Co to jest zespół abstynencyjny?
Zespół abstynencyjny to ogół objawów fizycznych i psychicznych występujący u osób uzależnionych, po nagłym odstawieniu używki. Najczęściej pojęcie to używane jest w odniesieniu do alkoholu, ale zjawisko występuje też w przypadku innych substancji psychoaktywnych.
W terminologii medycznej i terapeutycznej występują takie zespoły, jak:
- Alkoholowy - w międzynarodowej klasyfikacji chorób i zaburzeń ICD-10 oznaczony symbolem F.10.3, zaś w jej nowszej wersji, ICD-11: 6C40.4Z lub 6C40.5, jeśli towarzyszą mu objawy delirium (szczegóły poniżej).
- Opioidowy – gdzie w grę wchodzą narkotyki oraz leki, w tym między innymi heroina, metadon, morfina, kodeina (F.11.3).
- Kanabinolowy – związanym z narkotykami takimi, jak marihuana i haszysz (F.12.3).
- Związany z uzależnieniem od substancji uspokajających i nasennych, na przykład benzodiazepiny i jej pochodnych (F.13.3).
- Wywołany przez stymulanty, w tym kokainowy (F.14.3) i kofeinowy (F.15.3).
- Halucynogenny – przy uzależnieniu od narkotyków takich, jak LSD (F.16.3).
- Nikotynowy – dotyczący papierosów i ich elektronicznych substytutów (F.17.3).
- Wywołany lotnymi rozpuszczalnikami, jak benzyna, kleje, pasty itd. (F.18.3).
- Związany z używaniem SSRI, czyli leków antydepresyjnych z grupy selektywnych inhibitorów wychwytu zwrotnego serotoniny.
Co więcej, istotny dyskomfort, zazwyczaj jedynie psychiczny, możliwy jest także u osób, które zrywają z takimi nałogami, jak uzależnienie od hazardu, seksu, zakupów, czy gier.
Alkoholowy zespół abstynencyjny
Alkoholowy zespół abstynencyjny w dużej mierze związany jest ze zmianą schematu, w jakim funkcjonuje mózg pijącego alkoholika. W czasie dłuższych ciągów uruchamiane są mechanizmy adaptacyjne, mające na celu zrównoważenie aktywności ośrodkowego układu nerwowego, która jest hamowana przez krążący we krwi etanol.
Dlatego obniżenie stężenia alkoholu w organizmie, całkowite lub częściowe, powoduje nagłą eksplozję nieprzyjemnych doznań. Pierwszą reakcją jest zazwyczaj przemożna chęć sięgnięcia po kolejną dawkę alkoholu, aby uśmierzyć narastający dyskomfort.
Często kończy się to tak zwanym „klinowaniem”, czyli zwalczaniem złego nastroju poprzez ponowne upicie się. W sytuacji, gdy alkoholik postanowi przetrwać ten trudny moment i wytrwać w abstynencji, z dużą dozą prawdopodobieństwa doświadczy objawów zespołu odstawiennego.
Ich skala i długość trwania zależą od wielu czynników, w tym siły uzależnienia, okresu picia, indywidualnych predyspozycji oraz ogólnego stanu zdrowia psychicznego i fizycznego.
Na co należy się przygotować? Jak manifestuje się zespół odstawienny po alkoholu?
Reklama
Objawy zespołu abstynencyjnego
Objawy zespołu abstynencyjnego są zróżnicowane, w zależności od tego, czy jest on ostry i niepowikłany, czy też przedłużony lub powikłany. W pierwszym przypadku wystąpić mogą takie problemy, jak:
- wzrost ciśnienia tętniczego,
- przyspieszenie akcji serca oraz oddechu,
- gorączka i dreszcze,
- rozszerzenie źrenic,
- wymioty i ból brzucha,
- drżenie mięśni,
- silna potliwość,
- pobudzenie psychoruchowe i zachowania impulsywne,
- nadwrażliwość na bodźce czuciowe,
- napady lęku, uczucie niepokoju, bezsenność, czy stany depresyjne.
Należy zaznaczyć, że u części osób wystąpienie wspomnianych symptomów stanowi jedynie preludium zapowiadające nadejście doznań jeszcze bardziej przykrych i trudnych do wytrzymania.
