty smakowe, które mogą się dzieciom kojarzyć z ulubionymi produktami spożywczymi.
Stosowany jest też ksylitol, który jest naturalnym słodzikiem. Nie tylko poprawia smak, ale przede wszystkim wykazuje właściwości przeciwpróchnicze.
Dużą popularnością cieszą się pasty edukacyjne. W czasie mycia barwią one szkliwo na przykład na zielono. Stanowi to dla dziecka swego rodzaju atrakcję, która pozwala uczynić mycie zębów interesującą zabawą.
Przede wszystkim jednak zwiększają efektywność szczotkowania. W klarowny sposób pokazują bowiem, które miejsca na zębach zostały już wyczyszczone, a które jeszcze nie.
Mycie zębów należy praktykować od samego początku, a więc od momentu, gdy pierwsze mleczaki pojawią się w buzi.
To najlepsza profilaktyka próchnicy, na którą zęby mleczne są narażone w bardzo dużym stopniu. Oczywiście w pierwszych latach życia tego typu czynności higienizacyjne wykonują rodzice.
Reklama
Jakie składniki powinna zawierać dobra pasta do zębów?
Jaka jest najlepsza pasta do zębów? Jakie składniki powinna zawierać? Podstawę stanowią związki zapewniające efektywne czyszczenie oraz zapobiegające próchnicy.
Oprócz nich w składzie past mogą się znajdować komponenty o specjalnym przeznaczeniu, na przykład wybielające.
Wszystko zależy w tej materii od potrzeb. Jak podają Marcin i Mirosława Kasiak, najczęściej do produkcji tego typu wyrobów używane są:
- Substancje ścierne i polerujące, takie jak węglan wapnia, wodorotlenki wapnia i magnezu, tlenek krzemu, nanohydroksyapatyt, polimetakrylan. Stanowią one od 25 do 50 proc. składu past, w głównej mierze odpowiadając za ich konsystencję. Służą do czyszczenia mechanicznego, w tym usuwania płytki nazębnej, bakterii, resztek pokarmów, czy powierzchownych przebarwień.
- Detergenty - substancje pieniące, służące przede wszystkim do usuwania płytki nazębnej, a także przeciwdziałające jej osadzaniu się oraz wykazujące lekkie właściwości antybakteryjne. Są jednak wśród nich substancje nie cieszące się dobrą sławą, jak choćby SLS czy SLES.
- Składniki profilaktyczne, zapewniające ochronę przed różnymi chorobami, w tym:
- Fluor - najczęściej stosowany dodatek do past, a z medycznego punktu widzenia - także najważniejszy. Jego właściwości pozwalają zapobiegać groźnej i powszechnej chorobie, jaką jest próchnica. Wbudowując się w strukturę szkliwa, redukuje on skutki oddziaływania kwasów będących produktami metabolizmu bakterii bytujących w jamie ustnej.
- Triklosan - związek o szerokim spektrum działania antybakteryjnego. Ma też właściwości przeciwzapalne, spowalnia również proces osadzania się płytki i tworzenia kamienia nazębnego.
- Chlorheksydyna - również skuteczna przeciw różnym szczepom bakterii, a także grzybom i wirusom.
- Zioła, pomocne w łagodzeniu objawów chorób dziąseł, takie jak:
- Jeżówka, czyli echinacea - hamuje działanie enzymów bakteryjnych, a także wzmacnia lokalną skuteczność układu immunologicznego, stymulując wzrost limfocytów T oraz aktywność makrofagów.
- Rumianek - ma działanie przeciwzapalne, przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze.
- Szałwia - działa bakteriobójczo, łagodzi stany zapalne oraz dolegliwości bólowe, a także hamuje krwawienia.
- Związki służące znoszeniu nadwrażliwości, która jest efektem drażnienia zakończeń nerwowych przez odsłonięte kanaliki zębinowe. Najczęściej stosowaną z takich substancji jest azotan potasu. Oprócz tego używany jest też niekiedy aminofluorek, a także cytrynian trójpotasowy.
- Substancje wybielające, efektem działania których jest mechaniczne usuwanie przebarwień powodowanych przez osady z kawy, tytoniu, wina i innych produktów spożywczych. Zaliczane do tej grupy są takie związki, jak wodorowęglan sodowy, wodorotlenek glinu oraz pirofosforany. Rzadziej stosuje się nadtlenek karbamidu oraz nadtlenek wodoru. Używane są również ekstrakty naturalne, na przykład z porostu islandzkiego.
Oprócz tego na rynku są też pasty z propolisem (zmniejsza krwawienie), goździkami (tradycyjna receptura ajurwedyjska, o działaniu przeciwzapalnym, antybakteryjnym i antyseptycznym), imbirem (podobne działanie), kurkumą (usuwa płytkę nazębną, rozjaśniając zęby), argininą (właściwości przeciwbólowe), CBD (łagodzi nadwrażliwość) i wieloma innymi składnikami.
