Większość ludzi rozpoznaje w objawach nerwicy również własne zachowania, obawy i nawyki. Nie oznacza to jednak, że wszyscy cierpimy na nerwicę. Ze względu właśnie na tę powszechność objawów, niezwykle ważne jest rozróżnienie pomiędzy nerwicą, a dolegliwościami neurotycznymi. Lęk, jeden z głównych symptomów nerwicy, a równocześnie w dużej mierze jej źródło, towarzyszy wszystkim ludziom.
Jak w przypadku wielu innych zaburzeń, nerwica zaburza funkcjonowanie w codziennym życiu. Objawy – lęki, fobie, natrętne myśli czy czynności – zajmują większość część dnia i utrudniają utrzymywanie kontaktów społecznych oraz np. prawidłowe funkcjonowanie w wykonywanej pracy.
Czym jest nerwica?
Termin nerwica został użyty pierwszy raz przez lekarza W. Cullena w drugiej połowie XVIII wieku. Początkowo nerwicę wiązano przede wszystkim z nerwicą narządów, a więc rozpatrywano ją w kategoriach psychosomatycznych. Niewątpliwą rewolucją w rozumieniu nerwicy były odkrycia Z. Freuda. Psychoanalityczne rozumienie tej choroby do dziś jest rozumieniem podstawowym wśród psychiatrów oraz psychologów.
Freud, twórca panseksualnej teorii osobowości człowieka, skupił się przede wszystkim na konflikcie w sferze seksualnej i nerwice bazujące na tym konflikcie nazwał nerwicami aktualnymi. Psychonerwice rozumiał zaś jako wszelkie dolegliwości, u podstaw których jest konflikt, niekoniecznie jednak w sferze seksualnej.
Obecnie w terminologii podejścia psychodynamicznego, wywodzącego się z psychoanalizy, pojęcia nerwicy aktualnej oraz psychonerwicy – nie występuje. Zmiana w terminologii wypływa z przekonania, że źródłem każdej nerwicy jest konflikt i to jest najistotniejsze. Stwierdzenie tego faktu poprzedza określenie, w którym psychicznym obszarze konflikt ten jest umiejscowiony.
Reklama
Nerwica a psychoza
Freud i jego następcy wyróżniali dwa poziomy zaburzeń – nerwice oraz psychozy.
- W nerwicach potwierdzano kontakt jednostki z rzeczywistością, a także zbyt silne mechanizmy obronne.
- Psychozy określałby natomiast osoby, które straciły kontakt z rzeczywistością, nie będącą dla nich stałym punktem odniesienia.
Istotnym rozróżnieniem okazał się podział nerwic na nerwice objawowe i nerwice charakteru. Współcześnie nerwicę charakteru psychoterapeuci zazwyczaj utożsamiają z zaburzeniami osobowości, o których również możesz przeczytać na naszym portalu.
Reklama
Przyczyny nerwicy
W wyjaśnianiu etiologii nerwic objawowych odwoływano się do jakiegoś stresora życia codziennego, który uaktywnił konflikt z dzieciństwa, do tej pory umieszczony w nieświadomości, a teraz powracający w postaci lęku i objawów (czytaj więcej o nerwicy u dzieci)
Konflikt powraca, wraz z nim mechanizmy radzenia sobie stosowane w dzieciństwie, a obecnie – nieadekwatne. W nerwicy objawowej przepracowuje się uczucia związane z uświadomionym konfliktem, a pacjent próbuje wcielić w życie bardziej skuteczne mechanizmy radzenia sobie. W zaburzeniach osobowości mechanizmy te wydają się być bardziej rozlan
e, trauma jest powtarzana w wielu obszarach funkcjonowania osobowości.
W psychiatrii wciąż przyjmuje się oś patologii rozciągającą się od:
- zdrowego krańca,
- nerwice (objawowe),
- zaburzenia osobowości,
- zaburzenia z pogranicza (borderline),
- aż do końca naznaczonego najpoważniejszą patologią – tj. psychozą.