W terminologii fachowej są one zgrupowane pod pojęciem powikłanego zespołu abstynencyjnego. Ma on kilka typowych postaci:
- Abstynencyjne napady drgawkowe, których nie należy mylić z atakami padaczkowymi, także częstymi u alkoholików. Obejmują często całe ciało i może im towarzyszyć utrata świadomości, zamroczenie, zapadanie w sen, niekontrolowane oddawanie moczu i kału, nieświadome przegryzanie własnego języka.
Napady same w sobie nie są groźne dla życia, nie mniej doświadczający ich pacjent powinien zostać doraźnie ułożony w pozycji bocznej ustalonej, z zabezpieczeniem głowy i języka, a następnie przetransportowany do szpitala i poddany intensywnemu leczeniu.
- Zespół abstynencyjny z majaczeniem – znany też jako majaczenie drżenne lub delirium tremens. W pierwszej kolejności pojawiają się zaburzenia tzw. orientacji allopsychicznej – pacjent wie, jak się nazywa, ale nie odnajduje się w czasoprzestrzeni, nie wie gdzie jest, nie zna aktualnej daty etc.
Następnie występują niezwykle żywe halucynacje, obejmujące wszystkie zmysły, ale w szczególności wzrok i dotyk. Treść omamów często budzi grozę i lęk. Nierzadko towarzyszą temu urojenia, zwłaszcza z kategorii prześladowczych oraz „dziania się”.
Choremu wydaje się, że ktoś może czyhać na jego życie, że partner go zdradza itd. W głowie powstają też historie, wydarzenia, które nie miały miejsca, a jednak pacjent żywi głębokie przeświadczenie o ich realności.
Objawy te nasilają się w godzinach wieczornych. Często towarzyszą im zachowania agresywne i autoagresywne, silne jest pobudzenie psychoruchowe. Z tego powodu chory może wymagać unieruchomienia.
Zespół odstawienny po innych substancjach
Zespoły abstynencyjne związane z odstawieniem innych substancji mają inny charakter, specyficzny dla każdej z używek z osobna. Przykładowo:
- Nikotyna. Po nagłym zaprzestaniu palenia pojawiają się bóle i zawroty głowy, przyspieszony rytm serca, wzrost ciśnienia tętniczego, pobudzenie apetytu i zwiększona chęć podjadania (zwłaszcza produktów bogatych w węglowodany), kaszel, nadmiarowa potliwość, stany depresyjne, zaburzenia lękowe, rozdrażnienie, niestabilność emocjonalna, apatia, senność w ciągu dnia, uczucie zmęczenia, ogólne osłabienie psychoruchowe. Występuje też bardzo silny głód nikotynowy, czyli trudna do stłumienia chęć sięgnięcia po papierosa.
- Narkotyki stymulujące, takie jak kokaina. Pacjent odczuwa bardzo silny głód. Pojawia się tak zwana anhedonia, czyli niemożność odczuwania przyjemności. Występuje też silne rozdrażnienie, apatia, brak napędu życiowego, zaburzenia depresyjne i lękowe.
- Po marihuanie objawy zespołu abstynencyjnego są stosunkowo łagodne, mogą się jednak utrzymywać przez kilkadziesiąt dni. Ewentualny głód ma charakter bardziej psychiczny, niż fizyczny. Ponadto mogą wystąpić zaburzenia pamięci i koncentracji, stany lękowe, rozdrażnienie, bezsenność, osłabienie apetytu, nadmierne pocenie się.
- Opiatowy (opioidowy) zespół abstynencyjny jest dość krótki (trwa od 1 do 3 tygodni), ale z reguły bardzo dotkliwy. Osoby odstawiające heroinę i inne tego typu używki mogą doświadczać takich symptomów, jak bóle i skurcze mięśniowe, biegunki, wymioty i nudności, podwyższenie temperatury ciała oraz ciśnienia tętniczego, pocenie, łzawienie i senność.
