Reklama
Co to są skurcze przepowiadające?
Wiele kobiet, które są w ciąży po raz pierwszy, bacznie zwraca uwagę na każdy sygnał wysyłany przez ich ciało. Jedną z sytuacji, które mogą wywołać niepokój, są tak zwane skurcze przepowiadające, czyli skurcze Braxtona-Hicksa.
Choć potrafią być one naprawdę silne, nie są oznaką porodu, nie powodują rozwierania szyjki macicy i z całą pewnością nie są w stanie wydać dziecka na świat. Stanowią one swoisty “trening” macicy przed właściwym porodem, a w końcowym etapie ciąży są oznaką, że maluch zaczyna ustawiać się już w taki sposób, by umożliwić narodziny. A zatem jak rozpoznać skurcze przepowiadające, by oszczędzić sobie stresu i przedwczesnej wyprawy do szpitala?
Reklama
Jak wyglądają skurcze porodowe?
Nim wyjaśnimy, jak odróżnić skurcze porodowe od przepowiadających, opiszemy dokładnie jak one wyglądają. Zadaniem skurczy porodowych jest skrócenie i rozwarcie szyjki macicy, przez co możliwe jest wyjście dziecka na świat. Choć w trakcie porodu skurcze te są bardzo silne, początkowo ich nasilenie może być umiarkowane. Ich cechą charakterystyczną jest natomiast regularność.
Skurcze porodowe występują w określonych odstępach czasu, które skracają się w miarę postępowania akcji porodowej. Z początku pojawiają się co 15 minut, by w końcowej fazie występować co 2 do 5 minut i trwać ponad minutę! Siła skurczów porodowych wzrasta z upływem czasu, a w trakcie ich trwania ból stopniowo narasta, po czym, po osiągnięciu szczytowego nasilenia, ustępuje.
Reklama
Jak wyglądają skurcze przepowiadające?
Pierwsze skurcze przepowiadające mogą zostać pomylone z porodowymi, ponieważ u niektórych pań są one równie silne. Podczas gdy część kobiet odczuwa je bardzo delikatnie lub podobnie do dolegliwości związanych z miesiączką, większość przyszłych mam mierzy się z bolesnymi skurczami przepowiadającymi.
W ich pierwszym etapie, są one odczuwane jedynie w górnej części brzucha, czyli w miejscu, gdzie znajduje się dno macicy.
W kolejnej fazie ból przemieszcza się w dół. Pojedynczy skurcz przepowiadający trwa zazwyczaj około 30 sekund, a jego częstotliwość i nasilenie zależy od etapu ciąży. U kobiet, których dziecko już wkrótce przyjdzie na świat, skurcze Braxtona-Hicksa mogą pojawiać się co pół godziny i trwać nawet do dwóch minut.
Reklama
Skurcze przepowiadające. Ile przed porodem?
Mogłoby się wydawać, że skurcze porodowe od przepowiadających można by odróżnić dzięki momentom, w których się one pojawiają - niestety nie do końca tak jest. Skurcze Braxtona-Hicksa mogą pojawić się już w 20. tygodniu ciąży, jednak wiele kobiet po raz pierwszy odczuwa je dopiero w ostatnim trymestrze.
Warto wiedzieć, że na wystąpienie skurczów przepowiadających wpływ mają także dodatkowe czynniki, takie jak:
- zmęczenie,
- odwodnienie,
- dotykanie lub masowanie brzucha,
- stosunek seksualny,
- duża ruchliwość dziecka.
Chcąc złagodzić bolesne skurcze, warto wziąć ciepłą kąpiel lub zastosować techniki relaksacyjne, polegające na kontroli oddechu.
Reklama
Jak odróżnić skurcze przepowiadające od porodowych?
Podstawowym czynnikiem rozróżniającym skurcze porodowe od przepowiadających jest ich regularność. Skurcze porodowe są bardzo regularne, a z czasem są coraz mocniejsze i dłuższe. Jednocześnie odstępy między nimi znacząco maleją.
Dla porównania, skurcze Braxtona-Hicksa mogą być tak samo silne, jednak ich częstotliwość nie ulega zmianie w trakcie jednego “ataku”. Skurcze porodowe są także bardziej rozległe. Towarzyszący im ból jest rozpierający i obejmuje nie tylko brzuch, ale również okolice lędźwiowe i krzyżowe. Charakterystyczne dla skurczów porodowych są także objawy dodatkowe, takie jak odejście wód płodowych i czopa śluzowego, a czasami biegunka.
Reklama
Jak liczyć skurcze porodowe?
Jeśli nie jesteśmy pewne, jaki rodzaj skurczów nam doskwiera, warto je… policzyć. Od momentu pojawienia się pierwszych skurczów, należy dokładnie mierzyć (np. stoperem w telefonie) odstępy czasowe między poszczególnymi skurczami.
Początkowo skurcze porodowe pojawiają się co około 15 minut i trwają od 10 do 15 sekund. Gdy czas ten zmniejszy się do 10 minut, to znak, że czas jechać do szpitala. Nie stresujmy się jednak, że dziecko przyjdzie na świat w samochodzie, niczym w hollywoodzkim filmie.
U kobiety rodzącej pierwszy raz, poród może trwać nawet 20 godzin, a u wieloródki czas ten skraca się o połowę. To, czy dokuczają nam skurcze przepowiadające, czy porodowe, rozsądzi lekarz ginekolog po rozmowie oraz przeprowadzeniu badania KTG.