Indeks płynu owodniowego. Jaki poziom to wielowodzie?
Indeks płynu owodniowego (AFI - amniotic fluid index, inna nazwa: indeks Phalena) jest wskaźnikiem, który opisuje ilość wód płodowych znajdujących się w macicy ciężarnej kobiety.
Miernik ten jednocześnie pozwala ocenić dobrostan płodu.
Płyn owodniowy jest cieczą, która zapewnia środowisko bytowania dla rozwijającego się dziecka w czasie życia płodowego.
W zdecydowanej większości składa się z wody, resztę stanowią składniki mineralne i różne związki, takie jak białka układu odpornościowego.
Ilość płynu ocenia się podczas każdego badania ultrasonograficznego wykonywanego w ciąży, natomiast w diagnostyce wielowodzia szczególne znaczenie mają pomiary wykonane w połowie III trymestru, pomiędzy 32 a 36 tygodniem.
Lekarz dokonuje wówczas pomiaru głębokości czterech kieszonek znajdujących się w różnych obszarach (kwadrantach) macicy, a następnie sumuje uzyskane wartości, w ten właśnie sposób ustalając indeks płynu owodniowego.
Jakie są normy AFI w ciąży?
- 8 – 18 centymetrów to prawidłowa ilość wód płodowych.
- Poniżej 5 cm – małowodzie, czyli zbyt mała ilość płynu owodniowego.
- Powyżej 25 cm – wielowodzie, czyli nadmiar wód płodowych.
- 5-8 oraz 18-25 cm – wyniki graniczne.
Nadmienić można, że norma wyznaczająca dolną granicę wielowodzia jest przez niektórych autorów podawana na poziomie nie 25, lecz 24 centymetrów, w zależności od tego, czy punktem odniesienia jest 97 czy 95 centyl.
Dodatkowo wyróżnia się trzy poziomy zaburzenia, jakim jest wielowodzie, a mianowicie:
- 25-30 cm – niewielkie;
- 30-35 cm – umiarkowane;
- Powyżej 35 cm – ciężkie;
Alternatywną metodą oceny płynu jest pomiar jednej tylko, najgłębszej kieszeni (MVP - maximal vertical pocket). W tym przypadku wynik prawidłowy mieści się w zakresie 3-8, a wielowodzie rozpoznaje się po przekroczeniu górnej granicy.
Reklama
Przyczyny wielowodzia
Wielowodzie, a więc stan, w którym dochodzi do nieprawidłowego zwiększenia poziomu płynu owodniowego, może być spowodowane różnymi czynnikami, przy czym specjaliści wskazują na dwa zdecydowania najważniejsze i najczęściej występujące.
Są to:
- cukrzyca u matki. Zwykle jest to tzw. cukrzyca ciężarnych, a więc hiperglikemia (przecukrzenie) diagnozowana po raz pierwszy u kobiet, które przed zajściem w ciążę nie miały tego typu problemów. Zaburzenie to rozwija się na skutek zmian hormonalnych występujących po zapłodnieniu i deregulujących gospodarkę węglowodanową organizmu. Rzadziej w grę wchodzą klasyczne i przewlekłe postaci tej choroby, takie jak cukrzyca typu 1 (insulinozależna) i cukrzyca typu 2 (insulinoniezależna). Dlaczego schorzenie to może powodować wielowodzie? Niedostatecznie kontrolowana cukrzyca u matki zwykle przekłada się na wzrost stężenia glukozy u płodu. Efektem tego jest tak zwana diureza osmotyczna u dziecka, która – nie wnikając w szczegóły – wiąże się z wydalaniem dużych ilości moczu gromadzących się w postaci płynu owodniowego;
- wady rozwojowe – wielowodzie w ciąży może też wskazywać na nieprawidłowości w rozwoju ciąży, a w szczególności wady skutkujące nieprawidłowym połykaniem płynów przez dziecko oraz zwiększonym oddawaniem moczu. W grę może wchodzić między innymi niedrożność przełyku, niewydolność serca, nieprawidłowości w budowie i działaniu nerek oraz wiele innych.
Inne przyczyny wielowodzia są rzadsze. Jedną z nich jest tzw. alloimmunizacja. Jest to bardzo niekorzystne zjawisko związane z konfliktem serologicznym występującym na skutek niezgodności grup krwi ojca (Rh+) i matki dziecka (Rh-) pod warunkiem, że maluch odziedziczy grupę po tacie.
W takiej sytuacji znajdujące się na krwinkach dziecka antygeny Rh (zwłaszcza RhD, uchodzące za najbardziej immunogenne) są rozpoznawane przez układ odpornościowy matki jako wrogie, co uruchamia produkcję przeciwciał wymierzonych w rzekome zagrożenie.
