Co to jest autyzm?
Autyzm jest całościowym zaburzeniem rozwoju, którego istotę stanowi występowanie deficytów w kilku kluczowych obszarach, takich jak:
- komunikacja,
- relacje interpersonalne,
- zachowanie,
- zainteresowania,
Pojęcie „autyzmu” (z języka greckiego: autos - sam) zostało wprowadzone do medycyny w początkach XX wieku za sprawą szwajcarskiego psychiatry Paul’a Eugena Bleulera. To on jako pierwszy opisał schizofrenię jako jednostkę chorobową, w której jednym z jej objawów był autyzm schizofreniczny.
Bleuler określał autyzm jako odwrócenie pacjenta od świata zewnętrznego i tego co go otacza, na rzecz świata wewnętrznego, objawiającego się wycofaniem i zamknięciem w sobie.
Sam termin autyzmu dziecięcego datuje się na lata 40. XX wieku, kiedy austriacko- amerykański pediatra Leo Kanner opublikował artykuł pt. „Zaburzenia autystyczne kontaktu afektywnego”. Opisał on swoje obserwacje prowadzone nad grupą 11 pacjentów, którzy mieli charakterystyczne cechy zachowania i reagowania na konkretne sytuacje.
Ze względu na to, że dzieci nie mieściły się w żadnej grupie ówczesnych kryteriów diagnostycznych, swoje obserwacje określił jako osobny i nowy zespół cech, który nazwał „wczesnym autyzmem dziecięcym” i scharakteryzował pierwsze kryteria diagnostyczne.
Warto w tym miejscu wspomnieć jeszcze jedno nazwisko - w roku 1944 roku austriacki pediatra Hans Asperger opisał casusy pacjentów mających podobne objawy, z tą różnicą, że nie występowały u nich dysfunkcje w obszarze mowy (stąd zespół Aspergera).
Czym jest autyzm współcześnie?
Definicja autyzmu dziecięcego określa, że rozwija się on u dzieci do 3. roku życia i jest całościowym zaburzeniem rozwoju, a więc takim które obejmuje u dziecka problemy w zakresie interakcji społecznych, komunikacji, zachowania oraz zainteresowań.
Duże trudności nastręcza określenie podłoża, na którym występują dane symptomy. Pierwotnie brano bowiem pod uwagę przede wszystkim czynniki psychogenne (na przykład przeżyta trauma, jakoś relacji matka- dziecko). Dziś naukowcy skłaniają się ku tezie, że etiologia jest wieloczynnikowa, a w grę wchodzą determinanty genetyczne, neurologiczne i środowiskowe.
Czy autyzm to choroba?
Pomimo jasnego podziału autyzmu w klasyfikacji ICD wiele osób nadal zastanawia się, czy autyzm to choroba i czy jest np. chorobą psychiczną.
Autyzm nie jest chorobą, jest natomiast zaburzeniem rozwojowym, którego nie można wyleczyć.
Można je jednak ograniczyć czy złagodzić, wykorzystując do tego odpowiednią terapię. Istotne jest w tym zakresie odpowiednie rozpoznanie autyzmu w jak najmłodszym wieku dziecka, tak, aby terapię można było rozpocząć jak najszybciej.
Czy autyzm to niepełnosprawność?
Autyzm nie oznacza, że dziecko jest niepełnosprawne intelektualnie.
Zdarza się bowiem, że dziecko autystyczne ma iloraz inteligencji powyżej przeciętnej, a często jest w zakresie normy.
Jednak w części przypadków nasilenie trudności w funkcjonowaniu społecznym, komunikacji i zachowaniu daje możliwość uzyskania dla dziecka z autyzmem pomocy i wsparcia wydanym orzeczeniem o niepełnosprawności.
Reklama
Przyczyny autyzmu
Skąd się bierze autyzm? Czy jest dziedziczny? Co na ten temat mówią najnowsze badania?
Pierwsze koncepcje koncentrowały się wokół wczesnodziecięcych traum, a w szczególności odrzucenia niemowlęcia przez „zimną” i nieczułą matkę - pogląd ten lansował wspomniany wcześniej Leo Kanner, aczkolwiek później wycofał się z tej hipotezy.
Współczesne podejście zakłada, że autyzm ma charakter przede wszystkim neurorozwojowy, związany z wykształceniem się nieprawidłowych schematów działania mózgu we wczesnej fazie życia.
Problem ten warunkowany jest wieloczynnikowo, a największe znaczenie mają w tym kontekście:
- Predyspozycje genetyczne - najczęściej sugeruje się związek zaburzenia z tzw. zespołem kruchego chromosomu X. Nie istnieje jednak jeden konkretny gen autyzmu. Jak podaje portal polskiautyzm.pl, naukowcom udało się zidentyfikować aż 65 genów silnie związanych z tym zaburzeniem i około 200 słabej korelujących. Często są one przekazywane rodzinnie. Tezę o dziedziczeniu potwierdzono już w latach siedemdziesiątych na podstawie obserwacji bliźniąt jedno- i dwujajowych.
- Organiczne uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego - sugerują to liczne badania, z tym że naukowcy wciąż nie mają pewności, jakich konkretnych części mózgu miałyby one dotyczyć. Prawdopodobnie są one rozsiane w różnych lokalizacjach. M Chrościńska-Krawczyk i M. Jasiński podają, iż badania neuroobrazowe dzieci autystycznych wykazały wzrost objętości tzw. istoty szarej oraz generalny wzrost objętości mózgu.
- Zaburzenia w układzie neuroprzekaźników, w tym między innymi podwyższony poziom serotoniny (hormon szczęścia), czy niski poziom melatoniny (hormon snu).
- Zanieczyszczenie środowiska - to wciąż tylko hipoteza, przyjmuje się jednak, że do rozwoju zaburzenia może się istotnie przyczyniać smog. 9-letnie badania wykonane w Szanghaju na grupie 1,5 tysiąca osób wykazały, że silna ekspozycja na zawarte w skażonym powietrzu cząsteczki PM2.5 zwiększa ryzyko autyzmu aż o 78 procent.
Oprócz tego naukowcy biorą pod uwagę takie czynniki, jak:
- podwyższony poziom stresu matki w okresie ciąży,
- niedobory kwasu foliowego u ciężarnych,
- różnego typu infekcje w okresie ciąży i okołoporodowym,
- ekspozycja na leki w czasie ciąży,
- niedoczynność tarczycy, cukrzyca, nadciśnienie tętnicze u matki w czasie ciąży,
- nikotynizm
W przeszłości pojawiały się też teorie wiążące autyzm ze szczepieniami przeciwko odrze, śwince i różyczce, lecz nie znalazły one naukowego potwierdzenia (więcej na ten temat w dalszej części artykułu).
Reklama
Objawy autyzmu - co może go oznaczać?
Objawy autyzmu są zróżnicowane, a poszczególne komponenty stanowiące podstawę rozpoznania mogą występować z różnym natężeniem.
Jednocześnie z autyzmem mogą występować inne problemy rozwojowe oraz schorzenia, w tym np. niepełnosprawność intelektualna, zaburzenia integracji sensorycznej czy zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi (ADHD), zaburzenia lękowe i zaburzenia nastroju.
Warto też zaznaczyć, że manifestacje kliniczne silnie zmieniają się wraz z dorastaniem pacjenta - siłą rzeczy inne są u niemowląt, inne zaś u dzieci starszych czy osób dorosłych.
Opisane poniżej objawy stanowią skrajne nasilenie cech osób z kręgu spektrum autyzmu i nie muszą występować bezwzględnie u każdego zdiagnozowanego pacjenta. Stanowią natomiast przykłady cech i zachowań występujących w zaburzeniu, mających na celu w prosty sposób zobrazować możliwy wachlarz objawów.
Niemniej, przyjmuje się, że klasyczna dla autyzmu jest następująca triada symptomów:
- Zaburzenie funkcjonowania społecznego, które jest widoczne już w bardzo wczesnych stadiach rozwoju, gdy dziecko zaczyna unikać kontaktu wzrokowego z matką. Z czasem przybiera bardziej złożone, adekwatne do wieku formy. Świat relacji z ludźmi wydaje się być poza obszarem zainteresowań pacjenta. Unika on kontaktów fizycznych, nie lubi przytulania, całowania, ma problem z patrzeniem prosto w oczy. Już na etapie przedszkolnym, a później szkolnym wyraźne są oznaki alienacji. Dzieci te nie nawiązują relacji z rówieśnikami, trzymają się na uboczu, rzadko uczestniczą we wspólnych zabawach.
- Zaburzenia komunikacji - mowa osoby autystycznej często jest zubożała, a jej rozwój opóźnia się w stosunku do rówieśników. Bardzo długo może utrzymywać się gaworzenie, zdarza się że pierwsze bardziej składne wypowiedzi pojawiają się dopiero około 4-5 roku życia. Klasycznym symptomem we wczesnych latach życia jest tzw. echolalia, czyli powtarzanie wypowiedzianych przez kogoś słów lub tylko ich fragmentów. W taki też sposób maluchy często reagują na zadawane im pytania - zamiast odpowiedzieć, powtarzają słowa rozmówcy, naśladując nawet intonację jego głosu. W późniejszych latach mowa może osiągnąć poziom umożliwiający komunikację, ale zwykle i tak będzie się wyróżniać na tle otoczenia, na przykład pewnym schematyzmem, czy też skupieniem wypowiedzi na sobie. Poważnie zaburzony jest też odbiór komunikatów werbalnych z zewnątrz. Można go nazwać skrajnie literalnym. Osoba z autyzmem słyszy wszystko dokładnie tak, jak zostało powiedziane, nie wyczuwając niuansów, takich jak ironia, sarkazm, kpina, żart, aluzja czy metafora. Wyraźna jest również niewrażliwość na wszelkiego rodzaju komunikaty niewerbalne, wyrażane przez rozmówce choćby poprzez mimikę.
