Czym jest zooterapia?
Zooterapia (animaloterapia) jest metodą wsparcia leczenia lub rehabilitacji osób z różnego typu schorzeniami, zaburzeniami i ułomnościami, bazująca na bliskim kontakcie człowieka ze zwierzęciem.
Opiera się na przekonaniu, że obcowanie z psami, kotami, końmi czy innymi istotami żywymi przynosi szereg korzyści prozdrowotnych, psychologicznych i społecznych, motywuje do osiągania lepszych efektów w rehabilitacji.
Definicja zooterapii wyróżnia trzy formy postępowania:
- Animal-assisted therapy (AAT) – terapia z udziałem zwierząt. Ukierunkowana na konkretny efekt leczniczy. Proces terapeutyczny jest dokumentowany oraz podlega ocenie.
- Animal-assisted activities (AAA) – zajęcia z udziałem zwierząt. Formą przypominają luźną zabawę. Głównym celem jest pobudzenie motywacji pacjenta. Zakładane efekty nie są wymierne, dlatego tego typu aktywności nie są oceniane.
- Animal-assisted education (AAE) – edukacja z udziałem zwierząt, działania uzupełniające AAA i AAT, często połączone z nimi w jedną całość.
Historia zooterapii jest bardzo długa. Już w czasach głębokiej starożytności o korzystnym wpływie koni na psychofizyczną kondycję człowieka mówi Hipokrates.
W czasach IX wieku, w belgijskim Geel, wykorzystywano psy do terapii niepełnosprawnych. Za przełomowe wydarzenie uważa się jednak wprzęgnięcie tych czworonogów w procesy terapeutyczne pacjentów szpitala psychiatrycznego w angielskim York. Miało to miejsce w 1792 roku.
Kolejne dziesięciolecia przynosiły następne pozytywne przykłady oddziaływania zwierząt na człowieka, ale na szeroką skalę nurt ten zaistniał na świecie w latach sześćdziesiątych XX wieku.
Zadziało się to za sprawą odkryć amerykańskiego psychiatry Borisa Levinsona, który zajmował się dziećmi ze spektrum autyzmu.
W Polsce za prekursorkę tego typu działań uważana jest Maria Czerwińska, która pracowała w ośrodku dla ociemniałych w Laskach, a pod koniec lat osiemdziesiątych zaczęła do swojej pracy wdrażać zajęcia z psami.
Współcześnie metody zooterapii wpierają leczenie w takich dziedzinach, jak: psychologia, psychiatria, neurologia, ortopedia, pediatria, medycyna paliatywna i wiele innych.
Reklama
Rodzaje zooterapii
Istnieją różne rodzaje zooterapii ze względu nie tylko na formę zajęć, ale przede wszystkim wykorzystanie zwierząt określonego gatunku.
Wyróżnić można takie formy, jak między innymi:
- dogoterapia – różnego typu zajęcia z psami. Pacjenci mogą głaskać i dotykać zwierzęta, czego efektem jest stymulowanie zmysłów, aktywizacja ruchowa, zmniejszanie napięć psychicznych, redukcja lęków społecznych etc.
- hipoterapia – zajęcia z udziałem koni. Bazują głównie na mechanizmach neurofizjologicznych. Zakłada się, że kontakt z koniem oddziałuje jednocześnie psychoruchowo, sensorycznie, psychicznie i społecznie.
- felinoterapia – oparta na kontakcie z kotem. Opieka nad zwierzakiem wywiera korzystny wpływ na sferę psychiki pacjenta, w tym poprawę nastroju czy obniżenie poziomu lęku. Zwiększa też poczucie bezpieczeństwa i sprawstwa.
- delfinoterapia – stosowana w pracy z dziećmi cierpiącymi na autyzm, zespół Downa czy porażenie mózgowe. Jest metodą zooterapeutyczną, ale zawiera też istotne elementy aquaterapii (zajęcia w basenie). Uznawana jest za metodę kontrowersyjną, nie tylko ze względu na troskę o dobrostan zwierząt, ale też rezultaty działań, które nie przez wszystkich są uznawane.
- onoterapia – w pracy z osłem liczą się wyjątkowe cechy tego zwierzęcia, takie jak przyjazne usposobienie, cierpliwość i spokój, a także „pocieszny” wygląd. Wzbudzają one ciepłe emocje pacjentów, stymulują opiekuńczość, zachęcają do interakcji.
- cavioterapia – terapia z udziałem sympatycznych świnek morskich polecana jest w szczególności osobom chorym na depresję. Charakter tego zwierzęcia ma bardzo pozytywny wpływ na nastrój człowieka.
Reklama
Jakie zwierzęta do zooterapii?