Prowadzi to do licznych zaburzeń w funkcjonowaniu organizmu dziecka. Obecnie, dzięki postępom medycyny i wysokiej skuteczności leczenia, problem ten występuje sporadycznie.
Przyczyną wielowodzia może też być zakażenie wewnątrzmaciczne, a także ciąża mnoga (zwłaszcza jednokosmówkowa) z tak zwanym zespołem TTTS.
Skrót ten pochodzi od wyrażenia Twin To Twin Transfusion Syndrome i odnosi się do zaburzenia polegającego na połączeniu naczyń krwionośnych płodów, wskutek czego jedno z dzieci staje się dawcą, a drugie biorcą krwi.
Rozwój obydwu zostaje zaburzony, w worku owodniowym pierwszego rozwija się małowodzie, u drugiego zaś wielowodzie.
Występuje też wielowodzie idiopatyczne, a więc takie, którego nie da się powiązać z żadną konkretną przyczyną.
Nie oznacza to jednak, że czynnik etiologiczny nie występuje w ogóle – niemożliwe jedynie jest jego zdiagnozowanie w świetle możliwości, które daje współczesna medycyna.
Schorzenia i zaburzenia idiopatyczne często utożsamia się ze skutkami działania stresu, w tym jednak przypadku bodziec ten nie jest brany pod uwagę.
Nie zauważa się też związków pomiędzy wielowodziem a piciem wody przez matkę w nadmiernych ilościach.
Reklama
Objawy wielowodzia. Czy jest groźne?
Objawy wielowodzia mogą być widoczne z zewnątrz oraz w badaniach USG, a także odczuwane przez przyszłą mamę.
Jednym z najbardziej typowych symptomów jest nadmierne powiększenie brzucha w stosunku do wieku ciąży - staje się on kulisty, bardzo wyraźnie wysklepiony.
W związku tym silnie rośnie napięcie powłok skórnych i zwiększa się ich tkliwość. Przekłada się to na ogólny wzrost masy ciała, mimo iż nie są obserwowane żadne obrzęki.
Pacjentka może odczuwać duszności i mieć problem ze swobodnym oddychaniem.
Wyraźniejsze stają się skurcze silnie napiętej macicy. Wprawdzie ruchy dziecka przy wielowodziu są bardziej intensywne, trudnej jednak jest je wyczuć.
Problemy te występują przede wszystkim w III trymestrze ciąży, na kilka lub kilkanaście tygodni przed spodziewanym rozwiązaniem, wcześniej są rzadziej rozpoznawane.
Czy wielowodzie jest groźne? Tak – nadmierna ilość płynu owodniowego nie tylko świadczy o komplikacjach, które są jego przyczyną, ale może też generować bardzo istotne powikłania, zakłócające przebieg ciąży oraz negatywnie wpływające na rozwój i zdrowie dziecka (więcej szczegółów na ten temat w dalszej części artykułu).
Dlatego obserwując objawy należy niezwłocznie skontaktować się z lekarzem.
Reklama
Czy wielowodzie może się cofnąć?
Ilość wód płodowych w naturalny sposób wzrasta do mniej więcej 36 tygodnia ciąży. Później zaczyna spadać, a ich „odejście” zwykle wiąże się z rozpoczęciem akcji porodowej.
Nie należy tego jednak utożsamiać z redukcją wielowodzia – procesy te mają charakter fizjologiczny i są typowe dla każdej ciąży.
Natomiast odpowiedź na pytanie, czy wielowodzie może się cofnąć samoistnie, co do zasady jest negatywna.
Wyrównanie poziomu wód płodowych jest możliwe, ale zwykle na skutek wdrożonego leczenia schorzenia podstawowego stanowiącego podłoże problemu.
Przykładowo, sytuację może poprawić skuteczna terapia cukrzycy – u ciężarnych prawidłową glikemię przywraca się za pomocą zastrzyków z insuliny oraz właściwej diety, ograniczającej spożycie m.in. węglowodanów prostych i tłuszczów nasyconych.
W przypadku konfliktu serologicznego, rozwiązaniem jest iniekcyjne podanie immunoglobuliny anty-D.
W praktyce największe trudności może stwarzać rozwiązanie problemów związanych z wadami rozwojowymi płodu.
Reklama
Jak zmniejszyć ilość wód płodowych?
Jeżeli leczenie wielowodzia poprzez oddziaływanie na schorzenia podstawowe nie przynosi spodziewanych rezultatów, lekarz może zaproponować pacjentce rozwiązanie inwazyjne, jakim jest amnioredukcja płynu owodniowego.
Pod pojęciem tym kryje się zabieg polegający na przebiciu powłok brzusznych igłą punkcyjną i tzw. odbarczeniu wód płodowych, czyli odessaniu części z nich.
