Szczepienie wzw B – nie chcieli szczepić, zabrali ze szpitala
Obawiali się szczepienia WZW B? A może zastrzyku z witaminą K? Późnym latem 2017 r. ogólnokrajowe media obiegła historia rodziców z Białogardu, którzy zabrali ze szpitala nowonarodzoną córeczkę, mimo iż w ekspresowym tempie sąd ograniczył ich prawa rodzicielskie po tym, jak odmówili podania dziecku pierwszych szczepionek i zastrzyku z witaminą K. Rodzice z miejsca stali się bohaterami ruchów anty-szczepionkowych, jednak cytowani przez media lekarze oraz sędzia sądu w Koszalinie byli odmiennego zdania, przekonując iż jest to zachowanie skrajnie nieodpowiedzialne, narażające na szwank zdrowie i życie dziewczynki.
Do spięcia między rodzicami i lekarzami doszło już w pierwszych godzinach życia dziecka. Wtedy to właśnie, zgodnie z obowiązującymi w Polsce procedurami, noworodek powinien przejść szczepienie WZW B a także przeciwko gruźlicy, maluchom podaje się również witaminę K. Dlaczego szczepienie przeciw WZW B wykonuje się natychmiast po narodzinach?
Reklama
Szczepienie wzw B – dlaczego w pierwszej dobie życia?
Szczepienie WZW B zapobiega rozwojowi wirusowego zapalenia wątroby typu B w jego przewlekłej, niezwykle niebezpiecznej dla małych dzieci postaci. Oszacowano, że o ile w przypadku osób dorosłych zakażenie wirusem HBV zaledwie w 5 procentach skutkuje rozwojem przewlekłego WZW B, o tyle u noworodków ryzyko to wzrasta do 90 procent. Rozwój choroby może mieć tragiczne konsekwencje. Powszechnym skutkiem przewlekłego WZW B jest rak wątroby.
Reklama
Szczepienie WZW B – dlaczego nie warto uciekać ze szpitala?
Czy szczepienie WZW B jest skuteczne? Nawet bardzo. Szacuje się, że szczepienie WZW B zapobiega 96 procentom potencjalnych zachorowań. Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że na całym świecie na przewlekłe WZW B choruje ćwierć miliarda osób (co 30. mieszkaniec planety), zaś każdego roku blisko 900 tysięcy umiera z powodu powikłań po WZW B, głównie marskości oraz nowotworu wątroby. Statystyki te w dużej mierze są jednak efektem sytuacji sanitarnej w krajach trzeciego świata i rozwijających się. W Polsce na wirusowe zapalenie wątroby zapada średnio 5 osób na 100 tysięcy mieszkańców, czyli około 10 razy mniej, niż 30 lat temu, gdy szczepienie WZW B nie było jeszcze obligatoryjne (obowiązek został wprowadzony w 1994 r.).
Reklama
Szczepienie WZW B – czym jest wirusowe zapalenie wątroby
Wirusowe zapalenie wątroby typu B, przed którym ma nas uchronić szczepienie WZW B jest chorobą wywoływaną przez wirus HBV – wyjątkowo agresywny, 100 razy bardziej zakaźny, niż wirus HIV. Po wniknięciu do organizmu, HBV uszkadza komórki wątroby.
Wirusowe zapalenie wątroby przyjmuje postać bezobjawową, ostrą i przewlekłą, przy czym bezobjawowe WZW B często po latach zamienia się w przewlekłe – jak powiedzieliśmy wyżej, stanowiące niezwykłe zagrożenie dla naszego życia.
Wirusem HBV można się zarazić poprzez kontakt z krwią osoby zakażonej, kontakt ze źle wysterylizowanymi narzędziami, na których była skażona krew (podczas zabiegu chirurgicznego, stomatologicznego, w salonie tatuażu, u fryzjera), poprzez kontakt seksualny. Wirus HBV może również zostać przeniesiony z matki na nowonarodzone dziecko.
Reklama
Szczepienie B - dawka przypominająca zbędna?
Szczepienie WZW B każdy maluch przyjmuje 3-krotnie. Drugą dawkę należy zaaplikować w 2. miesiącu życia. W miesiącu siódmym, na szczepienie WZW B udajemy się po raz trzeci i – jeśli nie zaistnieją w życiu specjalne okoliczności – będzie to dla naszego dziecka ostatnie szczepienie WZW B w życiu. Jeszcze 15 lat temu zalecano podawanie dawki przypominającej co 5 lat. Na obecnym etapie wiedzy przyjmuje się, że w przypadku szczepienia WZW B dawka przypominająca nie jest potrzebna, albowiem 3 dawki podstawowe powinny gwarantować odporność na całe życie.
Pamiętajmy jednak, że wiele osób będących dziś w wieku dorosłym nie było szczepionych w dzieciństwie. Powinny one przejść szczepienie WZW B przed udaniem się na zabieg operacyjny. Niekiedy zaleca się też szczepienie przeciw WZW B kobietom w ciąży, zwłaszcza jeśli planują rodzić przez cesarskie cięcie.
Reklama
Szczepionka WZW B – skutki uboczne
Czy ma szczepionka WZW B skutki uboczne, czy szczepienie przeciw WZW B niesie ze sobą ryzyko powikłań? Szczepienie WZW B uchodzi za bezpieczne, aczkolwiek możliwe są niepożądane odczyny poszczepienne. Częstą reakcją jest ból w miejscu wkłucia i niezbyt wysoka gorączka, ból brzucha i wymioty. Rzadko zdarzają się bóle głowy, rozdrażnienie czy senność. Możliwe są też: wysypka, pleśniawki, łupież oraz bóle mięśni i stawów.
Czy występują groźniejsze powikłania? Rodzice często wpisują w internetowe wyszukiwarki frazę szczepionka WZW B bez rtęci. Ma to związek ze stosowaniem przez niektórych producentów w różnego typu starych szczepionkach substancji konserwującej o nazwie tiomersal, która zawiera rtęć. Jednak w składzie obecnie dostępnych na polskim rynku preparatów wykorzystywanych do szczepienia przeciw WZW B, tiomersalu nie ma.