Często są to produkty niszowe, przeznaczone dla osób ceniących sobie naturalne składniki.
Najgorsze pasty do zębów? Na tak postawione pytanie również trudno jednoznacznie odpowiedzieć. Wiele zależy od wieku, stanu uzębienia, potrzeb.
Dla dzieci i niektórych osób wskazana będzie pasta do zębów bez fluoru, jednak wedle obecnej wiedzy naukowej, stosowanie niewielkich ilości tego pierwiastka nie jest niebezpieczne.
Nie można też w pełni autorytatywnie stwierdzić, że tylko pasta do zębów z naturalnych składników jest w pełni bezpieczna.
Część z nich również może szkodzić, a poza tym część z nich nie zapewnia tak skutecznej ochrony i nie czyści tak efektywnie, jak składniki chemiczne.
Zawsze natomiast dobrze jest uważnie czytać etykiety i wybierać pasty bez SLS i innych agresywnych detergentów, a także bez silnych parabenów (konserwantów).
Reklama
Jak zrobić domową pastę do zębów?
Czy można zrobić pastę do zębów domowymi sposobami? Tak. Najczęściej bazę dla tego typu wyrobów stanowi olej kokosowy, łączony z różnego typu dodatkami, takimi jak soda oczyszczona, kurkuma, ksylitol i wiele innych.
Należy jednak pamiętać, że domowa pasta do zębów jest produktem nie podlegającym jakiejkolwiek fachowej kontroli, a jej działanie nie jest sprawdzone, tak jak ma to miejsce w przypadku produktów profesjonalnych i stworzonych do higienizacji uzębienia, zapewniających efektywną ochronę przed próchnicą.
Osoby pytające, jak zrobić pastę do zębów powinny pamiętać, że wiele składników podawanych w „tradycyjnych” przepisach może mieć działanie niekoniecznie prozdrowotne.
Przykładowo, często stosowana soda oczyszczona ściera wprawdzie płytkę nazębną, jednak w dłuższej perspektywie szkodzi. Niszczy bowiem szkliwo.
Konsumenci odczuwający awersję do stosowanych na całym świecie preparatów pytają też niekiedy, czym zastąpić pastę do zębów.
Teoretycznie oprócz produktów „domowych”, można do tego celu użyć też specjalnego proszku, żelu, tabletek, czy mydła do zębów. Nie są to jednak produkty stosowane powszechnie.
Reklama
Czy kolor i smak pasty do zębów mają znaczenie?
Pasty do zębów zwykle są białe i w mniejszym lub większym stopniu miętowe albo mentolowe. Istnieją jednak od tej reguły liczne wyjątki.
Często spotykanym rozwiązaniem jest podwójne albo potrójne wybarwienie - białe, czerwone i granatowe lub podobne.
Zastosowanie różnorodnej kolorystyki ma związek z tym, że niektóre substancje wchodzące w skład preparatów potencjalnie osłabiają swoje działanie po wejściu w reakcję ze sobą, dlatego wewnątrz opakowań znajdują się osobno, a mieszają się dopiero przy wyciskaniu. Jeżeli chodzi o produkty jednobarwne, na rynku dostępne są m.in.:
- Biała pasta do zębów - jest to podstawowy kolor większości produktów. Jednak część z nich jest... jeszcze bielsza, zawiera bowiem tzw. biel tytanową, czyli dwutlenek tytanu. Jest to barwnik pokrywający powierzchnię zębów drobnymi kryształkami i poprawiający ich estetykę. W ostatnich latach związek ten został jednak uznany za szkodliwy i potencjalnie rakotwórczy w zastosowaniach spożywczych, jego używanie do produkcji past zaczęło więc wzbudzać pewne kontrowersje.
- Czarna pasta do zębów - swój nietypowy kolor zawdzięcza obecności aktywnego węgla, który dzięki silnym właściwościom absorbującym pochłania znajdujące się na szkliwie zanieczyszczenia, przynosząc efekt wybielający.
- Zielona pasta do zębów to produkt edukacyjny - wybarwienie płytki wskazuje dziecku, które fragmenty zostały już wyszczotkowane, a które wymagają jeszcze „dopracowania”.
- Czerwona pasta do zębów - taki kolor ma jeden z wyrobów oferowany przez francuskiego producenta. Preparat ma działanie wybielające.
Osobną kwestią są kolory pasków znajdujących się na opakowaniach. Jak wiele innych tajemniczych oznaczeń, doczekały się one przeróżnych interpretacji, w produkcji których internetowa społeczność jest wyjątkowo kreatywna.
Przykładowo, zielone paski mają rzekomo świadczyć o zastosowaniu wyłącznie naturalnych składników, czarne tymczasem - wyłącznie syntetycznych, a nawet szkodliwych.
Granatowe i czerwone miałby oznaczać właściwości lecznicze, tudzież miks związków sztucznych i naturalnych w składzie.
Nic z tego nie jest prawdą, barwy te są wewnętrznymi oznaczeniami producentów, wykorzystywanymi w procesach wytwarzania nawet nie samych past, lecz opakowań do nich.
Jeżeli chodzi o smaki, nie mają one znaczenia pod kątem skuteczności mycia, czy właściwości ochronnych.
Smakowe pasty do zębów mają odpowiadać przede wszystkim podniebieniom konsumentów, sprawiając że mycie zębów będzie jeszcze przyjemniejsze, a czasem po prostu bardziej urozmaicone.
Stąd pasty o smaku czekolady, coli, gumy balonowej, arbuza, a nawet bekonu i wielu innych.
Czy można mieć uczulenie na pastę do zębów?
Uczulenie na pastę do zębów w wielu przypadkach można traktować metaforycznie. Są bowiem osoby, które z higieną jamy ustnej pozostają na bakier - z założenia lub z lenistwa.
Jednak istnieją sytuacje, gdy stosowanie tego typu preparatów prowadzi do autentycznych reakcji alergicznych.
Wbrew stereotypom, szkodliwe w tym przypadku nie są substancje syntetyczne, lecz naturalne, zawierające białka różnego typu.
Wymienić w tym kontekście można przede wszystkim miętę, która jest używana powszechnie. Problem też mogą stanowić niewielkie domieszki pochodnych mleka, czy lizozymu pozyskiwanego z jajek.
Inne potencjalnie alergizujące komponenty, to między innymi rumianek, szałwia, anyżek, chityna z owoców morza.
Rozwiązaniem w przypadku każdej alergii jest unikanie kontaktu z substancją uczulającą. Warto więc wybierać takie pasty, które nie posiadają drażniącego składnika.
Jeżeli nie wiadomo, który z komponentów ma takie działanie, rozsądnym rozwiązaniem jest zakup pasty hipoalergicznej.
Do czego jeszcze wykorzystuje się pastę do zębów?
Pasta do zębów, jak sama nazwa wskazuje, jest przeznaczona do czyszczenia tej właśnie części ciała i teoretycznie do żadnych innych celów.
Jednak ludzka kreatywność nie zna granic i w praktyce wyciska się ją z tubek także w innych celach, w tym pseudo leczniczych i niby kosmetycznych, na przykład na:
- pryszcze,
- opryszczkę,
- trądzik,
- wągry,
- kurzajki,
- zajady,
- siniaki,
- oparzenia,
- włókniaki,
- ukąszenia,
- grzybicę paznokci,
- rozjaśnianie włosów.
Oprócz tego przydaje się ona niektórym także w pracach domowych, na przykład do czyszczenia patelni, do mycia fug między płytkami, czy usuwania rys na szybie.
Nie sposób dyskutować o skuteczności tych metod, zauważyć jednak można, że w każdym z wymienionych przypadków istnieje szeroka paleta środków przeznaczonych do tych właśnie konkretnych celów.
Stosowanie pasty do zębów nie wydaje się zatem szczególnie uzasadnione, poza sytuacjami typowo awaryjnymi.
Pamiętaj, tak jak przy okazji sprzątania nie wyrządzimy sobie większych szkód, tak smarowania pastą do zębów innych części ciała należy bezwględnie unikać.
W jakiej formie można kupić pastę do zębów?
Zdecydowana większość tego typu produktów sprzedawana jest w tubkach, niegdyś metalowych, dziś z tworzywa sztucznego.
Są one poręczne i zapewniają wygodną aplikację. Istnieją jednak rozliczne alternatywy, środki czyszczące w:
- tabletkach,
- proszku,
- piance,
- kostce,
- żelu,
- słoiku.
Czy mają jakieś przewagi nad pastą? Po co w ogóle są w sprzedaży? Większość z nich reklamowana jest jako w pełni ekologiczne, a często nawet wegańskie.
Nie zawierają bowiem części chemicznych składników odpowiedzialnych za konsystencję, czy spienianie past. Część może być używana w każdych warunkach, nawet polowych - w podróży, bez wody etc.
Ile kosztuje pasta do zębów?
Ceny typowych produktów, dostępnych w drogeriach i hipermarketach, rozpięte są w przedziale od kilku do kilkunastu złotych.
Najtańsza pasta do zębów kosztuje około 2 złotych, na sklepowych półkach są też wyroby w cenie 3-4 zł.
Za lepsze preparaty, o bogatszej formule i i sygnowane przez znane marki, zapłacić trzeba z reguły od 7 do 15 zł.
Droższe, od 15 zł w górę, są wyroby o specjalnych zastosowaniach, na przykład silnie wybielające.
Jako ciekawostkę można podać, że najprawdopodobniej najdroższa pasta do zębów kosztuje w różnych sklepach od 250 do nawet 500 złotych.
Co znajduje się w jej składzie, że jest aż tak drogocenna? Zamiast fluorku zastosowano tu specjalną... kofeinę. Zawiera ona też komponenty zapewniające intensywne wybielanie.