W związku potencjalnym z ryzykiem urazu u dziecka, aby nie doprowadzić do jego zranienia, procedurę wykonuje się po kontrolą USG.
Amnioredukcja zmniejsza zagrożeniem porodem przedwczesnym związanym z nadmiernym rozciąganiem się tkanek macicy przez zalegające wody, nie jest to jednak zabieg całkowicie wolny od ryzyka (także może doprowadzić do porodu), dlatego przed jego wykonaniem dokonuje się indywidualnej oceny wszystkich możliwych skutków, zarówno pozytywnych, jak też negatywnych.
Wskazaniem są między innymi intensywne bóle brzucha oraz bardzo silne napięcie macicy.
Pamiętać należy, że amnioredukcja daje wyraźną poprawę w krótkofalowej perspektywie, jeśli jednak przyczyna wielowodzia nie zostanie usunięta lub zniwelowana, ilość płynu może ponownie wzrosnąć do poziomu przekraczającego normę.
Reklama
Skutki wielowodzia dla dziecka
Wielowodzie w ciąży grozi poważnymi konsekwencjami.
Może pobudzać czynność skurczową macicy oraz spowodować pęknięcie błon płodowych, prowadząc do porodu przedwczesnego.
Ten zaś sam w sobie jest zjawiskiem wielce niekorzystnym, wiąże się bowiem z wysoką śmiertelnością okołoporodową oraz licznymi zaburzeniami notowanymi u wcześniaków: oddechowymi, gastrycznymi, neurologicznymi, immunologicznymi i wieloma innymi.
Kolejne możliwe powikłania, to między innymi krwotoki związane z odklejeniem się łożyska czy wypadnięcie pępowiny.
Krwawienie u ciężarnej może też wystąpić tuż po porodzie, co ma związek z obkurczaniem się rozciągniętej macicy. Jeśli jest ono bardzo masywne, może wystąpić nawet stan zagrożenia życia.
Częstym następstwem jest również tak zwana makrosomia płodu, a więc jego nadmierna masa w stosunku do wieku w okresie życia prenatalnego.
Noworodki obarczone tym zaburzeniem ważą w momencie przyjścia na świat ponad 4 kilogramy. To zaś rodzi kolejne zagrożenia dla zdrowia dziecka.
Możliwe są komplikacje okołoporodowe (na przykład porażenie splotu ramiennego czy złamanie obojczyka), rośnie też ryzyko wystąpienia otyłości oraz związanej z nią hiperglikemii w przyszłym życiu.
Problem ten z reguły dotyczy dzieci, których matki chorują na cukrzycę ciążową.
Wielowodzie a wady płodu
Wielowodzie nie powoduje wad płodu, wbrew potocznym przekonaniom i powielanym mitom nie jest przyczyną zespołu Downa i innych tego typu problemów.
Tak, jak natomiast wspomniano wyżej, szereg wad ujawniających się już w czasie życia płodowego może stanowić przyczynę patologii polegającej na występowaniu nadmiernych ilości płynu owodniowego.
Należą do nich między innymi:
- wady o podłożu genetycznym, w tym zespoły Downa, Barttera czy Edwardsa,
- wady serca związane ze zwiększoną pojemnością minutową (objętość krwi, z jaką serce pompuje krew),
- zaburzenia nerwowo-mięśniowe,
- zaburzenia cewy nerwowej,
- zaburzenia budowy i funkcji przełyku,
- zaburzenia budowy i pracy nerek.
Reklama
Wielowodzie a termin porodu. Czy jest wskazaniem do cesarki?
Stan, w którym występuje za dużo wód w 9 miesiącu, jest anomalią, a w niektórych przypadkach patologią stanowiącą zagrożenie.
Od mniej więcej 36-37 tygodnia ilość płynu owodniowego powinna w naturalny sposób spadać, co ma związek m.in. ze zmianą sposobu funkcjonowania dziecka szykującego się już do „wyjścia na świat”.
Utrzymywanie się wielowodzia często prowadzi do pękania błon płodowych, czego efektem jest zjawisko przeciwne - małowodzie.
Może wówczas dojść do samoistnego przedwczesnego porodu naturalnego lub też poród ten może zostać indukowany (przyspieszony) za pomocą działań medycznych.
Czy wielowodzie jest wskazaniem do cesarki? Samo w sobie nie, ale może być, jeśli powoduje na przykład nieprawidłowe ułożenie dziecka.
Decyzję o wykonaniu cesarskiego cięcia lekarz może podjąć także w związku z występowaniem innych niepokojących objawów wskazujących na konieczność jak najszybszego doprowadzenia do rozwiązania ciąży.