Oś tę należy jednak traktować umownie, gdyż po pierwsze granice pomiędzy nerwicami i zaburzeniami osobowości bywają w niektórych przypadkach niełatwe do określenia, a po drugie trudno sztywno określić, który z tych rodzajów zaburzenia jest najgłębszy.
Reklama
Nerwica - lęk
Zarówno konflikt jak i nerwica ściśle wiążą się z pojęciem lęku. Człowiek cierpiący z powodu nerwicy zawsze doświadcza silnego lęku, który może występować pod różnymi postaciami. Znów warto mieć na uwadze, że nie istnieje chyba człowiek, który nigdy lęku nie doznał. W nerwicy jednak lęk ma wymiar nieadekwatny, irracjonalny i niewspółmiernie do obiektu – wyolbrzymiony.
Lęk doświadczany w przeróżnych chorobach psychicznych, od depresji do schizofrenii, a poprzez nerwicę, nie ma charakteru adaptacyjnego. Lęk w takich przypadkach nie ostrzega nas przed obiektywnym niebezpieczeństwem.
Człowiek w silnym lęku neurotycznym, często, przynajmniej początkowo nie zdaje sobie sprawy z irracjonalności swojego lęku i przeżywa go, jako lęk przed realnym zagrożeniem. Zazwyczaj, w którymś momencie, lęk zostaje rozpoznany jako nieadekwatny, natomiast wiedza ta nie uwalnia neurotyka od przeżywania lęku wciąż na nowo. Odczuwany tak intensywnie lęk utrudnia szeroko pojęte funkcjonowanie człowieka.
Niekiedy wyjście z domu wiąże się z tak wielką obawą, że zaprzestajemy jakiegokolwiek wychodzenia. Czasami natomiast lęk nie objawia się tak namacalnie, a bardziej pośrednio. Człowiek nie może się skupić, ma poważne problemy z koncentracją, pamięcią, a w końcu czuje się rozdrażniony i bardzo napięty.
Według teorii psychoanalitycznych lęk, jest zapowiedzą, czy też już reakcją na przedostanie się konfliktu z nieświadomości do świadomości. Człowiek broni się przed niechcianymi treściami i równocześnie próbuje opanować lęk, jaki pojawia się w odpowiedzi na te treści.
Lęk nerwicowy może przyjąć kilka postaci:
- lęku stałego,
- napadowego,
- zlokalizowanego.
Występowanie tych lęków może się nakładać, to znaczy, że zaistnienie napadów lękowych nie jest równoznaczne z nieobecnością lęku stałego. Ten ostatni, określany także mianem lęku wolnopłynącego czy też nieokreślonego objawia się odczuwaniem ciągłego napięcia. Człowiek jest wewnętrznie spięty, czasami rozdrażniony.
Lęk jest eksternalizowany i umieszczany w pojedynczych, błahych z punktu widzenia obserwatora, problemach.
Wraz z lękiem zazwyczaj pojawia się rozdrażnienie, które z kolei wybucha w formie agresji, czy to pośredniej czy też bezpośredniej. „Spuchnięcie” wewnętrzne urasta do tego stopnia, że człowiek reaguje bądź przerażeniem i wycofywaniem się, bądź lękiem i agresją. W swoim otoczeniu neurotyk zaczyna funkcjonować jako osoba wiecznie zdenerwowana, usztywniona. Dla takiej jednostki jednak sztywność jest przede wszystkim obroną przed napierającymi, wypartymi treściami, które próbują przedostać się do świadomości.
Zarówno lęk wolnopłynący jak i lęk napadowy mają swoje konsekwencje w funkcjonowaniu układu wegetatywnego, ale także endokrynologicznego.
Pojawiają się:
- dolegliwości żołądkowe,
- przyspieszenie akcji serca,
- pocenie się,
czyli wiele z objawów występujących również w sytuacjach stresu, czyli w sytuacji zagrożenia. Główną różnicą pomiędzy lękiem stałym a jego napadową formą jest czas trwania.
