Zobacz nasz test inhalatorów:
Płukanie zatok – czym są zatoki?
Zatoki przynosowe to – ujmując rzecz naukowo – przestrzenie pneumatyczne (powietrzne) w kościach twarzoczaszki, łączące się z jamą nosową. Zatoki przynosowe spełniają wiele ważnych dla organizmu funkcji. Nawilżają i ocieplają wdychane powietrze, chronią mózg, zapewniają termoregulację oczodołów i podstawy czaszki, chronią ucho wewnętrzne.
W obrębie zatok przynosowych wyróżniamy zatoki czołowe i szczękowe, a także jedną lub dwie zatoki klinowe oraz komórki sitowe. Niestety, zatoki potrafią też szwankować. Wówczas robi się naprawdę nieprzyjemnie.
Reklama
Płukanie zatok – kiedy potrzebne?
W jakim celu wykonuje się płukanie zatok? Rozmaite stany zapalne o podłożu wirusowym lub bakteryjnym powodują powstawanie wydzieliny, która zaczyna zalegać, a z czasem zapychać kanaliki będące ujściami zatok. Zgromadzone wewnątrz powietrze traci możliwość wydostania się i zaczyna napierać na ściany zatok, powodując dolegliwości bólowe. W zależności od tego, z którymi zatokami mamy do czynienia, ból może być odczuwany na środku czoła (niewiele ponad linią brwi) lub pod oczami, po obu stronach nosa. Dodatkowo gromadząca się wydzielina jest siedliskiem drobnoustrojów i źródłem potencjalnych zakażeń.
Reklama
Płukanie zatok – w domu czy w gabinecie lekarskim?
Z zajętymi zatokami należy się zgłosić do lekarza laryngologa. Niezbędne w tej sytuacji, oprócz rutynowego badania, może się okazać wykonanie prześwietlenia zatok. W zależności od diagnozy, wdrożyć należy odpowiednie leczenie. Stany lekkie można próbować leczyć w domu, samodzielnie wykonując płukanie zatok wodą utlenioną lub solą fizjologiczną. W sytuacjach poważniejszych ambulatoryjnie w gabinecie lekarskim laryngolog przeprowadza płukanie zatok metodą Proetza. W stanach bardzo poważnych w przeszłości powszechnie wykonywano bardzo bolesną i przez to budzącą lęk punkcję. Dziś zabieg ten stosowany jest coraz rzadziej.
Reklama
Płukanie zatok solą fizjologiczną
W warunkach domowych wykonać możemy proste płukanie zatok solą fizjologiczną, czyli wodnym roztworem chlorku sodu. Sól fizjologiczną w stężeniu 0,9 procent dostaniemy w każdej aptece. Oprócz niej, do wykonania zabiegu potrzebne nam będzie jeszcze naczynie o lejkowatym ujściu (może być czajnik) lub tzw. gruszka do nosa. Aby wykonać płukanie zatok, stajemy nad wanną lub zlewem i pochylamy mocno głowę w bok. Jeśli płukanie zatok chcemy zacząć od lewej dziurki w nosie, głowa powinna spocząć na prawym ramieniu.
Rozpoczynając płukanie zatok, wlewamy odrobinę przygotowanego roztworu do nosa, przestawiając się w tym momencie na oddychanie ustami. Jeśli przybraliśmy właściwą pozycję, ciecz powinna przepłukać zatoki i wypłynąć drugą dziurką nosa. Następnie, głowę przechylamy w lewą stronę i zabieg powtarzamy używając prawej dziurki w nosie. Wody, która przedostanie się do jamy ustnej nie połykamy, lecz wypluwamy. Co istotne – po zabiegu należy bardzo dokładnie wydmuchać nos.
Reklama
Płukanie zatok wodą utlenioną
Można też w domu wykonać płukanie zatok wodą utlenioną. Do tego celu używamy roztworu o stężeniu 3 procent. Płukanie zatok wodą utlenioną, podobnie jak ma to miejsce w przypadku soli fizjologicznej, rozpulchnia wydzielinę i ułatwia jej wydmuchiwanie. Dodatkowo jednak woda utleniona dezynfekuje błonę śluzową, działając przeciwbakteryjnie i zmniejszając ryzyko zakażenia. Pamiętajmy, aby po zabiegu spływającej do gardła wydzieliny nie połykać, lecz wypluwać.
Oczywiście do płukania zatok wodą utlenioną używamy tylko kilku kropel tej substancji, które wlewamy do letniej wody. Dla wzmocnienia efektu, składnikiem mieszanki może być sól fizjologiczna.
Reklama
Płukanie zatok metodą Proetza – płukanie zatok u laryngologa
Choroby zatok i ich potencjalne następstwa są na tyle poważne, że lepszym rozwiązaniem do domowych płukanek może być wizyta u laryngologa. W gabinetach ambulatoryjnie wykonuje się zabieg płukania zatok metodą Proetza. Jest to metoda stara i niezbyt wyrafinowana, ale uchodząca za bardzo skuteczną. Do płukania zatok metodą Proetza używa się roztworu chlorku soli. Roztwór wprowadzany jest do jednej z dziurek nosa za pomocą specjalnej dyszy. Pacjent w tym czasie leży nieruchomo na wznak, z głową lekko odchyloną do tyłu. Do drugiej dziurki lekarz wprowadza urządzenie ssące, które odsysa płyn wraz z rozcieńczoną wydzieliną z zatok. Co ważne, tą metodą zazwyczaj podawany jest miejscowo działający antybiotyk, mający zwiększyć skuteczność terapii.
Płukanie zatok metodą Proetza jest bezbolesne, ale może obfitować w nieprzyjemne doznania ściskania wewnątrz czaszki.
Pacjenci stykający się z metodą Proetza po raz pierwszy są zdziwieni, gdy słyszą od lekarza polecenie ciągłego wypowiadania frazy „coca-cola” lub „ko ko” w trakcie trwania zabiegu. Nie jest to przypadek. Sylabowanie wspomnianych wyrazów uniemożliwia spływanie cieczy i wydzieliny do gardła.