- Ograniczony i powtarzający się wzorzec zainteresowań oraz aktywności - tym, co bardzo charakterystyczne, jest niechęć do jakichkolwiek zmian. Pojawia się tzw. fiksacja na konkretnych przedmiotach czy zachowaniach. Dzieci z autyzmem bawią się zawsze w taki sam sposób, zachowując idealny porządek rzeczy i rytuałów. Jakiekolwiek naruszenie biegu zdarzeń czy ułożenia zabawek może w nich powodować głęboki lęk, a nawet agresję, histerię czy ataki szału.
Oczywiście istnieje też szereg innych cech, obserwowanych często u dzieci w spektrum autyzmu, aczkolwiek nie są one wymagane dla postawienia rozpoznania.
Wymienić można w tym kontekście choćby chodzenie na palcach. W tym przypadku objaw ten może być konsekwencją nadwrażliwości sensorycznej.
Wspinanie się na palce ma ograniczać kontakt całej stopy z podłożem. W drugiej strony należy pamiętać, że symptom ten może równie dobrze wskazywać na wiele innych problemów zdrowotnych i rozwojowych np. nieprawidłowości w obszarze napięcia mięśniowego. Z tego powodu zawsze powinien być oceniany w szerszym kontekście.
Innym tego typu objawem jest tzw. wybiórczość pokarmowa. Choć nie jest to regułą, dziecko autystyczne może zawężać swoje menu do kilku produktów, odrzucając inne. Co gorsza, często wybiera przy tym pokarmy mało wartościowe odżywczo, a wręcz szkodliwe.
Wczesne objawy autyzmu
ASD często pojawia się już w pierwszych miesiącach życia, trudno zatem w takich przypadkach doszukiwać się u dzieci objawów klasycznych, zdefiniowanych z przedstawionej wyżej triadzie.
Trudno wszak w przypadku tak małego dziecka mówić o dysfunkcjonalnej mowie, czy nieprawidłowych interakcjach z rówieśnikami.
Jak rozpoznać autyzm, gdy dziecko leży w łóżeczku, a cała jego łączność z otoczeniem sprowadza się do komunikatów niewerbalnych?
Wbrew pozorom, dla doświadczonego specjalisty pierwsze objawy autyzmu u niemowlaka są stosunkowo łatwe do wychwycenia. Należą do nich m.in.:
- unikanie kontaktu wzrokowego;
- brak reakcji na komunikaty kierowane przez rodziców, a także nieumiejętność okazywania radości poprzez uśmiech i na inne sposoby, nieadekwatność mimiki do sytuacji;
- brak zabiegania o czułość i bliskość - niemowlę nie domaga się płaczem czy gestykulacją przytulania, brania na ręce i innych form bliskości;
- brak złożoności w interakcjach z innymi ludźmi - jeśli po ukończeniu pół roku, nie występuje spójność między spojrzeniem, mimiką, tonem głosu oraz gestykulacją, można podejrzewać autyzm;
- brak reakcji na własne imię;
- niezrozumienie dla podstawowych komunikatów niewerbalnych powszechnych w danej populacji, takich jak np. machanie ręką na pożegnanie;
- opóźnienie rozwoju mowy;
- stereotypie w zachowaniu, które w wieku niemowlęcym ograniczają się do powtarzalnych ruchów. Może to być pocieranie kołdry, bujanie się, a nawet uderzenie główką w twarde powierzchnie.
Wraz z upływem kolejnych miesięcy i lat, objawy te w coraz większym stopniu nabierają klasycznych cech autyzmu. Bardzo charakterystyczny jest też regres mowy i utrata dotychczasowych kompetencji językowych i społecznych.
Źródło: Opracowanie własne
Reklama
Rodzaje autyzmu
Obowiązująca do niedawna międzynarodowa klasyfikacja chorób (ICD-10) opracowana przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) zaliczała autyzm do całościowych zaburzeń rozwoju. Zaburzenie według tej wersji ICD miało trzy główne objawy obejmujące:
- nieprawidłowości w rozwoju społecznym,
- deficyty i dysfunkcje w porozumiewaniu się,
- sztywne wzorce zachowania, aktywności i zainteresowań dziecka.
Podział całościowych zaburzeń rozwoju w klasyfikacji ICD-10 (kod F84) przedstawiał się następująco:
F84.0 - autyzm dziecięcy:
- F84.1 - autyzm atypowy,
- F84.2 - zespół Retta,
- F84.3 - dziecięce zaburzenia dezintegracyjne,
- F84.4 - zaburzenia hiperkinetyczne z towarzyszącą upośledzeniem umysłowym I ruchami stereotypowymi,
- F84.5 - zespół Aspergera,
- F84.8 - inne całościowe zaburzenia rozwojowe,
- F84.9 - całościowe zaburzenia rozwojowe nieokreślone.
Wraz z rozwojem badań nad autyzmem i trudnych do jednoznacznego określenia granicach diagnostycznych autyzmu, w nowej klasyfikacji ICD-11 zaburzenia rozwojowe zostały połączone w jedną grupę określaną jako zaburzenia ze spektrum autyzmu (autism spectrum disorder, w skrócie ASD).
Co to jest spektrum autyzmu? Definicja ASD określa je jako zaburzenia ujawniające się we wczesnym dzieciństwie, obejmujące dwa obszary funkcjonowania dziecka:
- obszar komunikacji społecznej i interakcji społecznych (np. inicjowania, podtrzymywania czy rozumienia relacji z innymi dziećmi);
- obszar zachowania dziecka oraz jego codziennych aktywności i zainteresowań (np. przywiązania do rutynowych codziennych zachowań, ograniczonych zainteresowań czy powtarzalnych ruchów, używania ciągle tych przedmiotów oraz wypowiadania tych samych słów).
W klasyfikacji ICD-11 zaburzenia spektrum autyzmu zostały przypisane do grupy zaburzeń neurorozwojowych.
6A02 - zaburzenia ze spektrum autyzmu:
- 6A02.0 - zaburzenie ze spektrum autyzmu bez zaburzeń rozwoju intelektualnego oraz z łagodnymi zaburzeniami języka funkcjonalnego lub bez nich;
- 6A02.1 - zaburzenie ze spektrum autyzmu z zaburzeniami rozwoju intelektualnego oraz łagodnymi zaburzeniami języka funkcjonalnego lub ich brakiem;
- 6A02.2 - zaburzenie ze spektrum autyzmu bez zaburzeń rozwoju intelektualnego i z zaburzeniami języka funkcjonalnego;
- 6A02.3 - zaburzenie ze spektrum autyzmu z zaburzeniami rozwoju intelektualnego i zaburzeniami języka funkcjonalnego;
- 6A02.5 - zaburzenie ze spektrum autyzmu z zaburzeniami rozwoju intelektualnego i brakiem języka funkcjonalnego;
- 6A02.Y - inne określone zaburzenie ze spektrum autyzmu;
- 6A02.Z - zaburzenia ze spektrum autyzmu, nieokreślone.
Oprócz tego spotkać się można także następujący podział, odnoszący się pośrednio do stopnia zaawansowania zaburzenia:
- Autyzm wysokofunkcjonujący - pojęcie na wpół potoczne, nieznajdujące miejsca w klasyfikacjach chorób i zaburzeń. Zdarza się, że jest ono mylone lub utożsamiane z zespołem Aspergera. Odnosi się bowiem do osób, które przejawiają nieprawidłowości typowe dla zaburzeń ze spektrum autyzmu, jednak relatywnie dobrze odnajdują się w życiu społecznym, wykazują się odpowiednimi kwalifikacjami językowymi, przynajmniej przeciętną inteligencją oraz mogą ujawniać zauważalne uzdolnienia w wybranym obszarze.
- Autyzm niskofunkcjonujący - potoczne i stosunkowo rzadko używane określenie odnoszące się do tych pacjentów, których objawy są na tyle silne, że upośledzają możliwość normalnego funkcjonowania w społeczeństwie. Dotyczy to przede wszystkim niepełnosprawności intelektualnej oraz poważnych zaburzeń mowy. Osoby takie w dzieciństwie zwykle uczęszczają do szkół specjalnych, a w dorosłości nierzadko wymagają opieki.
Funkcjonuje również określenie autyzm schizofreniczny. Jest to termin nieco archaiczny i nie wiążący się z omawianym zaburzeniem.
Odnosi się do objawów występujących u pacjentów cierpiących na poważną chorobę psychiczną, jaką jest schizofrenia (wspomniana wyżej koncepcja Bleulera). Pojawia się w ostrej fazie tego schorzenia i oznacza ograniczenie kontaktu z otoczeniem oraz bardzo silne zamknięcie się w swoim własnym świecie.
Innym potocznym terminem, który z kolei można nazwać mianem bardzo współczesnego, jest tzw. autyzm cyfrowy. Również nie ma on nic wspólnego z ASD.
Jego istotą jest zespół dysfunkcji społecznych, psychicznych i poznawczych występujących u części osób nadużywających smartfonów i innych tego typu urządzeń (wycofanie z relacji międzyludzkich, przebodźcowanie, pogorszenie nastroju, koncentracji, zdolności logicznego myślenia etc.).