Jakie jeszcze zwierzęta wybiera się do animaloterapii? Są to na przykład alpaki. Te średniej wielkości zwierzęta z rodziny wielbłądowatych wspierają zajęcia relaksacyjne. Dzięki bardzo pozytywnemu, przyjacielskiemu usposobieniu wręcz zachęcają do interakcji, pomagając pozbyć się napięć emocjonalnych.
Oprócz alpakoterapii wspomnieć można jeszcze o lagoterapoii, czyli zajęciach z królikami. Ale to nie wszystko. Predyspozycje terapeutyczne wykazują też świnie, kozy, bydło, gęsi i wiele innych zwierząt.
Faktem jednak jest, że w Polsce szczególnie dużym zainteresowaniem cieszy się przede wszystkim dogoterapia, na co wpływ ma dostępność zwierząt i ich wyjątkowy charakter.
Oczywiście, do zajęć wybiera się zwierzęta o szczególnych cechach: przyjacielskie, łagodne, zrównoważone w zachowaniu, stabilne emocjonalnie, przewidywalne w sytuacjach kryzysowych.
W praktyce są to zazwyczaj psy rasowe, takie jak między innymi:
- golden retriever,
- nowofundland,
- labrador,
- husky,
- jack russell terrier
- maltańczyk,
- chihuahua.
Poza nielicznymi wyjątkami, nie pracuje się ze zwierzętami ras niebezpiecznych, takich jak rottweiler, amerykański pit bull terrier, dog argentyński czy owczarek kaukaski.
Reklama
Dla kogo zooterapia?
Dla kogo jest przeznaczona zooterpia? Zarówno dla dzieci, jak też osób dorosłych. Istnieje szeroka paleta wskazań do wdrożenia tego typu działań, a należą do nich między innymi:
- autyzm,
- zespół Aspergera,
- zespół Downa,
- dziecięce porażenie mózgowe,
- zaburzenia integracji sensorycznej,
- zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi (ADHD),
- niedorozwój intelektualny,
- depresja,
- schizofrenia,
- zaburzenia lękowe,
- urazy i schorzenia ośrodkowego układu nerwowego,
- socjoterapia i resocjalizacja.
Należy pamiętać, że w większości przypadków praca ze zwierzętami przynosi rezultaty mało mierzalne i nierozerwalnie związane z innymi działaniami terapeutycznymi i leczniczymi.
Często stanowi po prostu dodatkową motywację dla pacjenta. Dlaczego to działa? K. Girczys-Połedniok podaje, że zooterapia bazuje na kilku zasadniczych mechanizmach, wśród których wymienia:
- afektywny - opiera się na uczuciu wiążącym człowieka ze zwierzęciem – im jest ono silniejsze, tym lepszy efekt terapeutyczny;
- stymulujący psychologicznie – kontakt ze zwierzakiem kształtuje zachowania społeczne i funkcje poznawcze;
- rekreacyjny – zapewnia dużą dawkę aktywności fizycznej, a jednocześnie przynosi dużo radości, co jest korzystne zwłaszcza u osób z zaburzeniami nastroju, niską samooceną oraz izolowanymi społecznie;
- psychosomatyczny – zauważono, że wyżej wymienione aspekty należące do sfery psychiki, mogą się przekładać na schorzenia somatyczne;
- fizyczny – dużą rolę w terapii różnych schorzeń ma ruch, zaś zajęcia zooterapeutyczne są doskonałą okazją i motywacją do podjęcia aktywności. Dotyczy to zwłaszcza hipoterapii i delfinoterapii.
Reklama
Kim jest zooterapeuta i czym się zajmuje?
Zooterapeuta jest specjalistą, który opiekuje się zwierzętami pracującymi z pacjentem. Co do zasady, sam uczestniczy w procesie terapeutycznym jedynie w ograniczonym zakresie, na przykład tłumacząc zadania do wykonania, czy prowadząc zajęcia edukacyjne.
Jego głównym zadaniem jest jednak nadzór nad psem, koniem czy kotem na różnych etapach jego rozwoju i pracy.
Animaloterapeta odpowiada za sprawdzenie usposobienia, stanu zdrowia i sprawności fizycznej zwierzęcia, a następnie przeprowadzenie trudnego procesu socjalizacji i szkolenia pod kątem konkretnych zadań.
Co ważne, aby móc legalnie i odpowiedzialnie zajmować się takim zwierzęciemi, zooterapeuta powinien zdobyć uprawnienia. Jakie?
Jak zostać zooterapeutą?
Istnieje wiele dróg do tego, by zostać zooterapeutą. Można skończyć studia podyplomowe w tym zakresie, aczkolwiek wymogi formalne mówią jedynie o posiadaniu wykształcenia minimum średniego, na przykład w zawodzie terapeuty zajęciowego lub pokrewnym.
Przede wszystkim należy jednak zadbać o uzyskanie formalnego dokumentu uprawniającego do wykonywania zawodu, jakim jest certyfikat. Otrzymuje się go po zaliczeniu kilkudziesięciogodzinnego kursu zawodowego.