Lęk wolnopłynący utrzymuje się na stałym, wysokim poziomie napięcie, natomiast lęk napadowy kojarzy się z pewnymi wyładowaniami. Człowiek doznaje nagłego, silnego uczucia strachu, któremu towarzyszą liczne dolegliwości somatyczne. Taki stan może trwać od kilku minut do kilku godzin, potem zaś nasilenie przeżycia maleje. Intensywność takiego napadu dobrze ilustruje przekonanie jednostki doświadczającej, które wiąże się z uczuciem, że „zaraz nie wytrzymam, umrę, oszaleję”.
Lęk zlokalizowany związany jest z przemieszczeniem tego uczucia na sytuację, własne ciałolub czynności. W pierwszym przypadku mamy do czynienia z fobiami, w drugim zazwyczaj z hipochondrią, a w trzecim z myślami natrętnymi i czynnościami przymusowymi.
Reklama
Nerwica - fobie
Fobie są zjawiskiem społecznie znanym i rozpoznawalnym. Z irracjonalnym lękiem przed różnego rodzaju sytuacjami czy zwierzętami spotkał się niemal każdy z nas, jeśli nie we własnym doświadczeniu, to w przeżyciu bliskiej osoby.
Fobie charakteryzują się bardzo silnym lękiem, którego natężenie, a czasami obiekt przekracza racjonalne granice. Lęk przed śmiercią jest naturalny, jednak w przypadku fobii, uniemożliwia on prawidłowe funkcjonowanie. W fobii pojawiają się dolegliwości somatyczne i przede wszystkim silna reakcja unikania. Najczęstszą i chyba najszerszą grupą obiektów fobicznych są agorafobie, czyli fobie związane w jakiś sposób z przestrzenią.
Może to być lęk przed tłumem, otwartymi przestrzeniami. Poniekąd odwrotnością zdaje się być klaustrofobia, czyli lęk przed zamknięciem. Inną dużą grupą są fobie dotyczące zwierząt, np.:
- arachnofobia (pająki),
- kynofobia (psy),
- ofidiofobia (węże),
- awizofobia (ptaki).
Istnieje jednak szereg fobii, które dotykają obiektów nie zaklasyfikowanych. Czasami fobia jest skupiona tylko na szczególe, np. człowiek boi się tylko pszczół, a nie wszystkich owadów. Jak powstaje tak mocne uczucie lęku? Dwa dominujące rozumienia fobii są skoncentrowane wokół podejścia poznawczo-behawioralnego oraz psychodynamicznego.
W nurcie behawioralnym mówi się o wyuczeniu postawy lękowej na drodze procesu warunkowania klasycznego, które zazwyczaj zaszło w dzieciństwie. Straszenie dzieci psem, może więc zaowocować fobią w okresie późniejszym. Strach i pies zostały połączone w jeden konstrukt behawioralny.
Podejście poznawczo-behawioralne do takiego rozumienia etiologii, dodaje stworzenie się uogólnionych przekonań nt. obiektu fobii. Dziecko generalizuje (oraz popełnia inne błędy w myśleniu) strasznego psa na wszystkie psy i w ten sposób utrwalają się fałszywe przekonania.
Leczenie fobii
Fobie leczone są przez behawiorystów poprzez szereg technik, takich jak np. systematyczna desensytyzacja. Polega ona na stopniowym przybliżaniu człowieka do obiektu fobii, aż do bezpośredniego kontaktu z np. pająkiem. Cały proces odbywa się równolegle z zastosowaniem technik relaksacyjnych. Oczywiście nie jest to kwestia jednej sesji, lecz wielu, kiedy krok po kroku pacjent oswaja lęk.
Głębsze rozumienie fobii, nie tylko na poziomie behawioralnym, ale także na poziomie emocjonalnym, proponują psychologowie psychodynamiczni. Fobia rozumiana jest tutaj jako symbolizacja i przeniesienie pewnych głębszych lęków na konkretny, zewnętrzny obiekt.
Zazwyczaj lęki te są lękami o nasze własne, nieakceptowane impulsy, jak np. impulsy agresji czy seksualne. Silne wypieranie takich impulsów może doprowadzić z kolei do napięcia, które zostaje umieszczone w danym przedmiocie, czy sytuacji.