Reklama
Test na autyzm - na czym polega diagnostyka?
Mimo istnienia wyraźnie opisanych symptomów, diagnostyka autyzmu bywa procesem trudnym i złożonym. Zwłaszcza niełatwa jest u bardzo małych dzieci. Wynika to z tego, że niewielkie są wówczas możliwości nawiązania efektywnej komunikacji z pacjentem, wiele zaś objawów może świadczyć tyleż o autyzmie, co i licznych zaburzeniach potencjalnie współwystępujących z ASD, z niedorozwojem intelektualnym na czele.
Kto diagnozuje autyzm? Zadanie to leży w kompetencjach szerszego zespołu specjalistów, w skład którego powinni wchodzić:
- psycholog,
- psychiatra dziecięcy,
- często współpracujący z pediatrą, neurologiem, pedagogiem.
Oceniają oni pacjenta mając na uwadze wspomniane wyżej kryteria diagnostyczne autyzmu.
Służy temu między innymi obserwacja w takich sytuacjach, jak:
- spontaniczna, samodzielna aktywność;
- wykonywanie różnych czynności wspólnie z rodzicami lub innymi osobami;
- szersze interakcje społeczne, na przykład podczas zabawy w grupie rówieśniczej.
Rozpoznaniu zaburzeń ze spektrum autyzmu służą też różnorakie testy, przeznaczone dla poszczególnych grup wiekowych. W przypadku małych dzieci mają one przede wszystkim postać kwestionariuszy, których pytania są skierowane do rodziców.
Niektóre skale uwzględniają też wyniki obserwacji czynionych przez specjalistów zaangażowanych w proces diagnostyczny (szczegóły poniżej).
Dodatkowo w uzasadnionych przypadkach zlecić można badania neurologiczne, takie jak EEG (elektroencefalografia), które w bezbolesny sposób rejestruje fale mózgowe i pozwala wychwycić nieprawidłowości w czynności mózgu.
Jak więc widać, jest to proces specjalistyczny i złożony. Samodzielna diagnostyka w tym zakresie, w tym wykonywanie różnego typu testów online nie ma dużej wartości i może przynieść szereg fałszywych wniosków.
Diagnozowanie autyzmu u dzieci
Podejrzenie autyzmu u niemowlaka jest nierzadką sytuacją.
Podstawowe testy służące do wykrywania zaburzenia u dzieci to m.in.:
- CHAT - Checklist for Autism in Toddlers czyli Kwestionariusz Autyzmu w Okresie Poniemowlęcym, stosowany u dzieci po 18 miesiącu życia.
- M-CHAT - Modified Checklist for Autism in Toddlers - zmodyfikowana wersja powyższego, przeznaczona dla dzieci w wieku 24-30 miesięcy, przy czym kwestionariusz ten ogranicza się do pytań zadawanych rodzicom, wyklucza zaś obserwację lekarską.
- STAT - Screening Tool for Autism in Two-Yers-Olds, wykonywany u dwulatków, sprawdzający takie zachowania, jak reakcja na imię, podążanie wzrokiem za wskazaniem, udawanie w zabawie.
- CARS - Childhood Autism Rating Scale (Skala Oceny Autyzmu Dziecięcego.
- ADOS - Autism Diagnostic Observation Schedule (Harmonogram Obserwacji Diagnostyki Autyzmu).
- ABC - Autism Behavior Checklist (Lista Zachowań Autystycznych).
- ASDA - Asperger Syndrome Diagnostic Scale (Skala Diagnostyczna Zespołu Aspergera.
- SCSIT - Southern California Sensory Integration Tests (Południowokalifornijskie Testy Integracji Sensorycznej).
Testy dla dzieci to oczywiście tylko część działań diagnostycznych i nie są one bezwzględnie wymagane w procesie diagnostycznym.
Podstawową rolę odgrywa opisana wyżej obserwacja i badanie pacjenta. Wiele przydatnych informacji dostarcza specjalistom także wywiad rodzinny, szczególnie w zakresie stwierdzonych wcześniej przypadków autyzmu i zaburzeń występujących rodzinnie.
Diagnozowanie autyzmu u dorosłych
Diagnoza autyzmu u dorosłych stawiana jest rzadko, a to z tego powodu, że znaczna część przypadków jest wykrywana w dzieciństwie.
Choćby z uwagi na powszechny obowiązek szkolnictwa i realizowany w placówkach edukacyjnych nadzór pedagogiczny, istnieje niewielka możliwość, aby pacjent funkcjonował do osiągnięcia progu dorosłości bez rozpoznania ASD, jeśli takowy występuje.
Diagnozowanie autyzmu u osób dorosłych różni się zasadniczo od rozpoznania stawianego u dzieci tym, że pacjent dojrzały jest w stanie samodzielnie komunikować się ze specjalistą i odpowiadać na szczegółowe pytania zawarte w różnego typu kwestionariuszach.
Ponieważ nie istnieje jeden test pozwalający jednoznacznie stwierdzić zaburzenie, bardzo ważna jest obserwacja, a także ewentualnie wykonanie innych badań pozwalających różnicować autyzm z problemami zdrowotnymi, rozwojowymi i osobowościowymi o podobnych objawach.
Są to m.in.
- ADHD - zespół nadpobudliwości ruchowej z deficytem uwagi, z którym związane mogą być problemy z interakcjach społecznych oraz niemożność skupienia się na wykonywanych zadaniach;
- Zaburzenia nerwicowe, w tym fobie społeczne (w tym kontekście odpowiedź na często stawiane pytanie, czy brak kontaktu wzrokowego to zawsze autyzm jest przecząca - przyczyną może być lęk przed innymi ludźmi, czy zwykły wstyd);
- Zaburzenia nastroju, w tym ciężka depresja oraz choroba afektywna dwubiegunowa;
- Schizofrenia - ciężka choroba psychiczna, której jednym z objawów jest zamykanie się w swoim świecie;
- Osobowość unikająca, charakteryzująca się wysokim poziomem lęku społecznego.
Badania prenatalne a diagnostyka autyzmu
Wielu rodziców pyta, czy badania prenatalne wykrywają autyzm.
Na początku 2022 roku świat obiegły wyniki badań izraelskich naukowców, którzy stwierdzili, że badaniem, jakie może wykazać wczesne objawy ASD, jest tzw. USG połówkowe, wykonywane w II trymestrze.
Naukowcy swoją tezę oparli na analizie kilkuset skanów z badań ultrasonograficznych. W przypadku 30 procent dzieci, u których później zdiagnozowano autyzm, wykryli oni bardzo charakterystyczne odstępstwa w budowie głowy, serca i nerek.
Co ciekawe, związek ten częściej był zauważalny u dziewczynek. O tym, że mogą występować takie anomalie było już wiadomo wcześniej, jak dotąd wykrywano je jednak dopiero po narodzinach dziecka.
Szczególne znaczenie wniosków formułowanych przez izraelskich naukowców polega więc na tym, że istnieje możliwość wychwycenia predyspozycji do ASD już na etapie życia płodowego, w czasie badań prenatalnych.
Odkrycie to zostało przyjęte z ogromnym zainteresowaniem, może bowiem posłużyć do opracowania metod skuteczniejszego leczenia.
Reklama
Dziecko z autyzmem
Początkowe objawy autyzmu u dzieci, tak jak zostało wspomniane wyżej, bardzo często pojawiają się już w pierwszych miesiącach życia, jednak rodzice nie mający w tej materii doświadczenia mogą mieć problem z ich wychwyceniem.
Nie ma gotowej recepty na to, jak rozpoznać autyzm u dziecka w tak młodym wieku. Paleta wczesnych sygnałów jest bowiem szeroka, różnorodna i nie zawsze czytelna.
Niewątpliwie tym, na co warto zwrócić uwagę u niemowląt, jest unikanie kontaktu wzrokowego z mamą - większość maluchów w naturalny sposób szuka go choćby w czasie karmienia, czy też wodząc za oddalającą się i przemieszczającą po domu rodzicielką. Drugim z najpoważniejszych sygnałów jest unikanie kontaktu fizycznego.
Dopiero później, mniej więcej u 2-latka objawy mogą być łatwiejsze do wychwycenia. Mając podejrzenie ASD należy przypatrzeć się uważnie, jak bawi się dziecko oraz czy nie występują w jego zachowaniu schematyzmy.
Na tym etapie powodem do zaniepokojenia powinny też być opóźnienia w rozwoju mowy. W wieku 24 miesięcy prawidłowo kształtujący się maluch jest już w stanie wypowiadać pierwsze zdania.
Dobrze jest też w takim przypadku przyjrzeć się historii rodzinnej - wstępne rozpoznanie uprawdopodobni występowanie zaburzeń ze spektrum autyzmu u innych osób z najbliższego kręgu krewnych.
Obserwując zachowania typowe dla dzieci z autyzmem nie należy bagatelizować problemu, ale też nie powinno się wpadać w panikę. W takiej sytuacji zalecany jest przede wszystkim kontakt ze specjalistami - w pierwszej kolejności może to być pediatra, który pokieruje do jednostki specjalistycznej.
Im wcześniej zostanie wdrożona profesjonalna terapia, tym lepsze będą rokowania odnośnie możliwości funkcjonowania w przyszłości.
Złym rozwiązaniem jest unikanie konsultacji lekarskiej, psychologicznej, czy pedagogicznej. Niewłaściwe są próby „leczenia” dziecka na własną rękę, czy też udawania, że problem nie istnieje, bądź czekanie, aż dziecko samo nadrobi opóźnienia w rozwoju.