- Zespół odstawienny po antydepresantach, takich jak między innymi leki SSRI. Gwałtowne zaprzestanie terapii może spowodować szereg przykrych komplikacji, wśród których wymienia się obniżenie nastroju, napady płaczu, stany lękowe, zwiększone napięcie emocjonalne, rozdrażnienie, zaburzenia koncentracji, bezsenność, koszmary senne, zawroty i bóle głowy, nudności, biegunki, wymioty, jadłowstręt, drżenie i bóle mięśni, nadpotliwość. Często pojawiają się one już pierwszego dnia po odstawieniu leku i trwają do trzech tygodni. Dlatego zaleca się, aby terapię kończyć pod nadzorem lekarza, najlepiej systematycznie zmniejszając dawki przyjmowanej substancji czynnej.
Noworodkowy zespół abstynencyjny
Osobnym zagadnieniem jest tak zwany noworodkowy zespół abstynencyjny. Mimo iż występuje on u bardzo małych dzieci, także jest związany z działaniem narkotyków lub leków uspokajających, pobudzających i przeciwdepresyjnych.
Jego symptomy widoczne są u około 50 procent maluchów, których matki używały substancji psychoaktywnych w czasie ciąży (dane: A.E. Burgos, B. L. Burke).
Charakter objawów zespołu abstynencyjnego u noworodka zależy od substancji stosowanej przez ciężarną, a także długości ekspozycji na jej działanie. Przykładowo, po narkotykach opioidowych pierwsze symptomy występują zazwyczaj między pierwszym a dziesiątym dniem życia i często utrzymują się przez wiele miesięcy.
U dzieci mogą się wówczas pojawić takie problemy, jak:
- wzmożone napięcie mięśniowe, drżenia, nieprawidłowe odruchy neurologiczne;
- płaczliwość, pobudzenie, niepokój, zaburzenia snu;
- nadpotliwość, stany podgorączkowej, niedrożność nosa, kichanie, ziewanie;
- biegunka, wymioty;
- niedojadanie, nieprawidłowe przełykanie pokarmów;
- zaburzenie wzrostu i rozwoju psychoruchowego;
- nadmierna częstotliwość oddechów, ale też bezdechy.
W sytuacji, gdy matka nadużywała kokainy lub amfetaminy, noworodkowy zespół odstawienny występuje zdecydowanie rzadziej i ma mniej burzliwy przebieg.
Po lekach antydepresyjnych typu SSRI, problem ten dotyka mniej więcej jednej trzeciej maluchów. Objawy pojawiają się w ciągu 48 godzin od przyjścia na świat i w podobnie krótkim czasie ustępują. Należą do nich między innymi zwiększenie napięcia mięśni, zaburzenia snu, dolegliwości jelitowo-żołądkowe oraz płacz o wysokim tonie.
Reklama
Ile trwa zespół odstawienny?
Ja długo trwa zespół odstawienny i po jakim czasie mija? Wiele w tej materii zależy przede wszystkim od substancji uzależniającej oraz czasu trwania uzależnienia i jego intensywności.
W przypadku alkoholu pierwsze symptomy z reguły pojawiają się w ciągu 6-24 godzin od zaprzestania picia, gdy we krwi wciąż jeszcze znajdują się pewne ilości etanolu.
W większości przypadków utrzymują się od kilku godzin do najwyżej kilku dni, aczkolwiek zdarza się, iż zespół abstynencyjny przechodzi w postać przetrwałą. Wówczas zmagania z doświadczanymi problemami mogą się ciągnąć długimi miesiącami (szczegóły poniżej).
Równie długotrwale mogą się utrzymywać niektóre, głównie psychiczne, konsekwencje odstawienia narkotyków opioidowych, czy marihuany.
Reklama
Przewlekły zespół abstynencyjny
W przypadku alkoholu, ale też narkotyków i leków, objawy występujące w obszarze psychiki często nie zanikają wraz z ustąpieniem symptomów czysto somatycznych.
Początkowe wahania nastroju mogą się utrwalić, przyjmując na przykład formę klasycznej depresji, która z definicji trwa przynajmniej 2 tygodnie. Stan taki jest definiowany jak przewlekły albo przedłużony zespół abstynencyjny.
W takiej sytuacji syndrom odstawienia może mieć negatywny wpływ na terapię samego uzależnienia. Chory odczuwa bowiem silny dyskomfort psychiczny w dłuższej perspektywie czasowej, negatywnie postrzega świat i siebie samego, ma pesymistyczną wizję przyszłości, nie dba o swoje zdrowie i warunki bytowe.
