Jak wygląda urwany kleszcz?
Urwany kleszcz będzie widoczny w skórze w postaci małej, czarnej kropeczki albo kulki. Łatwo można dostrzec jego obecność.
Urwany odwłok lub głowę warto zachować, by poddać je badaniom na obecność bakterii wywołującej boreliozę. Tylko w ten sposób można mieć pewność, że nie doszło do zakażenia.
Reklama
Czy urwany kleszcz żyje?
Jeżeli doszło do urwania kleszcza, można mieć pewność, że nie żyje. Wiąże się to z tym, że nie należy się już martwić, że kleszcz ukąsi. Gdy w skórze zostanie głowa lub tułów, nie ma większego ryzyka zakażenia, ponieważ taki pajęczak jest pozbawiony możliwości dodatkowego pobierania krwi, ponieważ nie żyje.
Czy urwany kleszcz odrasta? Absolutnie nie. Żaden rodzaj kleszcza nie odrasta. Nie ma tu znaczenia również to, kogo zaatakował.
Bez względu na to, czy jego ofiarą jest człowiek, czy zwierzę, np. pies czy kot, kleszcz nie ma możliwości tak daleko idącej regeneracji.
Co więcej, taka resztka sama odpadnie. Organizm sam się jej pozbędzie, bo będzie postrzegać ją jako ciało obce, które zagraża.
Reklama
Co zrobić, jak kleszcz się urwie? Czy i jak wyjąć jego resztki?
Jeżeli w trakcie próby samodzielnego wyjęcia kleszcza pozostał jego mały fragment, nie należy podejmować decydować się na jego samodzielne usuwanie. Pozostawienie takiej części pajęczaka nie zwiększa ryzyka zakażenia. Ponadto takie działania mogą sprawić, że pojawi się krwawienie, wówczas ryzyko przeniknięcia patogenów będzie większe. W takiej ranie może pojawić się dodatkowe zakażenie.
Co zrobić jak kleszcz się urwie? Najlepiej pozostawić ten niewielki fragment w ciele, ponieważ z czasem on sam odpadnie.
Zazwyczaj dzieje się to po kilku dniach. Można też to miejsce zdezynfekować odpowiednim preparatem i codziennie obserwować fragment skóry. Skóra powinna być normalnie myta.
Jeżeli zmiana jest większa można spróbować usunąć ją pęsetą lub udać się do lekarza. Nie należy też panikować, ponieważ przeniesienie zakażenia zwykle następuje po około 24 godzinach od kontaktu ze skórą, dlatego jest jeszcze trochę czasu na to, by udać się do specjalisty po pomoc.
Co robić z urwanym kleszczem u dziecka?
Urwany kleszcz u dziecka nie powinien wywoływać w nas niepokoju. Owszem, problemu nie należy bagatelizować i gdy kleszcz się urwie najlepiej mieć to na uwadze i spróbować pozbyć się resztki, jednak nie robić nic na siłę, by nie przyczynić się przypadkiem do dodatkowego zakażenia skóry.
Z urwanym kleszczem u dziecka należy postępować w analogiczny sposób jak u osoby dorosłej.
Jeżeli kawałek jest niewielki lepiej pozostawić go w skórze i obserwować przez kilka dni, można też skorzystać ze wsparcia specjalisty, który w profesjonalny sposób pozbędzie się resztek odwłoka ze skóry dziecka.
Reklama
Czym grozi pozostawienie urwanego kleszcza. Co oznacza rumień?
Jeżeli część urwanego kleszcza jest bardzo duża, wówczas należy postarać się ją wyciągnąć. Najlepiej jednak skorzystać z takim wypadku z pomocy specjalisty, ponieważ potencjalna rana powstała w wyniku wielu prób wyjęcia resztki, może zwiększyć ryzyko dodatkowego zakażenia.
Pozostawienie dużej części kleszcza w skórze może prowadzić do rozwinięcia się boreliozy jej pierwszym objawem zwykle jest rumień wędrujący.
Największe ryzyko stwarza pozostawiona cała głowa kleszcza w ciele. Wówczas należy udać się do lekarza, z uwagi na to, że samodzielne podjęcie się jego usunięcia może zwiększyć ryzyko zakażenia i pojawienia się także innych chorób odkleszczowych, np. kleszczowego zapalenia mózgu.
Reklama
Jak wyciągnąć kleszcza, żeby go nie urwać?
Zanim dojdzie do urwania kleszcza, można dowiedzieć się, czego unikać, by zminimalizować ryzyko takiej sytuacji. Poza tym istotna jest znajomość właściwych praktyk związanych z pozbywaniem się wbitego pajęczaka ze skóry.
Przede wszystkim należy wystrzegać się tzw. babcinych sposobów związanych ze smarowaniem miejsca masłem albo olejem. Pasożyt w takich sytuacjach zaczyna się dusić i wymiotować do wnętrza skóry.
Zamiast tego lepiej użyć pęsety. Jak wyciągnąć kleszcza z jej użyciem? Należy go złapać jak najbliżej skóry i stanowczym ruchem pociągnąć. Ryzyko urwania kleszcza zwiększa np. przekręcanie pęsety. Końcówkę pęsety należy mocno ścisnąć, ponieważ pajęczak może mocno wbić się w skórę.
Najlepiej ostrożnie podchodzić do metody usuwania, w której wykorzystuje się nitkę. Wymaga ona dużej wprawy i precyzji.
Lepiej więc, by osoby bez doświadczenia z niej nie korzystały. Zamiast tego rozsądniej sięgnąć po precyzyjne narzędzia, np. kleszczołapki, lasso czy pompkę do usuwania kleszczy.