Niewątpliwym utrudnieniem jest swego rodzaju stygmatyzacja dzieci autystycznych, w związku z czym u części rodziców może wystąpić psychologiczny mechanizm wypierania, czy ukrywania zaobserwowanych objawów przed światem zewnętrznym, a niekiedy - przed samym sobą.
Objawy autyzmu u dziewczynek
Dane epidemiologiczne dotyczące częstości występowania autyzmu są bardzo różne i dynamicznie się zmieniają. Jeszcze pod koniec XX wieku podawano, iż problem ten dotyczy statystycznie kilku osób na tysiąc. Dziś powszechne jest przekonanie, że liczby te są znacznie większe.
Dane amerykańskiej instytucji Centers for Disease Control and Prevention (CDC) pokazują, że ASD może mieć 1 na 44 dzieci w wieku 8 lat, czyli 23/1000.
Co istotne, zdecydowanie częściej jest ono diagnozowane u chłopców. CDC, a także inne źródła podają, że autyzm dziewczęcy rozpoznaje się 4 razy rzadziej. Nie ma jednak pewności, czy różnica widoczna w medycznych statystykach trafnie oddaje rzeczywistość
Przez lata przyjęło się sądzić, że autyzm u dziewczynek, jeśli już występuje, z reguły ma ostrzejszą postać i często współwystępuje z niedorozwojem intelektualnym.
Obecnie jednak specjaliści zauważają, że jest też duża grupa lokująca się na przeciwnym biegunie - zaburzenia ze spektrum autyzmu u tych dziewczynek są łagodne, a niekiedy ledwie zauważalne.
To utrudnia bądź też znacznie opóźnia diagnozę. Zdarza się, że jest ona stawiana dopiero w wieku szkolnym lub nastoletnim, gdy zaburzenia stają się bardziej jaskrawe, co ma związek z wejściem w bardziej złożone relacje interpersonalne.
Zarówno rzadsze występowanie autyzmu u płci żeńskiej, jak też lekki przebieg części zaburzeń, tłumaczone są występowaniem lepszych mechanizmów adaptacyjnych, a także naturalnie wyższym poziomem empatii .W związku z tym objawy u autystycznych dziewczynek mogą być inne i nie tak charakterystyczne, jak u chłopców.
Z reguły lepiej radzą sobie one w sytuacjach społecznych, mają też lepsze wyniki w nauce. Integrują się z rówieśnikami gorzej niż prawidłowo rozwijające się koleżanki, ale lepiej niż autystyczni koledzy.
Podobnie jak u płci męskiej, także u żeńskiej występuje silne skupienie zainteresowania na wąskich dziedzinach, jednak łatwo jest je pomylić ze zwykłą fascynacją typową dla wieku: lalki, zwierzęta, muzyka, moda etc.
Jak postępować z dzieckiem z autyzmem?
Z autyzmem wiążą się różnego typu zachowania, które z zewnątrz mogą być postrzegane jako aspołeczne, nie pasujące do ogólnie przyjętych norm.
W sytuacji, gdy maluch nie jest zdiagnozowany, postrzegany bywa jako niegrzeczny, nieprzystosowany, inny, dziwny, czasem agresywny czy rozhisteryzowany, w innych zaś sytuacjach - apatyczny.
Wymaga to od rodziców i innych osób mających do czynienia z pacjentem dużej wiedzy, świadomości i umiejętności. Tym bardziej, że stopień zaburzeń jest bardzo różny i często wymyka się stereotypom.
Niwelowanie zachowań trudnych u dzieci z autyzmem wymaga stosowania różnych metod. Należy pamiętać, że w systemie kar i nagród, te pierwsze z reguły są nieskuteczne - dziecko nie rozumie ich znaczenia, nie wiąże ich ze swoim zachowaniem i zwyczajnie czuje się skrzywdzone po ich zastosowaniu.
Dlatego wprowadza się techniki behawioralne oparte na korzyściach takie, jak system żetonowy. Polega on na przyznawaniu punktów za określone zachowania z palety pożądanych, a następnie wymianie ich na umówione nagrody: uśmiech rodzica, pochwałę, słodycze, zabawki czy inne atrakcje.
Ważne, by precyzyjnie określić i przedstawić dziecku, czego nie powinno robić, co zaś jest właściwe. Każde z prawidłowych zachowań powinno mieć określoną rangę wyrażoną w systemie punktowym. Zdobyte punkty muszą być przyznawane natychmiast po działaniu pożądanym, tak by maluch widział wyraźny związek przyczynowo-skutkowy.
Podobnych problemów jest bez liku. Jednym z nich są napady agresji, histerii czy zwykłego lęku. Rodzice pytają w związku z tym często, jak uspokoić dziecko z autyzmem?
Jest to trudne ze względu na brak samodzielnych efektywnych mechanizmów samoregulacji nastroju. Na tak postawione pytanie nie ma jednej uniwersalnej odpowiedzi.
Istnieje szereg działań, które mogą się okazać skuteczne w zależności od sytuacji. Należą do nich między innymi:
- stymulacja sensoryczna: masaż, ucisk ciała (ręką, kołdrą obciążeniową etc.), działanie dźwiękiem (biały szum);
- likwidacja źródła napięcia - w zależności od tego, co wywołało napad, należy dążyć do przywrócenia sytuacji, w której dziecko będzie mogło odzyskać spokój;
- usunięcie z zasięgu wzroku dziecka nadmiaru przedmiotów, które mogą powodować przebodźcowanie, wzbudzając pobudzenie i lęk.
Należy przy tym zachować całkowity spokój (dziecku udzielają się emocje rodziców). Bardzo ważne, aby formułować proste i krótkie komunikaty. Długi i zawiły wywód, nawet jeśli zawiera słuszne uwagi, będzie w takiej sytuacji całkowicie nieskuteczny.
Warto się edukować, dużo czytać i zasięgać rad specjalistów. Pytań takich jak powyższe, jest multum. W tym miejscu nie sposób jednak na nie wszystkie odpowiedzieć tym bardziej, że recepty nie są uniwersalne, lecz często mocno zindywidualizowane.
Można jedynie zasygnalizować, że rodzice będą musieli dowiedzieć się od specjalistów:
- jak odpampersowac dziecko z autyzmem (czyli nauczyć korzystać z nocnika lub sedesu),
- jakie kupić zabawki,
- jakie wykonywać ćwiczenia ruchowe,
- jakie są najlepsze zadania matematyczne i prace plastyczne.
Dwa ostatnie z wymienionych obszarów mogą być szczególnie istotne z uwagi na fakt, iż maluchy z ASD często są uzdolnione w tych właśnie dziedzinach. Istnieje więc szansa, by prowadzić naturalną terapię poprzez rozwój autentycznych talentów.
Przedszkole i szkoła dla dzieci z autyzmem
Rodzic każdego dziecka ze zdiagnozowanym w pierwszych latach życia ASD, staje przed trudnym wyborem dotyczącym ścieżki edukacyjnej.
W zależności od stopnia zaburzeń rozwoju, ale też dostępności określonych placówek w danej lokalizacji, mogą to być przedszkola i szkoły (a także wyodrębnione klasy):
- Specjalne, które są nastawione na przyjęcie dzieci z tego typu problemami. Zajęcia prowadzą zarówno nauczyciele, jak też pedagodzy z przygotowaniem terapeutycznym. W związku z ograniczeniem liczebności klas i grup do kilku osób, są oni stanie poświęcać maksimum uwagi każdemu uczniowi z osobna. Małe klasy mają też inne zalety - występuje niewielka ilość interakcji między samymi dziećmi, co może być korzystne dla tych, które wymagają uporządkowanego i spokojnego środowiska oraz daje przestrzeń do modulowania na bieżąco zachowań społecznych dzieci. Szkoły takie są dobre także dla dzieci ze współwystępującymi upośledzeniem umysłowym.
- Integracyjne - w grupach i klasach o zmniejszonej liczebności (około 15) kilkoro uczniów o szczególnych potrzebach uczy się razem z rówieśnikami o normalnym rozwoju. Sprzyja to nabywaniu kompetencji w naturalnym środowisku. Dzieci wymagającego szczególnego wsparcia mają też organizowane zajęcia dodatkowe.
- Masowe - zwykłe przedszkola i szkoły publiczne oraz niepubliczne. To dobre rozwiązanie dla maluchów z lekkim ASD, mających wystarczające kompetencje społeczne oraz dobrze radzących sobie z przyswajaniem wiedzy, o przynajmniej przeciętnym ilorazie inteligencji.
Dziecko z autyzmem w zwykłym przedszkolu czy szkole może się doskonale rozwijać, aczkolwiek placówka musi dbać o zaspokajanie jego indywidualnych potrzeb.
Niezbędne jest dostosowanie wymagań edukacyjnych dla ucznia z autyzmem, czy korzystanie ze specjalnych pomocy dydaktycznych.
W takiej szkole, podobnie jak w specjalnej oraz integracyjnej, powinien być realizowany program zajęć rewalidacyjnych, a więc wzmacniających rozwój malucha dotkniętego niepełnosprawnością.
Obejmuje on działania dydaktyczne, pedagogiczne i psychologiczne. Musi być przygotowany indywidualnie pod kątem każdego dziecka, przy udziale rodziców.
Terapia dla dzieci z autyzmem - rodzaje
Nie istnieje jedna uniwersalna i zawsze skuteczna terapia dziecka z autyzmem. Możliwych działań jest bardzo wiele i powinny one być dobierane pod kątem potrzeb każdego malucha, w tym stopnia i charakteru występujących zaburzeń.