Wtedy właśnie zachodzi proces projekcji, gdyż owa sytuacja, zwierzę, owad zyskują całkiem nowe zdolności agresywne i zagrażające, które są im przypisywane, a które często są naszymi własnymi. Mówiąc o agresji własnej, nie mam na myśli nieprawdopodobnie wysokiego poziomu agresji, która drzemie w człowieku.
Fobie są raczej przeniesieniem lęku przed własnymi impulsami, których człowiek sam się boi.
Objawy fobii - problemy ze snem
Oprócz lęku, podstawowymi objawami nerwicy są zaburzenia somatyczne i charakterystyczne dla neurotyków błędne koło. Sen mieści nieco więcej niż pojęcie dolegliwości somatycznych. Problemy z zasypianiem, utrzymaniem snu są bardzo charakterystyczne w nerwicy. Człowiek najczęściej nie może zasnąć, gdyż lęk skutecznie utrudnia wyciszenie i relaksację, które są przecież podstawą zapadnięcia w sen.
Całkowicie bezsenne noce zdarzają się rzadko, zazwyczaj noc to czas krótkich przerywanych okresów snu. Jednak po kilku problematycznych nocach, lęk przed kolejną wzmaga ogólne napięcie i tym trudniej usnąć. Przyjmowanie leków nasennych jest nagminne, tym bardziej, że działają one nie tylko nasennie, ale również uspokajająco, co przynosi ukojenie.
Należy jednak pamiętać, że środki najczęściej stosowane w zaburzeniach lękowych, są równocześnie środkami, od których łatwo się uzależnić, dlatego powinno się monitorować dawki i własne reakcje związane z zażywaniem leków. W wielu przypadkach pacjent owszem śpi, ale sen ten nie przynosi odpoczynku.
Można podejrzewać, że dzienne lęki, pozostają w człowieku, nie zanikają z chwilą zamknięcia oczu. Dlatego też, rano człowiek wstaje zmęczony i zrezygnowany już na samym początku dnia.
Objawy fobii - problemy z apetytem
Innym objawem wegetatywnym jest zmiana apetytu. U jednych lęk będzie wzmagał apetyt, u innych spowoduje niechęć do jedzenia. Podejście psychoanalityczne zawsze wiązało stosunek do jedzenia z fazą oralną według psychoseksualnej teorii Freuda.
Dzisiaj także anoreksję, czyli niechęć do jedzenia rozumie się poprzez pragnienie symbiozy z matką, a równocześnie separacji od niej. W anoreksji jednak występuje silne postanowienie niejedzenia, które pacjenci czasami utożsamiają z brakiem apetytu.
W przypadku jednostek, których anoreksja nie dotyczy, brak apetytu nie jest wynikiem postanowienia, a raczej faktycznej niechęci do jedzenia. Anorektyk chce stracić na wadze, neurotyk raczej o tym nie myśli. Dokonuje tutaj pewnego rozróżnienia na neurotyków i akurat anorektyków, ale pragnę podkreślić, że mechanizmy neurotyczne występują bardzo silnie w anoreksji i wielu innych zaburzeniach psychicznych.
Rozdzielenie takie ma charakter bardziej teoretyczny, gdyż w praktyce nerwicowe konflikty są powszechne. Pisząc jednak o neurotykach, mam na myśli faktycznie przypadki, w których konflikty zdominowały funkcjonowanie codzienne pacjenta.
Nie u wszystkich jednak, jak już zauważyłam, poczucie niepokoju ma odzwierciedlenie w utracie apetytu. Niektórzy ujścia napięcia szukają w kompulsywnym jedzeniu i przybierają na wadze. Kompulsje przynoszące pozorną i chwilową ulgę, mogą dotyczyć wielu obszarów życia (np. zakupy), nie tylko jedzenia, o czym będę pisać w dalszej części artykułu.
Objawy fobii - zaburzenia seksualne
Niedobory snu, pokarmu, lęk, zmęczenie i napięcie nie przyczyniają się oczywiście do prowadzenia satysfakcjonującego życia seksualnego. Zaburzenia seksualne mogą obejmować wiele problemów, np. niechęć do uprawiania seksu czy odczuwanie bólu przy stosunku.
