Ponad dziesięć lat temu głównym standardem doustnego leczenia przeciwzakrzepowego były głównie analogi witaminy K. Dotyczyło to sporej grupy pacjentów gdyż takie leki musieli brać chorzy na:
- zakrzepicę żył głębokich,
- zatorowość płucną,
- po zawale mięśnia sercowego (by zapobiegać powtórnym epizodom),
- migotanie przedsionków.
Była to liczna grupa pacjentów, a z powodu bardzo wąskiego indeksu terapeutycznego podawanych leków, dawka musiała być dobierana bardzo precyzyjnie i modyfikowana w zależności od potrzeb. U tych pacjentów czas krzepnięcia krwi był stale monitorowany za pomocą wskaźnika INR, wyliczanego na podstawie pobranej próbki krwi.
Nowe leki przeciwkrzepliwe
U wyjątkowo niestabilnych pacjentów takie badanie trzeba było wykonywać nawet co kilka dni zwiększając tym samym uciążliwość terapii i zmniejszając jej skuteczność. Nowe doustne leki przeciwkrzepliwe niwelują konieczność ciągłego sprawdzania współczynnika INR.
Są przyjmowane regularnie raz lub dwa razy dziennie i nie jest wymagana tak częsta kontrola krwi. Dzięki temu zwiększa się tak zwany compliance (inaczej mówiąc – przestrzeganie zaleceń terapeutycznych).
Reklama
Działanie i dawkowanie rywaroksabanu
W ciele człowieka istnieje kilkanaście różnych czynników krzepnięcia, które aktywują się pod wpływem przerwania ciągłości łożyska w naczyniach krwionośnych, czyli krwawienia. Dochodzi wtedy do aktywacji tak zwanej kaskady krzepnięcia krwi – kolejne czynniki krzepnięcia aktywują się wzajemnie tworząc ostatecznie sieć włóknika, która zahamuje krwawienie.
Mechanizm działania rywaroksabanu polega na blokowaniu jednego z tych czynników, a dokładniej czynnika Xa, co skutkuje zahamowaniem wytwarzania trombiny i powstawania zakrzepu.
Jak wcześniej wspomniano, jednym ze schorzeń, w którym stosuje się rywaroksaban jest migotanie przedsionków. Stosuje się wtedy 20 mg na dobę, choć decyzja zawsze należy do lekarza prowadzącego i zależy też od stanu zdrowia pacjenta. Inne dawki dostępne na rynku to 10, 15 oraz 2,5 mg.
Reklama
Działania niepożądane rywaroksabanu
Rywaroksaban należy do przedstawicieli nowej grupy doustnych leków przeciwzakrzepowych. Jest on dużo bezpieczniejszy i prostszy w użytkowaniu niż leki starego typu. Wykazuje przy tym wyższą skuteczność działania – mniej jest przypadków śmiertelnych z powodu powikłań zakrzepowo-zatorowych. Ale niestety są też wady stosowania tego typu leków.
Jedną z najważniejszych jest brak skutecznej i łatwo dostępnej odtrutki na wypadek przedawkowania. W takim przypadku może dojść do niebezpiecznego zagrożenia zdrowia i życia pacjenta, z powodu silnego krwawienia które trudno będzie zatamować. Ponadto może dojść do niewielkich, niegroźnych krwawień np. do przewodu pokarmowego. Z kolei w porównaniu do leków starego typu rzadziej dochodzi do niezwykle groźnych, dużych wylewów śródczaszkowych. Dodatkową zaletą jest również mniejsza liczba niebezpiecznych interakcji z innymi lekami czy dietą.
Do mniej groźnych działań niepożądanych rywaroksabanu należą:
- dolegliwości ze strony układu pokarmowego,
- zawroty i bóle głowy,
- niedociśnienie,
- trudne do zatamowania krwotoki z nosa lub z dziąseł,
- siniaki,
- krwotoki podskórne,
- bóle kończyn,
- zaburzenia czynności nerek.
By dokładnie poznać wszystkie skutki uboczne warto przeczytać ulotkę rywaroksabanu dołączoną do każdego opakowania leku.
Bardzo ważny jest fakt, żeby zawsze informować lekarza o przyjmowaniu tego leku przed każdym, nawet drobnym zabiegiem chirurgicznym czy stomatologicznym. Lekarz lub stomatolog musi mieć świadomość, że w razie krwawienia może mieć większy niż zazwyczaj problem z zatamowaniem upływu krwi.
Reklama
Preparaty rywaroksabanu
Rywaroksaban jest stosunkowo nowym lekiem. Został włączony do oficjalnego leczenia w 2008. Dopiero w 2018 roku minęła ochrona patentowa tego leku i od tego czasu inne firmy farmaceutyczne mogą produkować swoje zamienniki rywaroksabanu.
Niestety, ale na tę chwilę nie ma jeszcze oficjalnej, hurtowej dystrybucji innych odpowiedników, co sprawia, że cena leku rywaroksaban wciąż jest wysoka. Miesięczna terapia może kosztować od 100 do nawet 300 zł - cena jest mocno zależna od apteki i rabatów jakie ona otrzymuje na ten lek.
Od niedawna też jest w Polsce refundowany rywaroksaban i tutaj jego cena jest taka sama w każdej aptece. Za najmniejsze, liczące 14 tabletek opakowanie należy wtedy zapłacić od 50 do 75 zł w zależności od dawki leku.