Warto pamiętać, że status zawodu w Polsce mają dogoterapeuta oraz hipoterapeuta. Pozostałe są formami specjalizacji terapeutycznej lub pedagogicznej.
Należy też pamiętać, że niedozwolone jest zajmowanie się animaloterapią jedynie na podstawie certyfikatów wydanych zwierzętom pozostających pod opieką.
Dodatkowo osoby zajmujące się tego typu pracą powinny posiadać wiedzę w zakresie schorzeń i zaburzeń, przy terapii których będą pracować ich podopieczni, takich jak: autyzm, porażenie mózgowe, depresja, itd.
Oczekuje się również, że zooterapeuta będzie się cechować wrażliwością, empatią, życzliwością, zdolnościami interpersonalnymi oraz gotowością do dbania o szeroko rozumiany dobrostan zwierzęcia.
Reklama
Czy zooterapia jest skuteczna?
Terapia poprzez kontakt ze zwierzętami nie jest uznaną formalnie techniką leczenia i rehabilitacji, więc pozostaje jedynie metodą wsparcia dla innych form. Nie mniej liczne badania potwierdzają, że jest ona skuteczna w różnych wymiarach.
Jako sztandarowy przykład podaje się prace wspomnianego wyżej B. Levinsona, który po wprowadzeniu do zajęć z dziećmi psa rasy labrador, zauważył, że istotnie poprawia to kontakt i komunikację z małymi pacjentami.
Podobnych dowodów jest znacznie więcej. W 1981 roku zbadano blisko 60 podopiecznych domu opieki w Australii. Były to osoby ze schorzeniami typowymi dla wieku starczego, takimi jak: choroba Parkinsona, otępienie starcze, zwyrodnienia i nowotwory.
Część z nich zamieszkała przez 6 miesięcy z psem. Po tym okresie testy psychologiczne wykazały większą wolę i energię do życia, wyższy poziom optymizmu, poprawę zdolności interpersonalnych i społecznych. Zmian takich nie unaoczniono w grupie kontrolnej, która nie miała kontaktu ze zwierzęciem (D. Jagielski i inni).
W Polsce sprawdzono między innymi wpływ zooterapii na dzieci z zespołem zaburzeń uwagi (ADS). Rodzice małych pacjentów uczestniczących w zajęciach wskazali takie korzyści, jak ożywienie gestykulacji, zwiększone występowanie reakcji głosowych oraz częstsze okazywanie uczuć i emocji (A. Kręgiel i inni).
K. Girczys-Połedniok podaje, że osoby żyjące z psami mają statystycznie niższe ciśnienie tętnicze, lepszy profil lipidowy oraz wykazują bardziej zrównoważoną reakcję na stres.
Można to wytłumaczyć redukcją poziomu pobudzających hormonów kortyzolu i adrenaliny we krwi, a także wzrostem stężenia oksytocyny, nazywanej hormonem szczęścia lub miłości.
Co więcej, w czasie badań udało się też zobrazować u osób przebywających ze zwierzętami wzrost aktywności w rejonie kory przedczołowej, a więc struktury mózgu odpowiedzialnej za uczuciowość wyższą, decyzyjność oraz zachowania społeczne.
K. Girczys-Połedniok podaje, że korzystny wpływ na funkcjonowanie i zdrowie człowieka mają nawet zwierzęta, z którymi niemożliwy jest kontakt inny, jak tylko obserwacja.
Przykładem jest poprawa łaknienia u obserwowanych pacjentów z chorobą Alzheimera, wiązana z faktem, iż mieli oni możliwość oglądania ryb w akwarium.
To tylko kilka wybranych przykładów świadczących o tym, jak wartościowym wsparciem dla leczenia i rehabilitacji może być zooterapia.
Reklama
Zooterapia w Polsce
Animaloterapia w Polsce z roku na rok staje się coraz bardziej popularna, choć wciąż nie tak bardzo, jak w niektórych krajach zachodnich. Najczęściej spotykane formy zajęć to:
- dogoterapia,
- hipoterapia,
- felinoterapia.
W tych specjalizacjach pracuje najwięcej zwierząt i ich opiekunów. Zajęcia z pacjentami prowadzą często osoby nadzorujące całkowicie indywidualną działalność.
Coraz więcej jednak jest też wyspecjalizowanych ośrodków zooterapeutycznych. Często można się spotkać z ofertą warsztatów dla dzieci w przedszkolu czy żłobku.
Istnieje stosunkowo szeroki wybór, jeśli chodzi o literaturę poświęconą zooterapii, zarówno naukową, jak też popularnonaukową i czysto poradnikową.
Coraz więcej specjalistów zrzesza się też w różnych organizacjach, które starają się porządkować rynek, wypracowywać standardy i dbać o ich przestrzeganie.