Pojawia się także pytanie na ile zaburzenia w sferze seksualnej są konsekwencją innych objawów (jak np. zmęczenie), a na ile objawem samym w sobie, który symbolizuje pewną trudność, a raczej głębszy konflikt.
Inne objawy
Zaburzenia snu,zaburzenia łaknienia, oraz zaburzenia seksualne stanowią duże grupy objawów somatycznych, lecz oprócz nich występuje szereg dolegliwości, które jednostka doświadcza na co dzień.
- Uporczywe bóle głowy,
- migreny,
- bóle brzucha,
- problemy z żołądkiem,
- duszenie się,
- kołatania serca,
- skurcze kończyn
– to wszystko może stanowić efekt nerwicy. Zawsze jednak należy przeprowadzić dane badanie (np. EEG) wykluczające etiologię chorobową bólów. Dopiero po stwierdzeniu prawidłowych wyników, można mówić o psychologicznej genezie złego samopoczucia.
W psychiatrii mówi się o nadpobudliwości i szczególnej wrażliwości układu nerwowego człowieka, które powodują intensywne reagowanie na bodźce (zmysłowe, emocjonalne, poznawcze itd.) zewnętrzne. Wrażliwość układu nerwowego przerasta więc możliwości poradzenia sobie z napierającymi bodźcami.
Błędne koło nerwicowe
Na przykładzie snu można łatwo zaobserwować tzw. nerwicowe błędne koło. Lęk powoduje wystąpienie kłopotów ze snem, bezsenna noc z kolei wzmaga oczywiście rozdrażnienie, ale też zmęczenie i lęk, który znów, jeszcze silniej zakłóca sen.
Nerwicowe błędne koło jest mechanizmem, który skutecznie uniemożliwi wyrwanie się z lęku. Zazwyczaj lęk jest ściśle związany z agresywnymi, wypartymi impulsami. Im bardziej człowiek się broni przed tymi impulsami, tym bardziej będzie odczuwał lęk przed ich ujawnieniem.
Napięcie wynikające z wewnętrznych konfliktów odczuwa oczywiście sam pacjent, ale zazwyczaj też projektuje je na ludzi wokół siebie, co sprawia, że widzi ich bardziej agresywnymi, niż w rzeczywistości się jawią. Domniemana agresja innych wzmaga lęk i błędne koło się toczy.
Pacjenci nerwicowi opisując swoją sytuację, zazwyczaj mówią o bezsilności, wyczerpaniu emocjonalnym i niemożności wyrwania się poczucia napięcia. Czują się uwięzieni, pokrzywdzeni, pozbawieni możliwości decydowania o własnym życiu. U neurotyków dostrzega się wyraźnie zaznaczony wyższy poziom egocentryzmu. Ich wewnętrzne napięcie, spuchnięcie jest tak wielkie, że nie potrafią oni wyjść poza siebie i swoje problemy, co, zgodnie z zasadą błędnego koła utrudnia im rozwiązanie konfliktów.
Reklama
Rodzaje nerwicy
Klasyfikacja nerwic Kępińskiego obejmuje pięć typów:
- nerwicę neurasteniczną,
- histeryczną,
- hipochondryczną,
- narwicę natręctw,
- depresyjną.
Jest to klasyfikacja bazująca przede wszystkim na jakości objawów i obecnie traktowana jest bardziej elastycznie, niż dawniej. Objawy pacjenta mogą pasować do poniższych opisów, ale oprócz nich pojawiają się cechy osobowości zaburzonej, które przenikają przez objawy.
Reklama
Nerwica neurasteniczna
W nerwicy neurastenicznej kluczowym pojęciem jest zmęczenie. Pacjenci neurasteniczni cierpią z powodu ciągłego poczucia zmęczenia. Ta męczliwość i związane z nią rozdrażnienie mogą przybrać dwie formy nerwicy – hiposteniczną i hipersteniczną. W hipostenii dominuje osłabienie. Sen nie przynosi odpoczynku, a rano człowiek zamiast energii czuje się słabo. Z upływem dnia staje się wprawdzie bardziej aktywny, ale i tak noc, zazwyczaj pełna koszmarów, znów przynosi trudny poranek.
Zniechęcenie i poczucie nudy są tutaj typowymi objawami. W kontakcie człowiek taki wydaje się niezdolny i niechętny do życia, skupiony przede wszystkim na własnych niemożnościach. Typ hipersteniczny natomiast, w przeciwieństwie do znużonego hipostenika, jest rozdrażniony i podenerwowany. Znakomitą większość bodźców odbiera on jako irytujące i często to okazuje.
Awanturowanie się, narzekanie i złośliwość hipersteników doprowadzają często do wzrostu napięcia w grupie – jakiejkolwiek, czy to rodzinnej czy zawodowej. Nerwowość grupy nie uspokaja znowu hiperstenika i tak błędne koło trwa, utwierdzając jednostkę, że świat i życie są irytujące. O ile hipostenik się nudzi, hiperstenik wiecznie się śpieszy, ale w efekcie obaj, jak słusznie zauważył prof. Kępiński, unikają życia w czasie teraźniejszym. W nerwicy neurastenicznej obecne są problemy z koncentracją, selekcją bodźców. Człowiek przyjmuje wszystkie bodźce i albo czuje się przez nie osłabiony, albo nie wytrzymuje napięcia i wybucha irytacją. Pojawiają się też napięciowe bóle głowy czy karku.
Nerwica depresyjna
Nerwica depresyjna nastręcza niekiedy problemów diagnostycznych. Granice pomiędzy obniżonym nastrojem, jako objawem towarzyszącym nerwicy, a depresją endogenną oraz osobowością depresyjną są niekiedy bardzo słabo zarysowane. Pewnym rozwiązaniem jest kontakt z chorym. Relacja z pacjentem naznaczona jest tym, co wnosi on w kontakt.
W przypadku człowieka w depresji będziemy więc przeżywać przede wszystkim smutek, pustkę, poczucie bezsensu życia – a więc wszystko to, co czuje sam pacjent. W relacji z depresyjnym pacjentem dominuje współczucie, natomiast w przypadku nerwicy depresyjnej nasze odczucia będą inne.
W nerwicy, jak już pisałam dominuje konflikt i ten konflikt będzie wyczuwalny. Trudniej empatyzować z neurotykiem w obniżonym nastroju, gdyż wyczuwa się u niego poczucie krzywdy i wypartą agresję. Kiedy mijają objawy depresyjne, samopoczucie człowieka cierpiącego jedynie w skutek obniżenia nastroju, znacznie się polepsza. Natomiast gdy objawy depresyjne zanikają u neurotyka, jego samopoczucie nie ulegnie wyraźnej poprawie, gdyż konflikt pozostanie nierozwiązany.
Nerwica hipochondryczna
W nerwicy hipochondrycznej problem zarysowuje się wokół bólu. Ludzie skarżą się na bóle, dolegliwości, są przekonani o swojej chorobie. Po szeregu wykonanych badań okazuje się jednak, że choroby nie ma, a lekarz jest bezsilny w zlokalizowaniu problemu. W przypadku hipochondryków ważne jest to, że nie symulują, czy też nie udają oni bólu. Ich cierpienie jest prawdziwe – faktycznie odczuwają ból. Dla lekarza np. internisty, do którego zgłasza się taka osoba, leczenie wydaje się nie tyle trudne, co niemożliwe. Zazwyczaj też człowiek przekonany o swojej chorobie nie poprzestanie na jednej wizycie, ale będzie wciąż powracał nękany bólem i lękiem o własne zdrowie.
Cierpliwość lekarzy w którymś momencie się kończy i zostaje zasugerowana wizyta u psychiatry. Hipochondryczne objawy, zresztą podobnie, jak każde inne, są wołaniem o pomoc. Hipochondryk szuka pomocy ściśle lekarskiej, ale odczuwanie bólu zazwyczaj pełni także inne funkcje. Ból odciąga uwagę od pragnień, popędów, niechcianych uczuć i konfrontacji z życiem. Zagłębianie się w chorobie sprawia, że człowiek oddala się równocześnie od życia. Pytanie, jakie należy postawić, to od czego i dlaczego dany pacjent ucieka w chorobę?
