Czym jest PIMS?
PIMS (Pediatric Inflammatory Multisystem Syndrome – pediatryczny wieloukładowy zespół zapalny) inaczej zwany jest także zespołem pocovidowym u dzieci. Jest to ostry i potencjalnie groźny zespół zapalny, w przebiegu którego może dochodzić do rozwoju powikłań kardiologicznych. Pierwsze doniesienia o PIMS pochodzą z kwietnia 2020 roku.
Pandemia koronawirusa SARS-CoV-2 do maja 2021 dotknęła już ponad 165 milionów osób na całym świecie. Do tej pory zaobserwowano, że z jakiegoś powodu wirus znacznie rzadziej atakuje małe dzieci – dużo częściej choroba dotyka dorosłych i osoby w wieku podeszłym. Ponadto objawy chorobowe u dzieci mają znacznie łagodniejszy przebieg niż u osób dorosłych. Pacjenci chorujący na Covid-19 w wieku poniżej 18 roku życia stanowią mniej niż 5% wszystkich zakażonych. Dlaczego tak się dzieje nie zostało jeszcze jak dotąd wyjaśnione.
Jednakże od kwietnia 2020 roku zauważono zwiększoną liczbę zachorowań na ciężką postać wieloukładowej choroby zapalnej, która może mieć związek z zakażeniem wirusem SARS-CoV-2. Ponieważ jest to choroba całkowicie nowa, więc nie ma zbyt wielu publikacji naukowych dotyczącej PIMS, a wiele danych napływa do ośrodków badawczych na bieżąco.
Reklama
Przebieg choroby PIMS
PIMS jest chorobą ciężką i groźną, która bardzo często wymaga hospitalizacji. Mimo, że wiele dzieci przechodzi tą chorobę łagodnie to lekarze i specjaliści zalecają by dziecko było zawsze pod kontrolą lekarską. Jest to spowodowane między innymi faktem, że PIMS może wywołać gwałtowne pogorszenie stanu zdrowia dziecka.
Ponadto bardzo groźne mogą być ewentualne powikłania kardiologiczne, które mogą się przytrafić dzieciom bardzo łagodnie przechodzące ten pocovidowy zespół.
Kryteria rozpoznania PIMS zawierają:
- wiek poniżej 18 roku życia (najczęściej chorują dzieci około 9 roku życia);
- gorączka utrzymująca się co najmniej 3 dni, nie niższa niż 38,5ºC (jednakże konkretna wartość liczbowa nie została w pełni zdefiniowana);
- wysokie wskaźniki stanu zapalnego (mowa głównie o podwyższonych wartościach CRP, OB, LDH, D-dimerów, prokalcytoniny, fibrynogenu i ferrytyny);
- wykluczenie innych przyczyn jak choroby infekcyjne, ostre zapalenie wyrostka robaczkowego, zapalenia jelit czy choroby tkanki łącznej;
- uszkodzenie wielonarządowe, czyli objawy ze strony co najmniej dwóch układów lub narządów;
- powiązania z Covid-19 – dodatni wynik testu RT-PCR, obecność przeciwciał lub kontakt z osobą zakażoną w ciągu ostatnich 8 tygodni.
Reklama
Jak się objawia PIMS?
Przede wszystkim jest to wysoka gorączka, ból i zmęczenie. Temperatura ciała często wynosi powyżej 38-39ºC i słabo reaguje na leki przeciwgorączkowe. Do tego dochodzi ból całego ciała - bardzo często szyi. Pomimo podawania leków przeciwgorączkowych, przeciwzapalnych i przeciwbólowych i spadku w ich wyniku temperatury, to dziecko nie wraca do normalnego zachowania, tak jak jest to widoczne przy typowych infekcjach. Jest ono ciągle mocno osłabione i bólowe.
Bardzo często występuje wysypka, która przybiera różne formy. Może być w postaci pojedynczych wyprysków, bądź większych powierzchniowo zmian. Obecna na całym ciele, bądź tylko na małej części. Możliwe są także obrzęki dłoni i stóp oraz zapalenie spojówek.