W grę wchodzą między innymi:
- Wczesne wspomaganie rozwoju, czyli cykl zajęć zapewniających wsparcie przede wszystkim w tych strefach, w których u dziecka występują deficyty, ale też bardziej kompleksowo. Mogą w nich uczestniczyć maluchy na wczesnym etapie życia, a szczegółowy program jest silnie zindywidualizowany.
- Terapia behawioralna, realizowana przez psychologa lub pedagoga, polegająca na kształtowaniu odpowiednich zachowań oraz wspieraniu rozwoju we właściwym kierunku (szczegóły poniżej).
- Terapia poznawczo-behawioralna, która przeznaczona dla nieco starszych dzieci. Oprócz czysto użytkowych komponentów dotyczących wzorców zachowania, skupia się też na bliższym poznaniu mechanizmów, które stoją za rozwojem zaburzenia lub występujących w jego przebiegu objawów. Dzięki temu pacjent uczy się rozpoznawać i nazywać swoje emocje, a także radzić z nimi.
- Terapia logopedyczna - praca ze specjalistą w zakresie kompetencji komunikacyjnych, od rozwoju aparatu mowy począwszy, po rozumienie wypowiedzi innych osób.
- Treningi umiejętności społecznych - mogą być realizowane np. przez szkolnego pedagoga. Uczą dzieci funkcjonować w świecie złożonych interakcji międzyludzkich.
Pomoc dla rodziców dzieci z autyzmem - gdzie jej szukać?
Rodzice dzieci z autyzmem w momencie wstępnego rozpoznania mogą się poczuć przytłoczeni ciężarem gatunkowym diagnozy, czekającymi rodzinę trudnościami, koniecznością reorganizacji życia czy niezbędną terapią. Szczęśliwie istnieje szeroko zakrojone wsparcie, zarówno dla dzieci, jak też rodziców.
W całym kraju funkcjonują poradnie dla dzieci z autyzmem, zapewniające specjalistyczną diagnostykę oraz leczenie. Część z nich działa w ramach kontraktów z NFZ, zatem realizowana przez nie pomoc jest darmowa.
W związku z ograniczoną dostępnością tego typu usług w określonych lokalizacjach, pacjenci „zamiejscowi” mogą korzystać także z ośrodków całodobowych, które oprócz zajęć oferują także zakwaterowanie i opiekę.
W całej Polsce działają też rozliczne fundacje i inne organizacje pozarządowe, które zajmują się szeroko rozumianym wspieraniem potrzeb pacjentów i ich rodzin. Część z nich oferuje szeroko zakrojone programy terapeutyczne o różnym charakterze, poprzedzone profesjonalną diagnostyką.
Do tego należy dodać programy realizowane w przedszkolach i szkołach. Wciąż nie wszystkie placówki są do tego przygotowane w wystarczającym stopniu, ale wiele z nich realizuje swoje zadania na satysfakcjonującym poziomie. Potwierdzają to wyniki egzaminów, takich jak matura, które młodzież z ASD zdaje relatywnie dobrze.
Zdecydowanie gorzej sytuacja wygląda w przypadku osób dorosłych, które po zakończeniu edukacji często są pozostawione z problemem same sobie - zwróciła na to uwagę między innymi Najwyższa Izba Kontroli.
Świadczenia pielęgnacyjne dla opiekunów dziecka z autyzmem
Dzieciom autystycznym oraz ich rodzicom przysługuje szereg świadczeń socjalnych. Warunkiem skorzystania z nich jest posiadanie orzeczenia wydanego przez Powiatowy Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności.
Wniosek w tej sprawie składają rodzice lub inni opiekunowie prawni. Dołączyć do niego należy zaświadczenie lekarskie oraz wszelką dokumentację medyczną.
Jeżeli Zespół stwierdzi niepełnosprawność, będzie ona oznaczona symbolem 12-C, zarezerwowanym dla całościowych zaburzeń rozwoju.
W przypadku dzieci orzeczenie jest terminowe - wydaje się je na kilka lat, po czym zachodzi konieczność ponownej weryfikacji.
Na podstawie orzeczenia można wnioskować m.in. o:
- Świadczenie pielęgnacyjne, które jest przeznaczone dla rodziców, którzy zrezygnowali z pracy, by opiekować się niepełnosprawnym członkiem rodziny. Jego kwota zmienia się co 12 miesięcy i jest waloryzowana wraz ze zmianą poziomu płac w kraju. W 2023 r. wynosi 2458 złotych miesięcznie, a więc ponad 300 zł więcej, niż w roku poprzednim. Uwaga: praktyka pokazuje, że świadczenie to często nie jest przyznawane. Przyczyną mogą być niejasności dotyczące zatrudnienia, błędy we wniosku, a także szczegół, na który warto zwracać uwagę już przy wydawaniu orzeczenia: jeśli znajdzie się w nim formalna adnotacja „nie wymaga opieki”, o świadczeniu można zapomnieć. Warto jednak pamiętać w takich sytuacjach o możliwości składania odwołań.
- Specjalny zasiłek opiekuńczy - działa na podobnej zasadzie, jak powyższe świadczenie, przy czym przyznawany jest z uwzględnieniem kryterium dochodowego (maksymalnie 764 zł netto za 1 osobę w gospodarstwie domowym). Wynosi on 620 złotych.
- Zasiłek pielęgnacyjny, czyli dodatek służący pokryciu części wydatków związanych z opieką nad osobą niepełnosprawną. Ile wynosi zasiłek na dziecko z autyzmem? Od kilku lat jest to 215,84zł miesięcznie.
Rodzice pytają niekiedy o rentę dla dziecka z autyzmem. Należy zatem wyjaśnić, że świadczenia rentowe są co do zasady przyznawane osobom dorosłym i mają rekompensować niemożność wykonywania pracy zawodowej. Nie należą się więc dzieciom.
Mocne strony dziecka z autyzmem
Dziecko autystyczne często jest stygmatyzowane ze względu na niedostosowanie społeczne oraz większą lub mniejszą odmienność względem ogółu.
Choć niepełnosprawność intelektualna nie jest cechą ASD, a jedynie zaburzeniem współwystępującym u części pacjentów, nierzadko w społecznym odbiorze maluchy z ASD z góry są postrzegane jako mniej zdolne, czy inteligentne. Nie zawsze jest to prawda.
Trudno jest mówić wprost o zaletach autyzmu, zważywszy iż jest to poważne zaburzenie. Niemniej należy pamiętać, że osoby z ASD mają często mocne strony i w niektórych obszarach przewyższają swoich rówieśników.
Dotyczy to zwłaszcza lekkich zaburzeń ze spektrum autyzmu, takich jak zespół Aspergera. Typowe są wówczas ponadprzeciętne umiejętności plastyczne, muzyczne, matematyczne czy językowe. Ich wspieranie jest jednym z zalecanych działań terapeutycznych.
Do mocnych stron wielu dzieci autystycznych można też zaliczyć dużą dokładność w wykonywaniu powierzonych zadań, umiejętność uczenia się i zapamiętywania, czy dobrą pamięć wzrokową.
Ile żyją dzieci z autyzmem?
Rokowania w autyzmie, w odróżnieniu od rozmaitych schorzeń, dotyczą w głównej mierze nie przewidywanej długości życia, lecz jego jakości.
Zarówno szeroko rozumiana profilaktyka, jak też terapia, mają na celu przede wszystkim zwiększenie potencjału i możliwości uczestnictwa w życiu społecznym.
Dalekosiężnym i nie zawsze realizowanym celem jest też zapobieganie późniejszym potencjalnym skutkom autyzmu, takimi jak choćby rozwój depresji u niektórych osób, zwłaszcza mających świadomość swoich ograniczeń i na swój sposób cierpiących z tego powodu.
Osoby stykające się z diagnozą ASD często pytają, ile żyją ludzie z autyzmem? Pojawia się bowiem szereg półprawd w tej materii, często bardzo szkodliwych dla samych pacjentów oraz ich rodzin.
Autyzm nie jest chorobą i sam w sobie nie skraca życia w żaden sposób. Paliwem dla mitów są statystyki dotyczące średniej długości życia osób z ASD, przy czym pojawiające się dane są nader skąpe i szczątkowe.
Duże badanie zrealizowane w Szwecji i analizujące przypadki z lat 1987-2009 wykazało, że przeciętnie osoby z ASD żyją zaledwie 54 lata, a więc o 16 lat krócej, niż porównywalna grupa kontrolna.
Naukowcy są jednak przekonani, że to nie autyzm jest tego przyczyną, a choroby i zaburzenia z nim współwystępujące. Najczęściej wymienia się w tym kontekście padaczkę, a także depresję ze skłonnością do działań samobójczych.
Można też domniemywać, że znaczenie ma również nie zawsze właściwa dieta, czy ogólna niedbałość o zdrowie, brak badań diagnostycznych i leczenia różnych chorób.
Należy w tym miejscu podkreślić, że wiele osób dotkniętych tym zaburzeniem żyje w samotności, nie układając sobie życia prywatnego, nie realizując się zawodowo na wysokim poziomie, nie otrzymując wsparcia od różnych instytucji na takim poziomie, jak miało to miejsce w dzieciństwie oraz nie lecząc się.
Są to klasyczne czynniki ryzyka wielu poważnych problemów zdrowotnych.
Reklama
Autyzm u dorosłych
Funkcjonujące powszechnie określenie „wczesnodziecięcy”, które odnosi się do większości przypadków autyzmu, ma niewątpliwy wpływ na to, iż zaburzenie to kojarzone jest głównie z najmłodszymi pacjentami.