Nerwica natręctw
Nerwica natręctw nazywana jest również nerwica anankastyczną od greckiego słowa ananke, czyli konieczność. Chory czuje przymus wykonywania danej czynności, myślenia na określony temat lub w specyficznej formie. Klasycznie przyjęto trzy objawy nerwicy natręctw, tj.:
- występowanie myśli natrętnych (obsesje),
- czynności przymusowych (kompulsje)
- natrętne lęki (fobie).
Te ostatnie rozpoznawalne są nie tylko w nerwicy natręctw, ale także w innych zaburzeniach psychicznych.
Obsesje, czyli przymusowe myśli, mogą mieć charakter albo emocjonalny albo bardziej neutralny.
Drugi rodzaj myśli z wyżej wymienionych jest stosunkowo rzadki i odnosi się do niepohamowanej chęci powtarzania w myślach słów, cyfr, a nawet zdań, które są obiektem przymusowym niejako przypadkowo. Częstsze są natomiast myśli emocjonalnie dla nas istotne. Charakterystyczna jest biegunowość tych myśli w stosunku do świadomego przeżycia, np. nagle dziewczyna bardzo zakochana w swoim chłopaku nie może się uwolnić od myśli na temat jego śmierci lub nawet zamordowania go, a obsesyjne myśli erotyczne nagle zaczynają nękać księdza itd.
Inny rodzaj myśli anankastyczych związany jest z kontrolą siebie, z pragnieniem robienia wszystkiego perfekcyjnie dokładnie i tak, jak należy. Nastawienie takie prowadzi do powtarzania w myślach wątpliwości – czy zakręciłem gaz, czy zamknąłem drzwi? Pojawiają się także myśli na tematy, którym zazwyczaj człowiek nie poświęca czasu, jak np. kwestie egzystencjalne, pytania o pochodzenie i znaczenie człowieka we wszechświecie itp.
Obsesje dotyczą myśli, natomiast kompulsje czynności. Wciąż zastanawiamy się czy wyłączyliśmy żelazko, ale możemy też trzy razy wrócić się do domu i sprawdzić, czy faktycznie jest ono wyłączone. Czynności stają się pewnymi rytuałami, które mają ochronić przed złem. Magiczne myślenie często towarzyszy czynnościom. Zamieszanie łyżeczką trzy razy w jedną stronę i trzy razy w drugą sprawia, że herbata jest taka, jak być powinna.
Czynności kompulsywne powiązane są często w z higieną – mycie rąk, branie prysznica kilkakrotnie w czasie doby, unikanie pewnych płytek na ulicy, bo są brudne. W tradycji psychoanalitycznej kompulsje czystości można interpretować w kategoriach zaprzeczania impulsom seksualnym. W nerwicy anankastycznej w objawach – myślach, czynnościach - umieszczane są nieuświadamiane impulsy i konflikty, które wypierane, przedostają się do świadomości właśnie pod postacią objawów. W kompulsji i perseweracji, czyli powtarzaniu, widać też wyraźnie jak ważną rolę pełni w zaburzeniach nerwicowych lęk. Starannie powtarzane zabiegi mają uspokajać i uciszyć lęk. Kompulsje zapewniają jednak spokój tylko na krótką chwilę, nie unicestwiają lęku.
Nerwica histeryczna
Podstawowym objawem nerwicy histerycznej jest konwersja, czyli rzutowanie emocji na ciało. Rzutowane emocje są bardzo silne i przede wszystkim wyparte. W histerii ważnym procesem jest proces odszczepienia niechcianych emocji i rzutowania ich na ciało. Odszczepienie to nie jest tak głębokie jak w przypadku schizofrenii, gdzie obejmuje ono dezintegrację całej osobowości, wraz z funkcjami poznawczymi. Nerwicy histerycznej natomiast pacjent dysocjuje jedynie nierozwiązany konflikt, ma to mniejszy zasięg niż w przypadku psychozy.