W przebiegu PIMS dochodzą także objawy brzuszne, czyli ból brzucha, wymioty, biegunka. Może to prowadzić do gwałtownego odwodnienia dziecka, dlatego też trzeba koniecznie nawadniać pacjenta. Ból brzucha może być tak silny, że można go pomylić z zapaleniem wyrostka robaczkowego.
Objawy chorobowe są nieco podobne do choroby Kawasakiego. Według ekspertów istnieje podobny patomechanizm choroby – obie jednostki należą do chorób autoimmunologicznych. Sposób leczenia też może być podobny, jednak trzeba mieć na względzie, że PIMS to całkiem nowa choroba, o której wciąż wiele nie wiadomo. Jedną z różnic jest kolejność występowania poszczególnych objawów i ich nasilenie.
Reklama
Leczenie PIMS
Trzeba podkreślić, że pacjenci, u których potwierdzono PIMS muszą koniecznie być pod kontrolą lekarza specjalisty. Wynika to z faktu, że ta jednostka choroba może gwałtownie pogorszyć stan zdrowia pacjenta. Z tego też powodu, wszyscy chorzy, którzy trafiają na oddział są stale monitorowani pod kątem wartości tętna, ciśnienia krwi czy nasycenia krwi tlenem. Nierzadko takie dzieci są również stale monitorowane poprzez EKG czy echo serca.
Dzieci, które łagodnie przechodzą PIMS są leczone objawowo – temperaturę i stan zapalny zbija się lekami przeciwgorączkowymi i przeciwzapalnymi. Często jest stosowany kwas acetylosalicylowy, który oprócz działania przeciwzapalnego ma także działanie przeciwpłytkowe.
Początkowo daje się duże dawki by opanować stan zapalny, następnie ilość kwasu acetylosalicylowego zostaje zmniejszona, by lek działał bardziej przeciwkrzepliwie. Robi się to w obawie przed wystąpieniem tętniaków, które są bardzo niebezpieczne i są jednym z groźniejszych i częstszych powikłań PIMS.
Standardowe leczenie szpitalne PIMS polega na podawaniu immunoglobulin we wlewach dożylnych, po czym dodaje się preparaty sterydowe oraz immunosupresyjne. Co było wspomniane wcześniej, bardzo ważne jest odpowiednie nawadnianie dożylne. W przypadku, gdy wystąpią duszności, stosuje się tlenoterapię.
Zespół pocovidowy u dzieci jest jednostką całkowicie nową, ale bardzo niebezpieczną. Jeśli tylko wystąpi podejrzenie tej choroby, konieczna jest pilna wizyta u lekarza specjalisty. Bardzo ważne jest też stałe monitorowanie, w celu szybkiego wykrywania późnych powikłań kardiologicznych, które mogą wystąpić nawet kilka tygodni po przechorowaniu. Jako, że jest to nowa jednostka chorobowa, więc piśmiennictwo naukowe w tym zakresie jest jeszcze bardzo ubogie. Możliwe, że z czasem naukowcy i badacze odkryją więcej, istotnych elementów tej choroby.
Czy możliwe jest wystąpienie zespołu pocovidowego u dorosłych? Zarówno Covid-19 jak i PIMS to jednostki nowe, wciąż wielu rzeczy o nich nie wiemy. Mimo, że dorośli częściej chorują na Covid-19 oraz chorują ciężej, to bardzo często z powikłaniami zmagają się przez wiele tygodni a nawet miesięcy po chorobie. Jednak jak dotąd taka jednostka chorobowa jak zespół pocovidowy u dorosłych nie istnieje. Co nie wyklucza jednak, że w najbliższej przyszłości może jak najbardziej zaistnieć.
Reklama
PIMS w Polsce
W Polsce również zaobserwowano występowanie PIMS. Jednak pierwsze przypadki tak naprawdę zaczęto obserwować dopiero na jesieni, gdy przyszła duża fala zachorowań na koronawirusa. Wcześniej zapewne PIMS również występował, ale lekarze i badacze jeszcze nie byli dostatecznie wyedukowani w zakresie wykrywania tej choroby i po prostu jej objawy przypisywano innym schorzeniom.