Wszystko to zwiększa ryzyko ponownego sięgnięcia po kieliszek. Dlatego tak ważne jest, by osoba uzależniona z przedłużającym się zespołem odstawienia została poddana dodatkowej, pogłębionej terapii psychiatrycznej i psychologicznej.
Reklama
Leczenie domowe zespołu abstynencyjnego
Wiele osób pyta, jak przetrwać zespół abstynencyjny we własnych czterech ścianach. Co robić, by nie ulec pod ciężarem pojawiających się objawów i nie wrócić do picia?
Przede wszystkim trzeba zadbać o dobre nawodnienie organizmu oraz troskliwą opiekę zaufanej osoby. Należy się liczyć z tym, że chory będzie wymagać pielęgnacji, na przykład w związku z niekontrolowanym wydalaniem.
Warto też wiedzieć, że leczenie domowe zespołu abstynencyjnego często jest niebezpieczne. Chodzi między innymi o zachowania agresywne, a także ryzyko niepożądanych reakcji w przypadku stosowania leków na własną rękę.
Podkreślić należy, że delirum termens jest jednym z niewielu zaburzeń psychiatrycznych, które generują znaczne ryzyko zgonu (śmiertelność na poziomie 1 procent u pacjentów intensywnie leczonych – dane M. Wojnar).
Dlatego zaleca się, aby pacjent przechodził odwyk od początku do końca w warunkach szpitalnych, w specjalistycznym ośrodku zajmującym się terapią uzależnień.
Reklama
Leczenie zespołu abstynencyjnego
Leczenie zespołu odstawiennego jest w wielu przypadkach niezwykle skomplikowane i wymaga zastosowania różnych, wzajemnie uzupełniających się metod. Wymienić w tym kontekście można:
- Postępowanie niefarmakologiczne - zapewnienie spokoju, odcięcie od bodźców zmysłowych, zaspokojenie potrzeb fizycznych i psychicznych.
- Nawodnienie pacjenta - doustne lub dożylne, zapobiegające odwodnieniu w skutek wymiotów, biegunek oraz intensywnej potliwości.
- Uzupełnienie niedoborów składników mineralnych - w tym zwłaszcza magnezu i potasu.
- Suplementacja witamin - których znaczny niedobór stwierdza się zazwyczaj u osób długotrwale uzależnionych od alkoholu, co przekłada się na zaburzenie funkcjonowania wielu układów, w tym nerwowego i mięśniowego. Należą do nich między innymi witaminy B1, B2, B6, B12, PP.
- Podanie leków łagodzących objawy zespołu abstynencyjnego - zaliczają się do nich przede wszystkim środki uspokajające, w tym benzodiazepina, tonujące aktywność układu nerwowego, ale też wpływające na obniżenie ciśnienia tętniczego oraz złagodzenie tachykardii (częstoskurcz serca). Jeśli nie przynoszą one spodziewanego rezultatu, podaje się leki beta-adrenolityczne, takie jak propranolol.
Wszystkie te procedury zdecydowanie najbezpieczniej jest realizować w specjalistycznym ośrodku, w oddziale leczenia alkoholowych zespołów abstynencyjnych.
Oczywiście leki z grupy benzodiazepin są dostępne w aptekach (na receptę), należy jednak wykazać się dużą wiedzą odnośnie ich stosowania oraz precyzyjnie skontrolować stan trzeźwości pacjenta przed podaniem medykamentu.
W jego krwi nie powinny się znajdować nawet śladowe ilości alkoholu. Obie substancje wzmacniają bowiem wzajemnie swoje działanie, czego efektem mogą być potencjalnie śmiertelne konsekwencje, w tym zatrzymanie oddychania.
Wyjątek stanowi stan bardzo silnego pobudzenia, w którym wciąż nietrzeźwy pacjent stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia innych osób oraz siebie samego.
W takiej sytuacji, mając na uwadze bilans korzyści i ewentualnych strat, lekarz może podjąć decyzję o podaniu benzodiazepiny. Wymagane jest jednak wówczas zabezpieczenie anestezjologiczne.
Nietrudno o wniosek, że czas terapii może być niezwykle burzliwy, dlatego do zasad leczenia alkoholowych zespołów abstynencyjnych nie należy podchodzić z lekceważeniem.