Konwersje dotyczą trzech obszarów: ruchu, czucia oraz psychiki.
- W pierwszej grupie znajdują się zarówno ruchy nadmierne (tzw. hiperkinezy, np. drgawki) jak i porażenia (np. kończyny).
- W drugiej grupie znów występuje albo nadmierne czucie (duża wrażliwość na bodźce, bóle) lub zanik czucia (w kończynach, a także utrata węchu, smaku, rzadziej ślepota).
Do konwersji psychicznych zaliczane są:
- ataki histeryczne,
- stupor (otępienie histeryczne).
Atak histeryczny trwa do kilkunastu minut, naznaczony jest wybuchem silnych emocji, połączonych z nadpobudliwością ruchową. Zazwyczaj chory nie pamięta ataku. W histerii pojawiają się fugi, czyli chęć ucieczki, która, jeśli dojdzie do skutku znów pokryta jest niepamięcią. Odnotowano także zmiany tożsamości, w tym także przeżywanie siebie jako zwierzęcia. Zazwyczaj jednak objawy są prostsze – bóle, przewrażliwienie, ataki histeryczne są najczęstsze.
Leczenie nerwicy
Najpowszechniejszą obecnie metodą leczenia nerwic jest psychoterapia, szczególnie psychoterapia psychodynamiczna, zarówno indywidualna, jak i grupowa. Możliwe są hospitalizacja oraz leczenie ambulatoryjne. Podejście psychodynamiczne, polega na klaryfikowaniu konfliktów, a także interpretowaniu, konfrontowaniu i interpretowaniu zachowań pacjenta.
Terapeuta bazuje na analizie relacji terapeutycznej i materiale wnoszonym przez pacjenta. Terapia psychodynamiczna zazwyczaj jest terapią długotrwałą, chociaż coraz popularniejsza staje się również terapia krótkoterminowa w tym nurcie. W przypadku, gdy konieczna jest ścisła zmiana zachowania - np. w fobiach – częściej stosowane są terapie poznawczo-behawioralne, nastawione na oduczanie patologicznych nawyków unikania.
Czasami stosowana jest farmakoterapia (leki przeciwdepresyjne i przeciwlękowe), która traktowana jest jednak jako działanie wspierające, a nie podstawowy proces terapeutyczny.
Nerwica - test
Sprawdź, ile zapamiętałeś z naszego artykułu!
Czy Twoim zdaniem poniższe zdania są prawdziwe? Zaznacz P (prawda) lub F (fałsz).
Lęk jest podstawowym objawem nerwicy. P F
Nerwice objawowe są tożsame z zaburzeniami osobowości P F
Hipochondrycy udają ból. P F
Fuga jest to niepohamowana chęć ucieczki. P F
Fugi występują przede wszystkim w nerwicy hipochondrycznej. P F
W nerwicy histerycznej ważnym procesem jest odszczepienie pewnych emocji. P F
Kompulsywne czynności i myśli skutecznie likwidują lęk. P F
Depresja i nerwica depresyjna to dwie nazwy tego samego zaburzenia. P F
W hipostenicznej formie nerwicy neurastenicznej dominuje osłabienie i zmęczenie. P F
Agorafobie to fobie związane z przestrzenią. P F
Główną metodą leczenie nerwic jest farmakoterapia. P F
W psychodynamicznej terapii nerwic ważne jest wydobycie nieświadomego konfliktu. P F
Odpowiedzi:
1-P, 2-F, 3-F, 4-P, 5-F, 6-P, 7-F, 8-F, 9-P, 10-P, 11-F, 12-P
9-12 Gratulujemy, doskonały wynik! Przeczytałeś nasz artykuł bardzo dokładnie!
8-5 – Uzyskałeś wynik dobry, przeczytaj artykuł jeszcze raz, aby uzupełnić swoją wiedzę!
4-0-Uzyskałeś mało punktów, przeczytaj nasz artykuł jeszcze raz!