Nic jednak bardziej mylnego. Przytoczone sformułowanie odnosi się do czasu wystąpienia pierwszych objawów, nie zaś okresu trwania ASD.
Tymczasem jedna z fundamentalnych prawd głosi: z tego zaburzenia się nie wyrasta. Nie ma też w pełni efektywnych metod jego leczenia (o czym więcej za chwilę).
Autyzm u dorosłych jest zatem najczęściej kontynuacją problemów, które wystąpiły we wczesnym dzieciństwie i trwały przez okres młodzieńczy.
Aczkolwiek nie można wykluczyć, że zaburzenie to z jakichś powodów nie zostało wychwycone wcześniej, a pierwszą diagnozę postawiono dopiero w wieku dojrzałym. Są to jednak sytuacje rzadkie.
Dorośli z autyzmem mają oczywiście więcej mechanizmów pozwalających kompensować skutki zaburzenia. Często są po długotrwałej terapii, samodzielnie również uczą się funkcjonować z pewnymi ograniczeniami.
Część osób dobrze radzi sobie w pracy, ma satysfakcjonujące relacje interpersonalne i zakłada szczęśliwe związki (aczkolwiek nie zawsze jest to możliwe).
Objawy zaburzenia u dorosłego są bowiem bardzo zróżnicowane, zarówno co do charakteru, jak też intensywności. Występować mogą między innymi:
- niechęć do zmian, funkcjonowanie wedle utartych schematów, trzymanie się własnej strefy komfortu;
- odczytywanie komunikatów wprost i dosłownie, trudności z prawidłową interpretacją wypowiedzi nacechowanych ironią i żartobliwych, a także sygnałów niewerbalnych;
- utrzymujące się od dzieciństwa problemy z utrzymywaniem kontaktu wzrokowego;
- skupienie na sobie i własnych przeżyciach, często na zewnątrz manifestujące się za sprawą długich monologów na swój własny temat;
- ograniczona lub zniesiona empatia - niewielka wrażliwość na cudze emocje;
- zawężenie zainteresowań do wąskich obszarów;
- alienacja - unikanie towarzystwa, preferowanie pracy indywidualnej, lęki i fobie społeczne;
- nadwrażliwość na bodźce sensoryczne, takie jak dźwięk czy zapach;
- niezborność ruchowa.
Niektóre cechy autyzmu u dorosłych są względnie „nieszkodliwe”, inne jednak - jeśli występują w dużym natężeniu - mogą zaburzać, a nawet uniemożliwiać prawidłowe funkcjonowanie społeczne.
Jeśli współtowarzyszy im na przykład niepełnosprawność intelektualna, osoba dotknięta tego typu problemami może wymagać pomocy, a nawet szerzej zakrojonej opieki.
Autyzm u kobiet
Autyzm kobiecy, tak jak zostało wspomniane wyżej, jest zjawiskiem rzadszym, niż męski. Jest to widoczne już w dzieciństwie, więc siłą rzeczy statystki te znajdują odwzorowanie także w dorosłym życiu.
Zjawiskiem charakterystycznym dla tej płci, jest tzw. „wysokie funkcjonowanie” wielu pacjentek, które ma związek zarówno z lżejszym (przeważnie) charakterem ASD, jak też szczególnymi zdolnościami pomagającymi odnaleźć się w otoczeniu.
Specjaliści mówią o swoistym kamuflażu, który wielu kobietom pozwala skutecznie maskować zaburzenie. Jednym z typowych działań jest choćby bagatelizowanie niezrozumiałych niuansów komunikacji i życia społecznego, poprzez określanie ich jako wyczerpujące czy zwyczajnie nudne.
Objawy kobiecego autyzmu bywają trudne do zauważenia i prawidłowej interpretacji przez otoczenie, a nawet specjalistów.
Mogą być utożsamiane z symptomami zupełnie innych schorzeń, takich jak choćby zaburzenia nastroju, zaburzenia lękowe czy zaburzenia odżywiania.
Oprócz typowych manifestacji klinicznych, takich jak unikanie wzroku (co łatwo jest wytłumaczyć „nieśmiałością”), pojawiają się:
- pogorszenie nastroju,
- zaburzenia lękowe,
- tiki nerwowe,
- nieprawidłowe odżywianie.
Należy zwrócić uwagę, że zarówno kryteria rozpoznania choroby, jak też praktyka diagnostyczna, oparte są w dużej mierze na analizie przypadków autyzmu w wydaniu chłopięcym. Dlatego w ostatnich latach coraz więcej mówi się o konieczności uwzględnienia wyraźnych różnic pomiędzy obiema płciami.
A. Rynkiewicz i wsp. piszą, że kobiety z wysokofunkcjonującym autyzmem często mają dalece rozwinięte pasje i to nie tylko takie, które są stereotypowo kojarzone z ASD. Może to być literatura, taniec, psychologia czy moda.
Autorki te zwracają uwagę też na to, iż wiele pań autystycznych jest w stanie doskonale realizować się w pracy. Mogą być wysokiej klasy specjalistkami, zwłaszcza jeśli obszar ich zainteresowań pokrywa się z charakterem obowiązków.
Pozbawione jednak wsparcia, miewają też problemy z utrzymaniem zatrudnienia w perspektywie długofalowej.
Leczenie autyzmu
Czy autyzm można wyleczyć? Tak postawione pytanie jest obarczone pewnym błędem. Zważywszy, iż ASD nie jest chorobą, jego leczenie w sensie dosłownym nie jest możliwe.
Bardziej adekwatne jest mówienie o terapii, tym bardziej, że podstawowe i najbardziej skuteczne metody polegają na pracy psychologiczno-pedagogicznej (aczkolwiek w uzasadnionych przypadkach włącza się również środki farmakologiczne pod nadzorem psychiatry lub neurologa).
Oprócz tego istnieje także szereg metod niekonwencjonalnych, z których jednakże żadna nie przyniosła dotąd tak bardzo wyczekiwanego przełomu. Do tego można dodać takie działania, jak stosowanie określonej diety, czy redukcja napięć emocjonalnych.
Głównym celem terapii autyzmu jest poprawa jakości funkcjonowania pacjenta w szeroko rozumianym środowisku społecznym, a także zwiększenie jego możliwości poznawczych oraz stymulowanie zachowań i postaw mających korzystny, a nie negatywny wpływ na rozwój.
Istotną część całego procesu stanowią działania psychoedukacyjne, zwiększające poziom wiedzy i świadomości, nie tylko samego pacjenta, ale też osób mających z nim codzienny kontakt (w praktyce często są to więc terapie rodzinne).
Co jednak warto podkreślić, wszystkie dostępne metody mają charakter przede wszystkim objawowy. Mimo dziesiątek lat badań, nauka nie dostarczyła jak dotąd skutecznego sposobu, który pozwoliłby wyprowadzić pacjenta z autyzmu.
Uznaje się w związku z tym, że zaburzenie to jest dożywotnie.
Terapia autyzmu
Istnieją rozliczne metody terapii autyzmu, z reguły jednak zaleca się pracę w jednym z podstawowych nurtów psychologii, zwanym behawioralnym. Sprawdza się to zarówno u dzieci, jak też osób dorosłych.
Działania tego typu mają na celu przede wszystkim naukę pożądanych zachowań oraz redukcję nieprawidłowych. Terapia behawioralna zasadza się na podstawowych mechanizmach uczenia się oraz prawach rządzących ludzkim zachowaniem.
Właśnie dlatego jest tak skuteczna, uniwersalna i powszechnie wykorzystywana w przypadku pacjentów z całościowym zaburzeniem rozwoju.
Jedną z najczęściej stosowanych metod w tym nurcie, jest tzw. Stosowana Analiza Zachowania (Applied Behavior Analysis - ABA), przy czym pojęcie to nie jest jednorodne. W ramach ABA praktykuje się różne techniki, takie jak:
- dyskretny Trening Prób (DTT),
- terapia aktywnej odpowiedzi (PRT),
- model Wczesnego Startu Denver (ESDM).
ABA jest dziś uważana za najskuteczniejsze narzędzie do pracy z pacjentami autystycznymi. Są jednak także inne. P. Kieżel wymienia wśród nich takie działania, jak:
- Kompleksowy program terapii i edukacji dzieci z autyzmem i zaburzeniami w komunikacji (TEACCH),
- Komunikacja alternatywna i wspomagająca (AAC),
- Metoda Ruchu Rozwijającego Weroniki Sherborne,
- Psychopedagogika Rozumnego Działania Dłoni Felicie Affolter,
- Metoda Rozwijania Percepcji Wzrokowej Marianny Frostig,
- Stymulacja Sensoryczna Carla Delacato.
Oprócz tego przydatne mogą się okazać spotkania z terapeutą pracującym w nurcie poznawczo-behawioralnym, logopedą, czy pedagogiem pomagającym rozwijać kompetencje szkolne i społeczne.
Warte rozważenia są również metody alternatywne, w szczególności muzykoterapia, a także dogoterapia i hipoterapia (praca terapeutyczna z udziałem psów lub koni).
Czy istnieją leki na autyzm?
Lek na autyzm nie istnieje. Żadna substancja lecznicza nie oddziałuje przyczynowo na ASD i żadna nie doprowadzi do eliminacji problemu.
Faktem jednak jest, że lekarze przepisują pacjentom z tego typu zaburzeniem różnego typu środki farmakologiczne. Służą one przede wszystkim tłumieniu bardzo silnych objawów (głównie lękowych oraz obsesyjno-kompulsywnych) lub też są pomocne w terapii nie samego autyzmu, lecz schorzeń współwystępujących.
Przede wszystkim są to środki psychiatryczne. N. Jach-Salamon podaje, że dobre efekty przynoszą między innymi leki przeciwdepresyjne, które pozwalają zredukować gonitwę natrętnych myśli, osłabiają zaburzenia obsesyjno-kompulsywne, niwelują nasilony lęk i objawy depresyjne.
Oprócz tego zastosowanie znajduje niekiedy rysperydon, czyli lek przeciwpsychotyczny, pochodny benzizoksazolu, który jest podawany po to, by tłumić drażliwość i agresję.
Jeśli natomiast pojawiają się zaburzenia snu, do leczenia może zostać włączona melatonina i inne preparaty o działaniu ułatwiającym zasypianie.
Należy jednak pamiętać, że podawanie leków uspokajających, w szczególności dzieciom, nie jest najbardziej pożądanym sposobem postępowania.
Są to substancje o silnym działaniu, których stosowanie obarczone jest ryzykiem wielu działań niepożądanych. Zwłaszcza, jeśli ich dawki są zwiększane. Przykre konsekwencje może mieć również ich odstawienie.
Dieta przy autyzmie
Należy pamiętać, że sposób żywienia nie wpływa na terapię i funkcjonowanie dziecka w sensie przyczynowym, a przynajmniej brak jest na to dostatecznych dowodów naukowych.
Diety eliminacyjne nie powinny być więc stosowane na własną rękę bez ważnych przyczyn medycznych.
Celem selekcji produktów jest przede wszystkim łagodzenie lub eliminacja uciążliwych objawów jelitowych, które mogą występować u niektórych osób z ASD.
Najczęściej polecana i stosowana jest dieta bezglutenowa, podobna do tej, którą wprowadza się u osób cierpiących na celiakię (skrajną nietolerancję tego białka).
Nie powinny w związku z tym być serwowane jakiekolwiek wyroby ze zbóż, takich jak żyto, pszenica i jęczmień, a także produkty zawierające ich domieszki.
Niewskazane są:
- pieczywa wypiekane z mąki pszenne czy żytniej;
- płatki pszenne, żytnie, owsiane;
- kasza manna, jęczmienna, bulgur;
- makarony pszennie i żytnie;
- naleśniki, pyzy, kopytka;
- ciasta, ciastka;
- mięsa, podroby, wędliny z dodatkiem glutenu;
- jogurty z płatkami i otrębami;
- dania panierowane (mięsa, warzywa).
Najbezpieczniej jest spożywać produkty z takich bezglutenowych zbóż, jak ryż, kukurydza, proso czy amarantus. Jeśli kasza jaglana, to z prosa co do którego istnieje pewność, że nie jest zanieczyszczone glutenem.
Jeśli mięsa, wędliny i nabiał, to tylko oznaczone jako bezglutenowe.
Oprócz tego, naukowcy sprawdzają skuteczność stosowania u pacjentów z autyzmem diety ketogenicznej, której istotę stanowi niemal całkowita rezygnacja z węglowodanów (cukrów). Doniesienia z Chin wskazują, że może to być obiecujący kierunek badań.
Wydaje się też zasadne rozważenie diety niskoszczawianowej. Ma to związek z odkryciami wskazującymi, iż osoby dotknięte ASD mają w organizmie wyższy poziom szczawianów.
Niekonwencjonalne metody leczenia autyzmu
Tak jak zostało wspomniane wyżej, praktykuje się również różne metody terapii niekonwencjonalnej. Jedną z najczęściej polecanych jest dogoterapia. Kontakt dziecka ze zwierzęciem może przynosić takie efekty, jak:
- rozwój kompetencji społecznych,
- zwiększanie poziomu empatii,
- nauka kontroli nad własnymi emocjami,
- uspokojenie, wyciszenie, redukcja poziomu lęku uogólnionego,
- obniżenie napięcia mięśniowego,
- poprawa działania zmysłów czucia, widzenia i innych.
Na podobnej zasadzie działa hipoterapia, zwłaszcza w sferze neurofizjologii - jazda konna, ale też samo obcowanie ze zwierzęciem pozwalają poprawić integrację sensoryczną oraz stymulują psychoruchowo.
Inną z alternatywnych metod jest stosowanie oleju konopnego, zawierającego substancję znaną jako CBD. Może być ona kojarzona z marihuaną, jednak w tym przypadku chodzi o preparaty wolne od działania halucynogennego (za który odpowiada inny składnik konopi - THC). CBD ma właściwości uspokajające - tłumi napięcie nerwowe i redukuje poziom lęku. Nie jest to jednak metoda zalecana jako skuteczna.
Należy jednak pamiętać, że metody tego typu nie zastępują profesjonalnej terapii. Wyciszanie dziecka może przynieść doraźny spokój, nie będzie jednak skutkować osiągnięciami w dziedzinie jego rozwoju.
Jest to więc prosta droga do tego, aby zaburzenie autystyczne pogłębiało się. Metody alternatywne z tego powodu polecane są jedynie jako wsparcie dla tych, które rekomenduje nauka. Zawsze też, sięgając po nie, dobrze jest skonsultować się z lekarzem, psychologiem lub pedagogiem.
Czy szczepionki powodują autyzm? Skąd ten mit?
Wokół autyzmu narosło wiele mitów. Jednym z nich jest twierdzenie, że zaburzenie to może być skutkiem przyjęcia przez dziecko szczepienia.
Jest to jeden z koronnych „dowodów” formułowanych przez ruchy antyszczepionkowe na całym świecie, a wszelkie przeczące temu twierdzenia są tłumaczone istnieniem międzynarodowego spisku koncernów farmaceutycznych i lekarzy.
Świat nauki w zdecydowanej większości twardo jednak stoi na stanowisku, że „autyzm poszczepienny” nie istnieje. Skąd więc to przekonanie w przestrzeni publicznej?
Wszystko zaczęło się w roku 1998. Wówczas to brytyjski lekarz Andrew Wakefield postawił tezę, że szczepionka skojarzona MMR (odra, świnka, różyczka) stanowi źródło chorób jelit oraz autyzmu.
Jak jednak szybko ustalono, Wakefield swoje twierdzenie oparł na analizie jedynie 12 przypadków. Co więcej, okazało się, że u części maluchów podejrzenie zaburzeń rozwoju występowało już wcześniej, przed przyjęciem preparatu. U części zaś ASD nie stwierdzono w ogóle.
Sprawie tej uwagę poświęcił dziennikarz śledczy Brian Deer, który finalnie postawił „oskarżenie”, jakoby lekarz manipulował danymi tak, by zgadzały się z przyjętą przez niego hipotezą.
Wart uwagi jest też kolejny wątek. Według Wakefielda, źródłem autyzmu jest wszczepiany wirus odry, jednak nie sam w sobie, lecz w skojarzeniu z patogenami świnki i różyczki. Jego zdaniem problem ten nie występowałby, gdyby dzieci szczepiono preparatem monowalentnym przeciwko samej odrze.
Stanowiło to przyczynek do sformułowania zarzutów o konflikt interesów - lekarz był bowiem w trakcie prac nad taką właśnie szczepionką. Koniec końców, prestiżowe pismo Lancet, w którym wcześniej opublikowane zostały jego rewelacje, wycofało tekst, zaś w 2010 roku Wakefilda dożywotnio pozbawiono prawa wykonywania zawodu.
Związki między autyzmem a szczepieniem tłumaczone są zawartością konserwantu zwanego tiomersalem, w składzie którego jest rtęć. W rzeczywistości używane dziś preparaty MMR w ogóle nie zawierają tej substancji. Nie ma jej także w szczepionkach 5w1 oraz 6w1.
Co ciekawe - tiomersal znajduje się natomiast w szczepionce DTP (błonnica, tężec, krztusiec). Instytucje kontrolne uważają jednak, że jego ilość jest tak śladowa, że nie ma żadnego znaczenia dla zdrowia dziecka, tym bardziej że zawiera on rtęć nie metylową, lecz etylową, która jest bardzo szybko usuwana z organizmu.
Czy można zapobiegać autyzmowi?
W związku z tym, że ASD prawdopodobnie w dużej mierze jest uwarunkowane genetycznie, a pozostałe czynniki są mocno hipotetyczne, profilaktyka w tej materii jest kwestią dyskusyjną.
Zapobieganie autyzmowi w sensie ścisłym nie jest możliwe, natomiast na podstawie licznych badań można stwierdzić, że ryzyko to można zminimalizować poprzez takie działania, jak:
- suplementacja kwasu foliowego oraz wszelkich niezbędnych witamin i minerałów w ciąży i okresie bezpośrednio ją poprzedzającym;
- unikanie obciążeń psychicznych w czasie ciąży;
- ograniczenie ekspozycji na zanieczyszczone powietrze - warto sprawdzać komunikaty smogowe, w szczególności dotyczące stężenia pyłów zawieszonych PM2.5;
- unikanie kontaktu z substancjami toksycznymi, a zwłaszcza z rtęcią - dotyczy to zarówno kobiet w ciąży, jak też dzieci po narodzinach.
Przede wszystkim jednak profilaktykę autyzmu rozumie się jako wczesne diagnozowanie problemu. Właśnie dlatego tak ważne jest, aby nie bagatelizować pierwszych, najdrobniejszych nawet objawów.
Szybko podjęta interwencja terapeutyczna pozwala bowiem:
- zwiększyć potencjał rozwojowy dziecka - bez terapii maluch będzie kształtować postawy i nawyki dysfunkcjonalne, w jeszcze większym stopniu upośledzające jego funkcjonowanie;
- skrócić i uprościć terapię, ograniczyć jej koszty;
- skierować dziecko na zwykłą lub integracyjną, ale nie specjalną ścieżkę edukacyjną;
- chronić dziecko przed alienacją, stygmatyzacją i innymi skutkami psycho-społecznymi;
- minimalizować obciążenia w wymiarze ogólnorodzinnym.
Światowy Dzień Autyzmu
Warto wiedzieć, że 2 kwietnia każdego roku obchodzony jest Światowy Dzień Świadomości Autyzmu. Został on ustanowiony na „wysokim szczeblu”, przez państwa skupione w Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Miało to miejsce w roku 2008. Od tego czasu święto odbywa się cyklicznie i ma charakter nie tylko symboliczny, ale też często praktyczny.
Organizowane są bowiem na całym świecie liczne inicjatywy mające na celu zwiększenie społecznej świadomości problemów, z jakimi borykają się osoby autystyczne, a także ich rodziny i opiekunowie. Podejmowane są też próby „odczarowywania” ASD, a także rozwiewania szkodliwych mitów i stygmatów.
Przyjęto, że kolorem solidarności z pacjentami i ich najbliższymi jest niebieski. W wielu miejscach symbol ten jest prezentowany publicznie i to w spektakularny sposób.
Przykładowo w Polsce w poprzednich latach pojawiły się na początku kwietnia niebieskie iluminacje, oświetlające takie obiekty, jak Pałac Kultury i gmach Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie, a także katowicki Spodek.
W wielu miejscach organizowane są też tzw. „ciche godziny”.
Z czym można pomylić autyzm?
Jak zostało już powiedziane wyżej, autyzm jest zaburzeniem tak niejednoznacznym, że często jest utożsamiany lub mylony z innymi problemami rozwojowymi oraz chorobami.
A często też po prostu z nimi współwystępuje. B. Winczura podaje, że jedno dodatkowe zaburzenie ma aż 70 procent osób dotkniętych ASD, zaś dwa - 40 procent.
Czynienie rozróżnienia między autyzmem a zespołem Aspergera jest uzasadnione, ale głównie w kontekście rokowań. W istocie drugie z wyżej wymienionych zaburzeń mieści się w spektrum pierwszego, stanowiąc jego łagodniejszą i niekompletną postać. Czemu zresztą wyraz daje nowa klasyfikacja ICD-11.
Niekiedy podaje się, że zaburzeniem ze spektrum autyzmu jest również ADHD. To jednak błąd. Dlatego częściej zespół nadpobudliwości psychoruchowej prezentowany jest jako odrębna jednostka (w ICD-10 ma kod F90, opisujący tzw. zaburzenia hiperkinetyczne, zaś w ICD-11 - 6A05).
Faktem jest, że obydwa zaburzenia bardzo często się nakładają. Jak podaje portal www.diagnostyka-umyslu.pl, od 30 do nawet 80 procent dzieci z autyzmem, ma również ADHD, natomiast 20-50 proc. maluchów z ADHD spełnia jednocześnie kryteria ASD. To pokazuje, że oba problemy, choć odmienne, mogą mieć zbliżone źródło.
W pewien sposób podobnie rzecz wygląda w przypadku upośledzenia umysłowego. Niepełnosprawność intelektualna, której miernikiem jest niski iloraz inteligencji, nie jest zaburzeniem występującym u każdego pacjenta z ASD i nie stanowi cechy konstytuującej autyzm. Bardzo często jednak z nim współwystępuje, zlewając się w jedną, trudną diagnostycznie całość.
To samo można powiedzieć o zaburzeniach integracji sensorycznej (SI) których istotą jest niezdolność mózgu do właściwego odbierania, interpretacji i przetwarzania bodźców zmysłowych, a następnie zamiany ich na reakcje. Problemy te nie wchodzą w skład triady autystycznej, ale często występują u pacjentów dotkniętych ASD.
Zaburzeniem mylonym z autyzmem jest afazja. Nie wykazuje się jej związków z ASD, występuje natomiast pewne podobieństwo objawów w obszarze komunikacyjnym. Afazja jest definiowana jako utrata możliwości formułowania wypowiedzi oraz rozumienia komunikatów płynących z zewnątrz, co następuje w wyniku uszkodzeń mózgu.
ASD różnicuje się też z zespołem Tourette’a. Pod pojęciem tym kryje się choroba neuropsychiatryczna, której podłoże prawdopodobnie stanowi niewłaściwa gospodarka hormonalna dotycząca takich przekaźników, jak serotonina czy dopamina.
Najbardziej charakterystycznym symptomem są tiki ruchowe i głosowe, jednak oba rodzaje nie muszą występować równoczasowo u danej osoby.
Z zespołem Tourette’a kojarzone jest niekontrolowane wykrzykiwanie słów, niekiedy o wulgarnym zabarwieniu. Jest to jednak objaw rzadki, występujący u ok. 20% pacjentów.
Podobnie jak ASD, zespół Tourette’a utrudnia funkcjonowanie w środowisku społecznym, nie jest jednak bezpośrednio związany z autyzmem.
Czy autyzm uniemożliwia pracę zawodową?
Autyzm a praca zawodowa to zagadnienie szczególnie złożone i niejednoznaczne. Odpowiedź na kluczowe pytania także i w tym przypadku zależy od stopnia zaawansowania zaburzenia, efektywności jego terapii, a często zwykłego szczęścia czy innych okoliczności życiowych.
Niskofunkcjonujący autyzm, który generalnie można utożsamiać z zaawansowaną niepełnosprawnością, w wielu przypadkach uniemożliwia aktywność na otwartym rynku pracy. Dzieje się tak zwłaszcza w zawodach wymagających rozbudowanych kwalifikacji miękkich, w tym efektywnej i sprawnej komunikacji, czy zdolności interpersonalnych.
Sytuacja staje się jeszcze trudniejsza, jeśli ASD współwystępuje z niepełnosprawnością intelektualną. W takich przypadkach jedynym rozwiązaniem może być zatrudnienie w różnego typu zakładach pracy chronionej.
Natomiast autyzm wysokofunkcjonujący często nie wpływa istotnie na możliwość zawodowego rozwoju. Nawet jeśli niektóre deficyty utrudniają zatrudnienie w określonych profesjach, łatwo jest profilować karierę w taki sposób, by ograniczenia te nie miały wpływu na efektywność i jakość pracy.
Co więcej, w przypadku takich zaburzeń, jak zespół Aspergera notuje się wybitne zdolności w pewnych wąskich obszarach, pozwalające osiągać zawodowe szczyty. Dotyczy to zwłaszcza kompetencji twórczych oraz matematycznych.
Pewne drobne niedostatki łatwo jest wówczas korygować. Dla osób wybitnie utalentowanych, ale mających zaburzenia w kontaktach interpersonalnych, doskonałym rozwiązaniem jest praca indywidualna, często wysokowyspecjalizowana.
Osoby cierpiące z powodu nadwrażliwości zmysłowej, na przykład na dźwięki, co jest jednym z typowych objawów autyzmu, mogą stosować słuchawki wygłuszające, które skutecznie eliminują problem lub inne tego typu rozwiązania.
Sławne osoby z autyzmem
Zaburzenia ze spektrum autyzmu mają bardzo zróżnicowany zasięg. W ciężkich postaciach problem ten może stanowić poważną przeszkodę w codziennym funkcjonowaniu, jednak w lżejszych (zwłaszcza zespół Aspergera czy też tzw. autyzm wysokofunkcjonujący) bynajmniej tak być nie musi.
Potwierdza to imponująca lista znanych ludzi z autyzmem lub też cechami, które temu zaburzeniu można byłoby przypisywać (a co nie było możliwe ze względu na nieznajomość ASD w dawnych czasach).
Wielu z nich to wybitni twórcy, wynalazcy czy przedsiębiorcy. Wśród sławnych ludzi z autyzmem (najczęściej jest to łagodny zespół Aspergera), wymieniane są takie postaci, jak:
- Lionel Messi - przez wielu uznawany najlepszym piłkarzem w historii futbolu;
- Antony Hopkins - wybitny aktor, znany w szczególności z roli Hannibala Lectera w głośnym obrazie ,,Milczenie Owiec”;
- Elon Musk - jeden z najbogatszych ludzi na świecie, twórca takich technologicznych przedsięwzięć, jak Tesla czy SpaceX;
- Greta Thunberg - aktywistka ekologiczna, swego czasu uchodząca za jedną z najbardziej wpływowych nastolatek na świecie;
- Stanley Kubrick - genialny reżyser filmowy, twórca takich dzieł, jak ,,Odyseja Kosmiczna” i ,,Lśnienie”.
Nie ma pewności, co do tego, czy autyzm mieli: Andy Warhol, a także Alfred Hitchcock, Albert Einstein, Izaak Newton czy Wolfgang Amadeusz Mozart. Ustalenia biografów, lekarzy i psychologów skłaniają jednak do wysnucia takich podejrzeń.
Wiele osób powiada, że zespół Aspergera ma też Bill Gates. Jak łatwo zauważyć, lista ta zawiera postaci wręcz kanoniczne. To stanowi niekiedy podstawę do śmiało formułowanych wniosków, iż autyzm w postaciach wysokofunkcjonujących jest zaburzeniem geniuszy.