Reklama
Objawy zespołu jelita drażliwego
Kiedy 2 lata temu pojawiły się pierwsze objawy choroby, czyli nadwrażliwości jelit, nie wiedziałam, o co w ogóle chodzi. Byłam totalnie zdezorientowana, bo wcześniej takie pojęcia jak wzdęcia, biegunki, bóle brzucha były tylko mi znane z podręczników.
W końcu wybrałam się do bardzo dobrego gastrologa. Pan doktor kazał zrobić morfologię, badanie kału, moczu, USG. W końcu stwierdził, że cierpię na IBS, czyli zespół jelita drażliwego. Dodał, że nie ma sposobu trwałego wyleczenia z tych zaburzeń, postępowanie lecznicze ma tylko na celu złagodzenie objawów chorobowych.
Zapisał leki na zatrzymanie biegunki, powiedział też, że mam uważać na posiłki i nie jeść tego, co mi szkodzi. Miałam siebie „obserwować” i po częstości biegania do toalety samodzielnie wnioskować, jakich potraw nie lubią moje wrażliwe jelita.
Byłam oszołomiona. No bo jak to, ja, młoda dziewczyna, mam rozśmieszać innych bulgotaniem w brzuchu i ciągłym lataniem do toalety? Który chłopak będzie chciał się związać z taką dziewczyną? No i w ogóle jak żyć z tym zespołem jelita drażliwego?
Reklama
Zespół jelita drażliwego - jak leczyć?
Na początku zrezygnowałam całkowicie ze słodyczy i trochę pomogło, ale potem uległam pokusie i wróciłam do dawnej diety. Kiedy na początku stycznia ubiegłego roku wróciłam do domu, żeby uczyć się do egzaminów, byłam już załamana, czułam, że nikt nie jest mi w stanie pomóc i że pewnie wyląduję w szpitalu, bo wydawało mi się, że każde jedzenie mi szkodzi.
I wtedy, kiedy byłam tak zrozpaczona, przypadkiem znalazłam w internecie informacje, które mi wyjaśniły, że najprawdopodobniej przyczyną IBS są bakterie i osłabienie organizmu. W moim przypadku mogła to być postać węzłowa toksoplazmozy, którą zaraziłam się dawno temu. Toksoplazmoza obniża sprawność układu odpornościowego.
Nie chcę opisywać całego mechanizmu powstawania zespołu jelita drażliwego, jednak uważam, że pierwotną przyczyną zachorowania na IBS jest kolonizacja „złych” bakterii w jelitach, kiedy organizm jest osłabiony.
A przyczyną wtórną jest stosowanie w diecie nieodpowiednich węglowodanów, szczególnie sacharozy i pewnych rodzajów skrobi. Rozwiązaniem jest zastosowanie diety węglowodanowej eliminującej te węglowodany, które są pożywką dla bakterii. W ten sposób następuje powrót do równowagi flory bakteryjnej w jelitach.
Dieta w leczeniu zespołu jelita drażliwego
Przy pomocy literatury amerykańskiej ułożyłam sobie taką dietę i zadziałała! Na początku trzeba zacząć od jedzenia kilku produktów, potem dodaje się kolejne, ale powoli i w małych ilościach.
Nie jem skrobi, która znajduje się w ziemniakach i wszystkich rodzajach zbóż, łącznie z mąką i otrębami. Nie piję mleka ani żadnych produktów zawierających laktozę – wyjątkiem jest jogurt. Sporządzam go sama w domu, bo ma fermentować 24 godziny (ma być w nim odpowiednia liczba bakterii rozkładających laktozę. Kupuję też jogurty, które są świeżo sfermentowane.
Myślałam, że bardzo trudno będzie mi pozbyć się z szafek słodyczy, żyć bez chleba, ale to nie jest takie straszne, kiedy priorytetem jest wyleczenie się z choroby. Po 5 miesiącach stosowania diety funkcjonuję już prawie normalnie, zdążają się gorsze dni, ale generalnie jest o niebo lepiej.
Dodam jednak, że taka dieta to sprawa indywidualna i nie każdemu choremu na zespół jelita nadwrażliwego musi pomóc. Ja jednak znowu fruwam jak skowronek na wiosnę.
Zobacz też: